Witam.
Ja to ustrojstwo uruchomic?
Odpalam na nasluch eth1 i... nic. Doczytalem ze wymaga pcap sprawdzam u siebie i brak (pozniej sie okazalo, ze jednak jest - libpcap). Zassanie, proba instalacji (wymaga cpp - to tez jednak bylo

a ja ssalem). Po 2h (o dziwo zakonczone sukcesem) okazalo sie ze jednak nie bylo potrzeba tego robic, ale przynajmniej sie czegos nauczylem. Szybkie przywrocenie systemu i... jestem w miejscu wyjscia.
Log natdet wyglada mniej wiecej tak:
device: eth1, signatures: 133
...i to wszystko. Pozniej juz tylko Ctrl+C ratuje sytuacje. Co robie nie tak, ze nie dziala.
PS sorki jesli za bardzo zamotalem. Jest wtorek 2:20 a ja od piatku spalem moze 5h.