Freesco, NND, CDN, EOS

http://www.freesco.pl
Dzisiaj jest poniedziałek, 21 lipca 2025, 18:20

Strefa czasowa UTC+2godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
Post: wtorek, 4 lipca 2006, 07:42 
Offline
Użytkownik

Rejestracja: wtorek, 13 sierpnia 2002, 11:27
Posty: 823
Lokalizacja: Lubliniec
Mam mały problem. Na dysku z NND pojawił się bad sector (najprawdopodobniej). W trybie single-user cały dysk jest widoczny. Natomiast ani automat przy starcie NND ani fsck nie umieją sobie poradzić. fsck pyta się czy "force write" jak dam Yes to nic sie nie dzieje natomiast jak dam No to leci dalej ale to nie pomaga. Może po Yes trzeba baaaaardzo długo czekać :) Jak to poprawić bez formatowania? :|

PS. NND nawet chwilę działa (oczywiście po tych wszystkich testach fsck'ach itp :-) ), ale po uruchomieniu wywala na ekran kupę błędów co minutę (z tego co tam widac to stat_htb, pewnie bad jest na pliku który tworzą staty - ale to moje przypuszczenie) i po pierwszej takiej liście wyrzuca że zatrzymał journaling bo jest uszkodzony dysk i już się nie da zalogować. Po chwili lista błędów idzie znowu i znowu ten błąd i tak w kółko...

_________________
Ludzie często, zamiast szukać prostych rozwiązań, komplikują sobie życie...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek, 4 lipca 2006, 09:10 
Offline
MODERATOR

Rejestracja: poniedziałek, 27 stycznia 2003, 23:39
Posty: 3065
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa
1. zamontować dysk z CD
2. skopiować zawartość na inny dysk zachowując zawartość
3. sformatować, sprawdzić programikiem badblock
4. skopiować pliki spowrotem i 3mać kciuki

_________________
Ten post Ci pomógł? Zaznacz go jako pomocny .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek, 4 lipca 2006, 09:12 
Offline
MODERATOR

Rejestracja: sobota, 30 lipca 2005, 14:08
Posty: 3984
Lokalizacja: Rzeszów
5. Nie zapomniec o uruchomieniu lilo, po skopiowaniu plikow spowrotem na podejrzany dysk.

_________________
FAQ dla NND: http://nnd-linux.pl/faq.php
Doswiadczenie, to cos, co zdobywasz tuz po chwili w ktorej go potrzebowales.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek, 4 lipca 2006, 09:16 
Offline
MODERATOR

Rejestracja: poniedziałek, 27 stycznia 2003, 23:39
Posty: 3065
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa
2 i pół. Nie kopiować /proc :)

_________________
Ten post Ci pomógł? Zaznacz go jako pomocny .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek, 4 lipca 2006, 09:33 
Offline
MODERATOR

Rejestracja: piątek, 5 lipca 2002, 17:31
Posty: 2449
Lokalizacja: Londyn
1 1/2 - przygotować partycje na nowym dysku, sformatować je i skopiować (używając cp -p) wszystko na nowy dysk. Stary dysk potrzymać do chwili kiedy system wstanie z nowego dysku i wszystko będzie działać, potem można zajtrzec co jest w środku...

_________________
Mis'
___________________________________
"Real Men Use Telnet on port 80" (el bid)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek, 4 lipca 2006, 09:53 
Offline
Użytkownik

Rejestracja: wtorek, 13 sierpnia 2002, 11:27
Posty: 823
Lokalizacja: Lubliniec
Takie rozwiązania to najmniejsza linia oporu, pytałem o narzędzia do sprawdzenia dysku, takie, które potrafią bad'sector naprawić lub przynajmniej zaznaczyć to miejsce jako uszkodzone i go nie używac - ale bez formatowania i kopiowania :D

Mis' pisze:
...i skopiować (używając cp -p)


I uważasz, że jak dysk ma bad'y to się skopiuje bez problemu? :)

_________________
Ludzie często, zamiast szukać prostych rozwiązań, komplikują sobie życie...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek, 4 lipca 2006, 10:22 
Offline
MODERATOR

Rejestracja: piątek, 5 lipca 2002, 17:31
Posty: 2449
Lokalizacja: Londyn
adi pisze:
Takie rozwiązania to najmniejsza linia oporu, pytałem o narzędzia do sprawdzenia dysku, takie, które potrafią bad'sector naprawić lub przynajmniej zaznaczyć to miejsce jako uszkodzone i go nie używac - ale bez formatowania i kopiowania :D


każdy dysk ma pewna niewidoczną dla użytkownika przestrzeń wykorzystywaną przez logikę dysku do przenoszenia danych z uszkodzonych miejsc. Dzieje się to bez wiedzy i udziału uzytkownika. Kiedy uszkodzenia dysku sa już tak duże, że w tej zarezerwowanej przestrzenie nie ma miejsca wtedy pojawiają się bad sektory. Taki dysk, pomimo że wciąż jeszcze działa, nie daje żadnej gwarancji że za 5 minut wszystko nie wyleci w kosmos... chyba lepiej się zabezpieczyć przed wypadkiem...

adi pisze:
Mis' pisze:
...i skopiować (używając cp -p)


I uważasz, że jak dysk ma bad'y to się skopiuje bez problemu? :)


Kompletny brak logiki: masz wątpliwości czy się skopiuje, a jednocześnie chcesz go używać...
imho nawet jak stracisz jeden czy dwa pliki to mniejsza strata niż jak wszystko wywalisz w kosmos... zresztą jak masz wątpliwości to zamiast cp -p uzyj dd
Ale to twój dysk i twoje dane. Ja nie mam nic więcej do powiedzenia...

_________________
Mis'
___________________________________
"Real Men Use Telnet on port 80" (el bid)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek, 4 lipca 2006, 10:26 
Offline
Użytkownik

Rejestracja: wtorek, 13 sierpnia 2002, 11:27
Posty: 823
Lokalizacja: Lubliniec
:) Mis' uwierz że ja to wszystko wiem doskonale. Przez prawie 10 lat zajmowałem się sprzętem. Widzisz problem w tym, że to nie zawsze jest tak jak piszesz. Wielokrotnie już naprawiałem dyski, które miały bad'y a po naprawie jakoś "znikały". :) Niektóre z tych dysków pracują do dzisiaj i cieszą się dobrym zdrowiem. Spróbuj może nie oceniać mojej wypowiedzi, ale poradzić mi czym mogę ten dysk przeskanować. Taki NDD dla linux'a :D

_________________
Ludzie często, zamiast szukać prostych rozwiązań, komplikują sobie życie...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek, 4 lipca 2006, 10:46 
Offline
MODERATOR

Rejestracja: poniedziałek, 27 stycznia 2003, 23:39
Posty: 3065
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa
ja już ci napisałem przecież co służy do tego.

_________________
Ten post Ci pomógł? Zaznacz go jako pomocny .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek, 4 lipca 2006, 18:46 
Offline
Użytkownik

Rejestracja: wtorek, 13 sierpnia 2002, 11:27
Posty: 823
Lokalizacja: Lubliniec
Przepraszam - akurat przeczytałem post Mis'ia i mnie trochę poniosło :D

_________________
Ludzie często, zamiast szukać prostych rozwiązań, komplikują sobie życie...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 5 lipca 2006, 00:02 
Offline
PGF

Rejestracja: piątek, 25 lutego 2005, 18:22
Posty: 1430
Lokalizacja: Elbląg
adi pisze:
[...] Wielokrotnie już naprawiałem dyski, które miały bad'y a po naprawie jakoś "znikały". :) Niektóre z tych dysków pracują do dzisiaj i cieszą się dobrym zdrowiem. [...]

Sorry za OT ale nie mogłem się powstrzymać - pamiętam taki jeden dysk Seagate 680MB, którym kiedyś rzuciłem o podłogę (nie pytajcie dlaczego ;), po czym dostał kilka bad sectorów, a następnie przez kilka lat służył mi bez problemu na stacji roboczej z DOS/Windows3.11, przez kolejnych kilka lat leżał w szufladzie, a ostatnio od kilku lat bez problemu chodzi na nim Freesco (z zapisywaniem logów na dysk - żeby było śmieszniej).

_________________
F33/F07,F11,F13,F17
ObrazekObrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa UTC+2godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Hosting: Compus-Net
RobertKonik.pl