Freesco, NND, CDN, EOS

http://www.freesco.pl
Dzisiaj jest czwartek, 28 marca 2024, 17:12

Strefa czasowa UTC+2godz.




Forum zablokowane Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: rozpacz
Post: wtorek, 24 sierpnia 2004, 23:04 
Jestem zrozpaczony. Dzsiaj po raz pierwszy trafilem na strone NND, spodobal mi sie pomysl takiego linuxa , sciaglem go sobie, i postanowilem zainstalowac. Instalator pytal sie mnie kilka razy o DYSK. Podawalem mu hda. Na moim dysku (80GB) mialem dwa systemy operacyjne (debian i windows) oraz duzo danych. Okazalo sie ze instalator NND skasowal moja tablice partycji. To jest niedopuszczalne! Stracilem wszystko!! Instalator pytal wyraznie o podanie DYSKU, nie pytal o podanie dysku logicznego czy partycji na montowanie katalogow /, /boot/ /usr/ /var/, tylko pytal o DYSK. Wiec dobrze podawalem hda, bo dla mnie DYSK to hda. Partycje to natomiast hda1 hda2 ...itd. Czuje sie okropnie i mam wielki zal do developerow NND, ktorzy jak widac nie odrozniaja partyji od dysku czy dysku logicznego.
Jesli jakos ktos z developerow NND chcialby choc troche zrekompensowac mi utrate danych, prosze mi powiedziec w jaki sposob moge odzyskac tablice partycji. (dodam ze NND sam utworzyl sobie hda1 hda2 i hda3, mimo tego ze wybralem partycjonowanie reczne, tragedia).
[/list]


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: wtorek, 24 sierpnia 2004, 23:51 
Offline
Honorowy Admin

Rejestracja: piątek, 5 lipca 2002, 17:30
Posty: 7800
Lokalizacja: Słupsk
Cytuj:
Czuje sie okropnie i mam wielki zal do developerow NND, ktorzy jak widac nie odrozniaja partyji od dysku czy dysku logicznego.

Też bym się czuł okropnie. Jednak w momencie, gdy na stronie głownej nnd jest napisane jak czerwonymi literkami, że to nie jest jeszcze wersja stable tylko "rozwojowa" nigdy bym nie podejmował się instalowania tego na dysku, na którym coś mam ważnego. Do odzyskania windows może wystarczyć /fdisk mbr i rescue disk z programu symanteca (lub inny), póki uzywałem windows zawsze to miałem. Nigdy nie miałem potrzeby odzyskiwać partycji linuksowych więc przyznam się że nie bardzo wiem. Słyszałem niegdyś o czymś takim jak "part boot rescue". Startując komputer z dyskietki można było sporo naprawić, ale jakoś nie mogęteraz tego programu znaleźć.

_________________
Obrazek Belfer.one.PL
Obrazek Audio Cafe


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: rozpacz
Post: środa, 25 sierpnia 2004, 00:12 
Offline
MODERATOR

Rejestracja: piątek, 5 lipca 2002, 17:31
Posty: 2449
Lokalizacja: Londyn
Tybalt pisze:
Jestem zrozpaczony. Dzsiaj po raz pierwszy trafilem na strone NND, spodobal mi sie pomysl takiego linuxa , sciaglem go sobie, i postanowilem zainstalowac.


Cóż, jako autor instalatora, pozwól, że przypomnę Ci kilka rzeczy:

1. Na stronie projektu jest wyraźnie napisane że system jest w fazie eksperymentalnej i wszystko co robisz, robisz na własną odpowiedzialność.

2. NND jest przewidziane jako router/serwer i jako takie nie jest przystosowane by być jednym z wielu systemów na dysku. Oczywiście można tak NND zainstalować, ale nie ma takiej możliwości instalator. Należy to zrobić "ręcznie".

3. Zostałeś uprzedzony, że na DYSKACH, które wybierzesz wszystkie dane zostaną nadpisane. Cytat z instalatora:

: [/] [] ()
Jeśli wybierzesz 'R' instalator zapyta cię na których dyskach chcesz stworzyć kolejne partycje.
Dane na tych dyskach zostaną nadpisane.


4. Popełniłeś bląd zakładając że pomylone zostały DYSKI i PARTYCJE. Od początku do końca instalator wyraźnie pyta o DYSK i proponuje utworzenie na nim PARTYCJI. Ty zaś założyłeś (bezpodstawnie), że instalator doda tylko swoje partycje do istniejącej struktury dysku.

5. Popełniłeś błąd decydując się zainstalować system w fazie rozwojowej na komputerze z ważnymi dla Ciebie danymi. Mam nadzieję że masz aktualny backup.

Bardzo mi przykro, ze doszło do takiej sytuacji. Też mi się zdarzało starcić ważne dane - znam ten ból... Ale również przykro mi bardzo, że nas obwiniasz o utratę danych. Pomimo, że to Twoje błędy do takiej sytuacji doprowadziły.

Co do odzyskania utraconych danych to czarno widzę - tablica partycji została nadpisana, na nowych partycjach zostały zapisane nowe dane, więc odzyskanie starych będzie dość mocno utrudnione.
Proponuję najpierw skorzystać z narzędzia o nazwie parted (http://www.gnu.org/software/parted/), ma on opcję "rescue" - być może uda Ci się uratować którąś partycję. NND zajmuje stosunkowo mało miejsca na dysku więc jest pewna szansa. Wiele zależy tu od tego jak duże partycje miałeś i jak duże partycje kazałeś stworzyć instalatorowi. Bez informacji niestety nic nie potrafię więcej poradzić. Inne narzędzia służa do odzyskiwania danych z dysku. Niestety w tej chwili nie pamiętam żadnych nazw, ale jak znam to forum to wkrótce ktoś poda odpowiednie nazwy.
Osobiście, gdyby mnie to spotkało, najpierw sprawdziłbym co mam zbackupowane i dopiero potam próbował odzyskać reszte. Wydaje mi się że byłoby to prostrze niż odzyskiwanie całego systemu. A właściwie dwóch systemów.

Jeszcze raz powtórzę w imieniu developerów NND - bardzo nam przykro, jednak nie możemy przyjąć za to co się stało żadnej odpowiedzialności.

_________________
Mis'
___________________________________
"Real Men Use Telnet on port 80" (el bid)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 25 sierpnia 2004, 00:19 
Offline
MODERATOR

Rejestracja: poniedziałek, 27 stycznia 2003, 23:39
Posty: 3065
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa
polecam:
Ontrac Easy Recovery Proffesional
wiele odzyskasz, może nawet to o czym już dawno zapomniałeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek, 27 sierpnia 2004, 10:47 
Offline
MODERATOR

Rejestracja: poniedziałek, 29 lipca 2002, 15:45
Posty: 1385
Lokalizacja: Polska
To juz nie pierwszy raz...
Robicie nowe NND zabezpieczcie cos takiego ...
------------
Ad. Tybalt.
Post niżej ktoś to zrobił mądrzej, najpierw zapytał ...

_________________
Określenie przy nicku to tylko dla 'jaj'; tytuł za ilość postów.
Ja ciągle się uważam za niewinne dziecię w sprawach linuksa; żaden guru czy inny moderator :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek, 27 sierpnia 2004, 11:05 
Offline
MODERATOR

Rejestracja: poniedziałek, 27 stycznia 2003, 23:39
Posty: 3065
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa
Koriolan pisze:
To juz nie pierwszy raz...
Robicie nowe NND zabezpieczcie cos takiego ...

uważasz że powinniśmy dołączyć do każdego ISO parę okularów i abecadło do nauki czytania?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek, 27 sierpnia 2004, 11:13 
Offline
Honorowy Admin

Rejestracja: piątek, 5 lipca 2002, 17:30
Posty: 7800
Lokalizacja: Słupsk
Koriolan, NND jest systemem na router, przeznaczonym na osobny komputer, a nie do egzystencji wspólnie z innymi systemami. Dlatego jedyne co zrobimy to ostrzeżenie: NIEZALEŻNIE OD WYBRANYCH OPCJI INSTALATOR USUNIE WSZYSTKIE ISTNIEJĄCE PARTYCJE! (oczywiście chodzi o pierwszy dysk - w opcji automatycznej, i wskazany w ręcznej).
Tym bardziej, że w czasie doświadczeń dokonywanych w ciągu kilku ostatnich dni, widzę, że NND wspólnie istniejące na hdd z innym linuksem, zachowuje się nieco inaczej niż, będące sobie samodzielnie...
Oczywiście jest możliwe dla np. developerów zainstalowanie sobie NND obok innych systemów, ale trzeba to zrobić zupełnie inaczej i nie jest to na pewno procedura dla newbie... (opis w przyszłości umieścimy).

_________________
Obrazek Belfer.one.PL
Obrazek Audio Cafe


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek, 30 sierpnia 2004, 18:20 
Offline
MODERATOR

Rejestracja: poniedziałek, 29 lipca 2002, 15:45
Posty: 1385
Lokalizacja: Polska
Żeby nie było nieporozumień ja jestem idealistą ("Jak można coś lepiej zrobić to dlaczego tego nie zrobić ?).

Wielu ludzi chce coś spróbować ZANIM się zdecyduje. Stąd moje uwagi na temat LEPSZEGO zabezpieczenia 'ludzików' przed katastrofą.
Opis jak zainstalować NND jako kolejny OS już dawno istniał (http://www.pitsoft.com.pl/nnd/.
Teraz jest przeniesiony do Portalu http://www.pitsoft.pl/nnd/.

Wyjasniłem tylko swoje stanowisko i jeszcze raz pozwolę sobie powtórzyć:
Robicie nowe NND spróbujcie zabezpieczyć ludzi przed czymś takim.
Ale oczywiście NIE MUSICIE. :-)

_________________
Określenie przy nicku to tylko dla 'jaj'; tytuł za ilość postów.
Ja ciągle się uważam za niewinne dziecię w sprawach linuksa; żaden guru czy inny moderator :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Forum zablokowane Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa UTC+2godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Hosting: Compus-Net
RobertKonik.pl