Freesco, NND, CDN, EOS

Witam, zaczne od tego że mam postawiony srv na NND z 10 lipca 2005. Kompy pobierają IP z demona DHCP, wszystko było w porządku przez 1,5 roku aż tu nagle dzieję się dziwna rzecz. W pewnym momencie nie mogę otwierać stron, pada tlen, gmail notifier wywala błąd, pomaga naprawa połączenia int. (xp). Ta sytuacja nie dotyczy tylko mojego kompa. Jakie podjąłem działania... ustawiłem czas dzierżawy do 1h - nie pomogło. DHCPD nadaje każdemu z komputerów w sieci DNSy tpsa. Dnia dzisiejszego wrzuciłem na srv DNSmasq, ustawiłem u siebie w kompie na sztywno DNS 192.168.0.1 - nie pomogło xp'ek podejrzewam że jest czysty (avast, zonealarm) pewności nie mam bo nie można jej mieć. Sytuacja nie jest nadzwyczajna lecz deczko upierdliwa gdy dzwonią do mnie użytkownicy sieci. Czy mogę wykluczyć działanie jakiegos trojana itp w sieci używając zone alarm? Proszę o wszelkie sugestie oraz przepraszam za tak długi post, z góry dzięki!

Podaj jakie masz DNS'y w net_confie a raczej w dhcp.conf
Ja sobie kiedyś nieźle namieszałem i wstawiłem rzekomo szybsze DSN'y przez co stronki mi w ogóle niektóre nie chodziły

_________________
Pozdrawiam
Damiano
---------------
Pomogłem Kliknij ikonkę "Pomógł"
Miejcie litość - ja dopiero zaczynam

194.204.150.1 i 194.204.152.34 < domyślne TPsa nic nie zmieniałem

Wczoraj też podczas stawiania na wersji z lipca zmieniłem na dnsy inne niż tpsa tzn. 195.187.245.51 193.110.121.20 .
Freesco na nich chodziło bez problemu i strony nieco szybciej sie otwierały niz na tepsianych DNSach.

Zauważyłem, że jest jakiś problem przy zmianie DNS-ów. pinguje wp.pl i jest odpowiedź, po chwili ponownie pinguję i nie ma odpowiedzi.

Wydaje mi się że po usunięciu w resolv.conf wpisów

problem znika, jednak nie testowałem tego długo i wydaje mi się że było lepiej. tj. strony szło pingować i nie było odpowiedzi negatywnych.

Poza tym net_conf nie zmienia po ponownej konfiguracji wszystkich wpisów tzn. w resolv.conf i dhcpd.conf (w jednym pliku zmienia a w drugi mie zmienia). Ostatnie jeszcze sprawdze i wrzuce do mantisa jeśli się potwierdzi.

_________________
Użyszkodnik NND

oczywiście miało 194.204.159.1

_________________
provayder
Zielony Użytkownik Linuxa
ROUTER: DSL250 + Celeron 333MHz|Asus P2B|256MB RAM|HDD 40GB|NND 16.11 + pacman -Suy
uptime-project.net

Panowie kolega zakładający ten post wyraźnie pisze

"pada tlen, gmail notifier wywala błąd"

co mają DNS'y do tlenu ???? wyjaśnijcie mi ????

Poprostu pada połączenie z internetem.

Proponuje:

- ograniczyć użytkownikom liczbe połączeń do 200
- wyciąć P2P od 14 do 23 (najwiekszy ruch w sieci)
- zaktualizować system "pacman -Suy"
- DHCP na sztywno
- ARP
- Firewall by czerwo z blokowanie wyrusów aktywnym

_________________
Pentium III 500/512, 128Mb/PC133, 8,3Gb, DSL 1024/256,
11 userów

Update: 10.05.2006
Pentium III 700/256, 338Mb/PC133, 80 Gb, DSL 2Mbit/s / 256kbit/s,
16 userów

provayder - racja strzeliłem byka ale oczywiście w dhcpd.conf jest poprawnie.

Co mają DNSy do tlenu? to że są niezbędne do połączenia, a gg sobie radzi bez nich, także nie pada cały ruch o czym zapomniałem wspomnieć a usługi korzystające z DNS. Pewności nie mam czy to jednak ich problem, tak jak pisze mój poprzednik moze się to wiązać z polityką programów p2p które zabijają ruch w sieci. Spróboję zmniejszyć liczbę połączeń. Czas pokaże.

możliwe, że twój problem rozwiązany ale w configach i tak występuje problem.

_________________
Użyszkodnik NND