Witam ponownie
Jak już zainstalowałem cups-a i podłączyłem drukarkę pod USB... zaczeło się...
dysk zaczął mocno czytać (ale wydawało mi sie to normalne) po chwili wyłączył się modem od neo.. za to drukarka działała, drukowała itd.. . Kiedy odpiąłem modem i podłączyłem z powrotem działaly pięknie i modem i drukarka, myślałem już że będzie ok.. ale niestety.
Restartuje serwer, uruchomiła sie tylko drukarka, modem przez chwilę "mrugnął". No nic, odłączyłem i podłączyłem modem z powrotem jest działa. Znów robie kolejny restart i to samo, wiec odłączyłem drukarke i zostawiłem sam modem, ok modem się uruchomił tylko.... działa gg/tlen i pingi do www, lecz strony się nie otwierają :/ . Więc w takim razie restartuje firewall... i po restarcie już działa www/tlen/gg czyli tak jak być powinno.
Mam pytanie... o co w tym wszystkim chodzi?
Rozumiem jeszcze te problemy z USB... ale co do tego ma firewall? :/
Jak pogodzić to wszystko razem... a przede wszystkim jak zrobić zeby za każdym razem nie resetować firewalla by mieć www, tylko od razu działał jak wcześniej.
Co do drukarki, myślę że gdybym sprawił sobie kabel LPT to nie było by żadnych niespodzianek, ale czy naprawdę nie da rady zrobić tego na USB?
Aha... USB to 1.0 (stary Compaq deskpro) a Firewall "czerwa"
|