Freesco, NND, CDN, EOS

witam

podczas instalacji quoty natknalem sie na nastepujacy blad

___________________________________
Checking quotas. This may take some time.
quotacheck: UWAGA - plik limitów //quota.user zapewne był ucięty. Nie można zapisać ustawień...
quotacheck: Nie można przemontować r/o systemu plików zamontowanego pod /, więc policzone
wartości mogą być błędne. Proszę zatrzymać wszystkie programy piszące na ten
system plików lub użyć flagi -m, aby wymusić sprawdzanie.
Done.
Turning on quota.
quotaon: Nie można znaleźć pliku limitów na / [/dev/hda1], aby włączyć/wyłączyć limity.
___________________________________

moze ktos juz zetknal sie z czyms podobnym ?

___________________________________
plik fstab wyglada nastepujaco
/dev/hda1 / ext3 defaults,usrquota 1 1
/dev/hda2 swap swap defaults 0 0
/dev/hdb /mnt/cdrom iso9660 noauto,owner,ro 0 0
/dev/fd0 /mnt/fd0 auto noauto,owner 0 0
devpts /dev/pts devpts gid=5,mode=620 0 0
proc /proc proc defaults,gid=102 0 0
___________________________________

plik konfiguracyjny quota.user zostal zalozony w katalogu glownym
(touch /quota.user)
oraz posiada prawa (ustawione chmod'em na 600)

gdy chce ustawic limity dla uzytkownikow, np dla usera domin
poleceniem edquota domin
pojawia sie nastepujacy blad
edquota: Pliku limitów nie znaleziono lub ma zły format.
Nie wykryto systemów plików z limitami.

ale nie ma narazie co mowic o ustawianiu limitow, skoro on mial problemy z zaladowaniem quoty, poleceniem quotaon (opisane na gorze)

przy probie uruchomienia, quotaon wypisuje
quotaon: Nie można znaleźć pliku limitów na / [/dev/hda1]
czy plik quota.user jest zle zalozony czy moze chodzi o cos innego.
przy starcie systemu, podczas opisu o instalacji filesystemu quota wyraznie jest uwzgledniona, wiec w fstab wpis wydaje sie byc prawidlowy

Ja mam plik quota.user w katalogu /home, a nie na głownym /. Reszta tak samo (chmod 600 i fstab).
I działa.

_________________
Pozdrawiam

u mnie niestety ale to nic nie dalo.
a w jaki sposob quota rozpoznaje ze plik quota.user ma znajdowac sie wlasnie w np /dome a nie np w / (glownym) ?
moze tam mam blad ?

Zrób tak:

Chcesz dodać quotę na /home. U mnie (jak widać jest to /dev/hda6)
Teraz do /rtc/fstab dopisz usrquota w odpowiednim miejscu:

Czyli u mnie do linii z /dev/hda6

Przejdź do podstawowego katalogu na partycji, którą chcesz objąć quotą i stwórz plik quota.user (u mnie to będzie /home)
Czyli napisz (jako root oczywiście):
cd /partycja
touch /partycja/quota.user
touch /partycja/quota.group
chmod 600 /partycja/quota.user
chmod 600 /partycja/quota.group
Słowo partycja zastąp słowem home, var itp

Restart i powinno działać
Skrypt startowy quoty w /etc/rc.d/rc.local mam nadzieję masz ?
Oto on:

_________________
Pozdrawiam

Quotę zakładasz na partycję i dlatego plik quota.user musi być w głównym katalogu tej partycji !

_________________
Pozdrawiam

aha ok
qde teraz naprawde potrzebuje pomocy ...
zaczolem kombinowac z fstab (bardzo zly pomysl)
i tak
mialem dwa filesystemy :
/dev/hda1, oraz
/dev/hda2
jeden jest w ext3, drugi jako swap.
a ja dodalem mu dodatkowy oczywiscie dla metody prob i bledow jako
dev/hda z takimi samymi wpisami jak /dev/hda1
heh co sie dzieje ?
teraz pisze ze nie moze zaladowac filesystemu i moge uzyc e2fsck z -b 8136, ale to nic nie daje. po wprowadzenia hasla roota, widze swoje dane na partycjach (uff) ale nie moge nadpisac do pliku fstab, bo partycja jest ustawiona jako tylko-do-odczytu. w jaki sposob moge ustawic ja jaka do zapisu ? czy istnieje wogole taka mozliwosc ?
ja bede jeszcze szukal ale prosze o pomoc ;]

PS. chyba juz znam swoj blad. jak dalem tylko plik quota.user, quota.group nie, a wiec chyba dlatego pisal ze nie moze znalesc pliku,

quota.group nie jest potrzebne !

Pytanie podstawowe ile masz partycji ? Bo quotę ustawiasz na partycję (nie na katalog !)
Już widzę, że jedną (nie licząc swap)

_________________
Pozdrawiam

heh ok juz sobie poradzilem z fstabem, odpalenie nnd z cd, podmontowanie dysku i zmiana pliku pomogly (az mi glupio, taaki blad)

na dysku dwie. jedna to moja partycja robocza (hda1)
druga to swap (hda2)
czyli w zasadzie jedna

tak wyglada u mnie fstab
[root@server domin]# cat /etc/fstab
/dev/hda1 / ext3 defaults, usrquota 1 1
/dev/hda2 swap swap defaults 0 0
/dev/hdb /mnt/cdrom iso9660 noauto,owner,ro 0 0
/dev/fd0 /mnt/fd0 auto noauto,owner 0 0
devpts /dev/pts devpts gid=5,mode=620 0 0
proc /proc proc defaults,gid=102 0 0

Spróbuj odpalić serwer w trybie single (jeszcze w lilo)

_________________
Pozdrawiam

No to rzeczywiście quota.user powinno być na /
Ale dlaczego nie działa ?

_________________
Pozdrawiam

wszystko co potem zrobilem przy zakladaniu plikow to
touch /quota.user
chmod 600 /quota.user

po uruchomieniu skryptu z /etc/rc.d (mam wpisany do rc.local)
burzy sie jedynie quotaon i pisze ze nie widzi pliku tak jak napisalem wczesniej w tym poscie

Znalazłem w goglach

Tak, że sorry, ale jak masz jedną partycję to.... raczej się nie da !

_________________
Pozdrawiam

aha czyli rozumiem ze quota bedzie dzialac tylko w takim przypadku jak np dysk sobie podziele na wiele partycji ?
np /dev/hda1 bedzie na /
np /dev/hda2 bedzie na /home
np /dev/hda3 bedzie na /tmp
a np /dev/hdaX bedzie na jakis jeszcze inny ?
i wtedy mi quota zadziala ?

ale wowczas rodzi mi sie pytanie.
jak w ten sposob zmusic do dzialania np. takie programy, ktore bazuja na katalogach, jak np /home (mysle o chociazby proftpd, czy eximie)
powinienem im ustawic jakies dowiazania symboliczne albo stale na te katalogi, aby proftpd np. widzial ten katalog jakby byl normalnie na jednej partycji ? czy po prostu wpis w fstab rozwiaze problem ? i one beda sie odwolywac do /fstab zeby sprawdzic gdzie znajduje sie np. poszukiwany przez nie katalog /home ?

**pytam na wyrost bo jeszcze nie ustawialem nnd na recznie spartycjonowanym dysku i zastanawiam sie jak powinienem sie do tego zabrac po ustawieniu juz partycji

o jeszcze jedno
naszla mnie kolejna mysl.
zalozmy za zakupie sobie tani dysk w ktorym bedzie zalozony wlasnie root_fs
ze wszystkimi katalogami (np /home /tmp /var itd jest to zalozmy /dev/hda1)
bede mial takze drugi dysk na /dev/hdb1 i tam bede chcial zalozyc katalogi jak np /home /tmp i inne.
jak zmusic programy zeby korzystaly z mojego /home na dysku /hdb1 zamiast na podstawowym dysku hda1

Podział na partycje w linuksie działa trochę inaczej niż w windzie.
Nadal masz wszystkie katalogi widziane jakby na tym samym dysku (nie ma czegoś takiego jak C:, D: itd).
W eximie, proftpd itd nic nie robisz, działa tak samo jak teraz.
Zwiększ się jedynie bezpieczeństwo, no i działa quota.[/quote]

_________________
Pozdrawiam

no tak
ale widzisz nie o to mi chodzilo
chodzi mi o to ze np. mam glowna partycje na tym hda1 i tam jest katalog /home oczywiscie uzywany przez programy,
a co gdy mam na drugim dysku taki sam katalog /home (dysk zalozony jest np wlasnie w tym celu)?
jak zmusic programy zeby uzywaly wlasnie jego ?
czy po prostu wystarczy wywalic z /hda1 /home i wrzucic go na /hdb1 ? i system juz sam go znajdzie ?

Przyznam szczerze nie kombinowałem z dwoma dyskami. Mam jeden dysk z trzema partcjami (nie licząc swapa) i wszystko działa.
Dla dwóch dysków chyba jest podobnie, ale tego nie ćwiczyłem i dlatego nie chcę wprowadzać w błąd.
Wracając jeszcze do bezpieczeństwa to powiem tyle, że jeśli np /home masz na innej partycji i ktoś się do tego włamie i zapełni tą partcję na full, to nic się nie stanie, natomiast przy jednej partycji system stanie, bo nie będzie mógł zapisać choćby logów.

_________________
Pozdrawiam

haha to wiem
juz nie raz tak bylo jak paru takich zaczelo sie bawic ftp'em
po zgraniu paru rzeczy (a 2 gigowy dysk szybko sie zapycha) nie wiedzialem dlaczego system wisi
potem zrozumialem jak przegladalem dysk
wiec o to glownie tez chodzi to jest takie automatyczne zabezpieczenie

Jak jeszcze założysz quotę, to już jest całkiem 'wypas'.

_________________
Pozdrawiam

no nic trzeba pokombinowac ;]
wypatrzylem a allegro dysk 10 gigowy za jakies 25 zl wiec to nie jest drogo jak za hd a na moje potrzeby w zupelnosci wystarczy. mam nadzieje
wiec pokombinuje i dam znac co z tego wyszlo