Freesco, NND, CDN, EOS

Wiem... że tytuł postu jest śmieszny, ale dziś od rana ze spykera (głośniczek w kompie) wydaje dźwięk - dość denerwujące - jadącego ambulansu! Rano Mama mówi że serwer wyje jak pogotowie... myślałem że żartuje, ale poszedłem sprawdzić i rzeczywiście.
Sprawdziłem logi i nic. Nie wiem co sie dzieje? Czy może dysk siada czy co?
Moja konfiguracja to:
- ABIT BE6
- PIII 550MHz
- 3x128MB RAM
- Dysk WD 80GB
Maszyna chodzi ponad 2 lata...

_________________
Rzeczy niemożliwe wykonuje od ręki, na cuda potrzebuje więcej czasu.

To nie NND. Ta płyta ma czujnik temperatury, jesli przekroczona zostanie (ustawiona w BIOSie) temperatura to zaczyna wyć. Mam tę płytę i niejednokrotnie mi taki numer zrobiła.
Sprawdź wentylator, oczyść wszystko z kurzu, jesli nie zmieniałeś nic w BIOSie to możesz jeszcze podnieść temperaturę alarmu - ale to musisz skonsultować z dopuszczalną temperaturą procesora. O ile pamiętam, to ta temperatura jest ustawiona stosunkowo nisko (60stC?), a procesor powinien wytrzymać sporo więcej. U siebie miałem ustawiony (po kilkukrotnej pobudce) alarm na, bodajże, 85stC - dla Celerona 633MHz.

_________________
Mis'
___________________________________
"Real Men Use Telnet on port 80" (el bid)

A to numer... Zwiększyłem w BIOS-ie temp do 80stC i zobaczymy jak będzie.

_________________
Rzeczy niemożliwe wykonuje od ręki, na cuda potrzebuje więcej czasu.

a nie mogliscie rozpoczac tego watku kilka dni wczesniej ?

z tydzien temu mialem podobny objaw i zmarnowalem ze 2 godziny zanim ustalilem w czym jest problem
co ciekawe parametry zwiazane z temperatura byly ok i po ponownym wyjsciu z biosu plyta dalej wygrywala melodie.
pomogl reset biosu, dzwieki ucichly a ja dalej sie nie zaglebialem.

a wszystko mialo miejsce w czasie zmiany obudowy na nowa przy
przekladaniu elektroniki.
zalozylem ze jakies cudowne rece zostaly za slabo rozelektryzowane

_________________
Pomógł? wypij jego zdrowie.
http://nnd-linux.pl/faq.php
http://wiki.nnd.freesco.pl/index.php/FAQ