rozyk pisze:
Wbrew pozorom nie chodzi o jakieś głupawe gierki typu Ogame lub strony z obrazkami. Te zabawy mam już za sobą.
Good, to ci powiem jak ja to załatwiłem. Poszedłem do szefa i wprost powiedziałem mu co robię i dlaczego jednocześnie prosząc o otwarcie dla mnie jednego portu. Na tym porcie po ssh ustawiłm sobie tunel z pracy do domu.
Tobie też radzę - porozmawiaj z administratorem, wbrew pozorom to są ludzie z którymi można się dogadać...
P.S. Ostatnio czytałem o żebraku, który na kawałku tektury napisał sobie: "Po co kłamać, potrzebuję na piwo"... i "zarabia" o wiele więcej od tych, którzy żebrzą na jedzenie, chore dzieci itp...