Freesco, NND, CDN, EOS

Witam:-)


Mam niezłą przypadłosć, myśle że można by ja w jakis sposób omówić.


Otoż dzieje sie tak. Połączenie - brzytwa. Wszystko sie łączy, jak sie rozłacza to sie łączy spowrotem itd itd... ostatnio zmieniałęm dysk, no to NND od nowa, wszystkie upgrady, tylko kernel 2.4-31 bo zauważyłem że jest (przynajmniej na tym sprzecie stabilniejszy).
I co Ciekawego sie dzieje. Otóż przy reboocie miękkim (poleceniem restart) przy ponownym uruchamianiu straszliwie wysypuje sie kernel (nie zapisuje tego w logach). Jak wyłacze modem z USB, lub włącze i wylącze kompa wszystko jest ok. Dalej, jak przed resetem wpisze (i tu uwaga) nie raz... tylko dwa ... ./rc.thompson restart (za pierwszym razem wypisuje ...device is busy)... po takiej akcji wszystko jest ok. Pytanie do Was... dlaczego?

_________________
How the mind does shout for rest!

a lilo próbowałeś?

_________________
Pozdrawiam

A ja zapytam co ma lilo do tego
Przecież pisze że zmienił dysk więc lilo nie zostało ze starego

_________________
Pozdrawiam
Damiano
---------------
Pomogłem Kliknij ikonkę "Pomógł"
Miejcie litość - ja dopiero zaczynam

Ale chodzi o to że on sie odpala, wiec lilo jest bez znaczenia. Odpala sie, ale co drugi raz... włącze serwer , wstanie, jak resetne to wysypuje kernel przy próbie połączenia i wtedy go już sie nie da miękko zresetować. Jakaś koncepcja?

_________________
How the mind does shout for rest!

jak u kolegi robiłem takie manewry i przełądowałem lilo to wszystko zaczęło działać o dziwo. Nie zaszkodzi spróbować

_________________
Pozdrawiam