polasik_com pisze:
Przedsięwzięcie jest dość małe.

pełen firewall

NAT

przypisywanie IP do mac adresu karty
To jest w OOTB w każdej serwerowej dystrybucji możliwe.
Cytuj:

przypisywanie userowi po IP gwarantowanej (poniżej tej wartości przepustowość łącza dla usera nie ma prawa spaść) i maksymalnej przepustowości łącza
I tu widzę pewien problem, bo to zależy w dużej mierze od łącza. dlatego w sytuacji płacenia przez użytkowników za łącze raczej robi się inaczej. Przydziela się pasmo na sztywno (tyle za ile zapłacił) i wtedy łatwiej zapewnić gwarantowane. Ponieważ jeszcze chciałbyś, żeby to było lekko łatwo i przyjemnie, to raczej nie znam takiego rozwiązania.
Cytuj:

dzielenie łącza na zasadzie:
user dostaje swoją gwarantowaną / maksymalną przepustowość + resztę łącza jeśli nie jest aktualnie wykorzystywana.
To jest do zrobienia przy pomocy htb, choć z praktyki wiem, że bywają dziwne sytuacje, nagle komuś podskakuje transfer i trudno go zmniejszyć. Przy DSL to dość niebezpieczne (kwestia uploadu). Na dodatek roziazania takie preferuje się w sieciach społecznych. Nikt nie daje klientowi łącza "z górką".
Cytuj:

Czasowa blokada p2p w określonych godzinach dla wszystkich bez wyjątku.
Złe rozwiązanie. Lepiej stosować ograniczanie ogólne. W praktyce najlepiej sprawdza się ograniczenie połączeń wywołanych z jednego komputera, co nie pozwala na zbyt agresywne korzystanie z p2p. Można też markować pakiety p2p i przydzielać im mniejszy transfer. Całkowita blokada wcale nie jest potrzebna.
Cytuj:
To w zasadzie mógłbym osiągnąć w dużej części stosując sprzętowe routery i managery pasma.
Wątpię...
Cytuj:
Na początek będę miał do dyspozycji 2 megowego DSL'a, więc szkoda by było nie wykorzystać tego faktu stawiając własne serwery www z obsługą php i MySQL oraz mail.
Trzeba pamiętać, że stosunek download/upload w DSL jest jak 4/1. Nie cuduj z tymi serwerami, bo to one ci upload mogą zapchać, jeśli ich za dużo postawisz. Na takie coś to raczej polpaka by trzeba było.
Cytuj:
W zamierzeniu było, by klient firmy mógł sobie sam aktywować wirtualny serwerek o zdefiniowanej z góry jednej z dostępnych konfiguracji. Jednak wycofuję się z tego pomysłu. Będę sam ręcznie zakładał wymagane konta, bo nie będzie tego aż tyle.
I słusznie, bo takie rozwiązania to kosztują, jest ich trochę, ale o darmowych panelach do wirtualnych serwerów to nie słyszałem.
Cytuj:
Mam zamiar zająć się między innymi tworzeniem sklepów internetowych. Mam od tego ludzi i potencjalnych klientów.
Będzie to oferta kompleksowa (sklep razem z hostingiem). Wykupienie jakiegoś wirtuala raczej odpada, bo tam liczą sobie między innymi za transfer danych (w różnych cyklach od miesiąca do roku). Wykupienie hostingu z dużym transferem to majątek, a kolokacja serwera jeszcze większy....
I co? Myślisz, że na tym marnym DSLu bedziesz dawał takie transfery, za jakie się płaci spore pieniądze? i jeszcze to samo łacze wykorzystywał do dzielenia netu?
Cytuj:
Pozatym po co bulić jak można na własnych zasobach dodatkowo zarobić. Prawda ?

Nieprawda, bo jak ci się to zacznie sypać, to nie opedzisz się od niezadowolonych klientów.
Cytuj:
Serwer proxy dodatkowo zmiejszy mi obciążenie łącza.
Do obsługi domen własnych i klientów niezbędny będzie też serwer primary DNS (secondary zapewnia dostawca łącza)
Postawienie DNS to nie problem, ale biorąc pod uwagę kwestię łącza, to ja osobiście preferowałbym dobry zewnętrzny dns.
Cytuj:
Jak więc to widzisz?
Jedna mocniejsza maszyna czy kilka słabszych?
Ja postawiłbym takie coś na maszynie z przynajmniej 512 MB RAM (lepiej 1 GB) i procesorem jednym z mocniejszych obecnie dostępnych (czyli odpada zamiennik typu Celeron). W przypadku rozwiniętych usług hostingowych dodałbym drugą taką samą maszynkę. I jeszcze trzecią na backupy. Czyli na sprzęt potrzebujesz już kilka tysięcy złotych. O słabszych to zapomnij...
Podsumowując, jak chcesz to robić na jakichś routerach sprzętowych, to pomyśl o cisco - ale takim droższym, wtedy ewentualnie bedziesz miał jakieś skuteczne dzielenie pasma. problem w tym, że jak wywnioskowałem z twoich postów liczyłeś na możliwość zlecenia usługi na kwotę może paruset złotych, a już kwota sugerowana przeze mnie wydała ci się za wysoka... rozumiem to doskonale, ale masz do wyboru albo samemu się nauczyć, albo zapłacić, a żaden fachowiec nie będzie tego robił za psie pieniądze, choćby dlatego, że na pierwszy etap stawiania serwera trzeba do ciebie przyjechać.
Wśród bliższych i dalszych znajomych mam takich, co są lokalnymi providerami. Nikt, kto chce to robic porządnie i być konkurencyjnym, nie robi tego na jakimś badziewiu za parę złotych. Płaczą, ale kupują drogi sprzęt, bo on się kiedyś zwróci. Serwery stawiają na linuksie, bo dobre cisco kosztuje tyle, że opłaca się kupić komputer na serwer i płacic pensję administratorowi (mówię o wiekszych firmach), zresztą administracja cisco też wymaga umiejętności (w końcu tam też siedzą *nixy).
Sugerowałbym na tym etapie zastanowić się jeszcze raz nad biznes planem.