Rejestracja: piątek, 21 kwietnia 2006, 15:16 Posty: 1
|
To moja praktycznie pierwsza stycznosc z LINUX, ale udalo mi sie glownie przy pomocy forum postawic NND z squida (na razie w fazie testow wiec nie w trybie transparentnym). I generalnie wszystko ladnie dziala i smiga.
Problem ze na dwoch kompach w sieci lokalnej stoja serwery www obslugujace tylko siec wewnetrzna (na potrzeby ISO i obiegu dokumentow) no i w firefoxie nie ma problemu dopisujemy zakres adresow z sieci lokalnej i nie szuka na proxy. Niestety mimo zaznaczenia w internet exploderze opcji "nie uzywaj serwera proxy dla adresow lokalnych" strony sie niestety laduja w nieskonczonosc. Gdzie moze lezec problem?
I pytanko dodatkowe czy P4 1,5GHz i 256ramu uciagnie proxy dla 100 uzytkownikow?
|
|