Freesco, NND, CDN, EOS

Dziwny problem. Mam na serwerze płytę gigabyte, procek Pentium 4 2,8GHz prescot, 256ddr, dysk 6,4GB Samsung. Ale serwer czesto się wiesza, nie da sie nic zrobic, tylko twardy reset, wczesniej sprzet testowany byl na windowsie i bylo ok. W tym momencie nie zdazylem wylapac co pisze jak sie wisza, wiem, ze wyskakuje cos trace mnostwo cyfererk a potem proces killed cos tam. Serwer stoi bez grafiki, klawiatury, zarzadzam nim przez SSH. Proszę o szybką pomoc, bo mnie klienci z sieci zabiją !!! Z góry dziekuje i pozdrawiam
A i jeszcze jedno, jak zostawie go w spokoju i nic nie ruszam jest ok, ale jak robie cos w putty, podlacze monitro itp od razu zwis.

_________________
Wszystko da sie zrobic !!! NIE MA RZECZY NIEMOŻLIWYCH DO ZROBIENIA !!!

Sprawdź logi i podłącz kartę i monitor . Ja kiedy miałem zwiechy tak zrobiłem i zauważyłem ,że podczas zawieszenia ostatnimi komunikatami było "INPUT BLASTER...." więc wyłączyłem w firewally logowanie Blastera i od tamtego czasu ani razu nie było kłopotu .

_________________
Internet TV telefon - Nakło nad Notecią
NoNieno.pl - urywa gacie
Szybkie kobiety i piękne samochody

Ale jak podłączę monitor to od razu się wiesza, teraz wyjąłem grafikę i go otworzyłem, bo był strasznie gorący i narazie jest bez kłopotu. Na początku myślałem, że NND po prostu nie radzi sobie z takim sprzętem. Zobaczymy co będzie jak go zamknę.

_________________
Wszystko da sie zrobic !!! NIE MA RZECZY NIEMOŻLIWYCH DO ZROBIENIA !!!

To może być też sprzęt - jak gorący to się przegrzewa.
Po zatrzymaniu wejdź do BIOSa i zobacz jaka temperatura.
Możesz też memtest'em sprawdzic pamięć.

_________________
Określenie przy nicku to tylko dla 'jaj'; tytuł za ilość postów.
Ja ciągle się uważam za niewinne dziecię w sprawach linuksa; żaden guru czy inny moderator

Pamięć sprawdzana, w tym kompie chodziła w drugim tez chodzi, tempa procka po restarcie 49 stopni, Cos czuje ze to byla wina grafiki, bo wsadzilem taka stara grafe na PCI mysle ze to jej wina, jak bedzie dalej to samo to bede pisal.

_________________
Wszystko da sie zrobic !!! NIE MA RZECZY NIEMOŻLIWYCH DO ZROBIENIA !!!

Przez 30 min nie bylo mnie w domu, uruchomilem wczesniej mrtg i statystyki htb, jak wrozilem do domu wisial i dopiero po drogim restarcie sie obodzil, tzn komp sie restartowal normalnie a le przy wejsciu do linuxa zacza robic to co wtedy i na koncu te kill i doopa. Nie wiem RATUNKU. SPROBUJE JESZCZE WSADZIĆ GRAFE I MONITRO PODLACZE I ZOBACZE CO ON TAM PISZE.

_________________
Wszystko da sie zrobic !!! NIE MA RZECZY NIEMOŻLIWYCH DO ZROBIENIA !!!

Wiec tak... tak pisze wtedy gdy sie zawiesza... zdaje mi sie ze wiem co to... ale proszę o potwierdzenie.

Unable to handle kernel NULL pointer dereference at virtual address 00000000
*pde = 0e7c0067
*pte = 00000000
00ps: 0002
CPU = 0
EIP: 0010 :[<co2a00fb>] Not tainted


TU JAKIEŚ CYFERKI I PIERDUŁY

Process swapper (pia:0, stackpage = 0299000)
stack MNOSTWO CYFEREK

Call trace [<029d4f2>] [<co28eb34>] i tak jakieś 4 linijki

cose: 89 0a 8a 8c 73 a9 0e 00 0031d3
88 ca 8a 84 73 a8 0e0000

<o>Kernel point: Aiee, killing interrupt handler
lu interrupt handler - not synicing

KONIEC (możliwe, że gdzieś się pomyliłem), WISI tylko twardy reset pomaga

Dzieje sie tak jak ma duzo operacji do zrobienie
Moim zdaniem patrząc na to to chyba jest jądro cos nie tak
Bo ja jądro zostawiłem stare, może na tak nowy procesor pasowałoby zmienić jądro.
Bardzo proszę o pomoc, bo chcę to wreszcie skończyć, dzisiaj całą noc nie spałem. Z góry dziękuje !!!

_________________
Wszystko da sie zrobic !!! NIE MA RZECZY NIEMOŻLIWYCH DO ZROBIENIA !!!

Napisales:


Teraz jest zamkniety?? Bo jezeli ma duzo zadan to prcek sie grzeje jak ma zwisa to juz sie nic nie dzieje procek odpoczywa i ty zmierzyles temperature 50stopni. Zobacz na rozkreconej obudowie co sie bedzie dzialo.

_________________

W pocesorze pentium 4 w boxowym wentylatorze sa bardzo dokladnie dopasowywane predkosci wentylatora. Ten obraca sie bardzo wolno, a radiator jest ledwo Cieply, jezeli juz to grzeje sie czipset bo ten jest starasznie goracy, nie da sie dotknac. Ale jak wytlumaczyc to co on pisze z tym kernelem. Dziwna sytuacja jak dla mnie, ale niby dlaczego mialby sie przegrzewac, to jest 2,8Ghz to przy statystylach htb, przy mrtg przy przy dzieleniu pasma htb, to on jest obciazony w 0%. Prztnajmniej tak pisze w mrtg. heh teraz zainstalowalem jeszcze raz NND i o dziwo wszystko jest wporzadku od dluzszego czasu. A i jeszcze jedno, dzien wczesniej bawilem sie ta plyta i prockiem na windowsie i byl ok.

_________________
Wszystko da sie zrobic !!! NIE MA RZECZY NIEMOŻLIWYCH DO ZROBIENIA !!!

Jeszcze tak mi przyszlo do glołwy, że może to wina RAMU. Bo jest możliwe, że ram tak by się zachowywał. PROSZĘ RATUNKU POMOCY !!!

_________________
Wszystko da sie zrobic !!! NIE MA RZECZY NIEMOŻLIWYCH DO ZROBIENIA !!!

Przegrzewanie się chipsetu to nie jest normalny objaw. Powodów może być kilka : wadliwy zasilacz - możesz wejśc do biosu i sprawdzić napięcia podawane przez zasilacz ( najprawdopodobniej w opcji "health status" lub podobna nazwa - zależnie od producenta biosu ) , może być uszkodzenie pamięci - one są sterowane przez chipset ( ten z radiatorem ) i jeżeli są uszkodzone to efektem może być przegrzewanie się chipsetu , ostatnim i niestety najbardziej prawdopodobnym jest uszkodzenie płyty głównej lub błędy biosu. Najproście : zrób na płycie clear cmos i później ustaw tylko godzinę i datę , zachowaj bios i reboot . W biosie pod niektórymi tajemniczymi nazwami kryją się ustawienia pamięci - napięcie , cykle , długośc cyklu itp. Jeżeli nadal jest źle to wywal tą grafikę PCI ( może nawet najpierw grafę ... a później RAM ) poniewaź częstotliwość magistrali jest wyższa to PCI może się też nienormalnie zachowywać i przez to przegrzewa się chipset . Oby coś pomogło.

_________________
Internet TV telefon - Nakło nad Notecią
NoNieno.pl - urywa gacie
Szybkie kobiety i piękne samochody

Zmieniłem RAM na 400MHZ. Po pierwsze komp ruszył z kopyta, i tak szybko chodzil ale teraz to jest wymiatacz, a po drugie przestal sie wieszac, czipset sie nie grzeje. Dzieki za POMOC.

_________________
Wszystko da sie zrobic !!! NIE MA RZECZY NIEMOŻLIWYCH DO ZROBIENIA !!!

Jeżeli to pamięć to jesteś niezła gapa :

Nie tak nerwowo adminie bo do 40-tki nie dożyjesz .

_________________
Określenie przy nicku to tylko dla 'jaj'; tytuł za ilość postów.
Ja ciągle się uważam za niewinne dziecię w sprawach linuksa; żaden guru czy inny moderator

Nie chcę bronić Felka , ale w tym przypadku memtest MOŻE pokazać prawidłowe wyniki bo on sprawdza głównie prawidłowość zapisau do komórek pamięci i głównie na tej podstawie stwierdza prawidłowość RAMu . Nie wurzuci błedu typu "nieprawidłowe napięcie" albo nie stwierdzi , czy pamięć jest zgodna z trybem zapisu (zbocze narastające,opadające czy poziom ) . Tutaj już tylko fizyczny dobór pamięci pomoże.

_________________
Internet TV telefon - Nakło nad Notecią
NoNieno.pl - urywa gacie
Szybkie kobiety i piękne samochody

Nie pisz, ze jestem gapa, bo jak napisalem pamiec zostala sprawdzona memtestem, na innych kompach. 266MHZ nie chcialo chodzic z Prescotem przy roznych konfiguracjach. Tak wiec pamięć jest wporządku, w tej chwili tydzien pracuje na innym kompie z prockiem Amd.
Pozdrawiam !!!

_________________
Wszystko da sie zrobic !!! NIE MA RZECZY NIEMOŻLIWYCH DO ZROBIENIA !!!

Ok !
Może moja uwaga była niepotrzebna...
ale dla mnie jak ktoś napisze pamieć sprawdzona to oznacza, że puszcza program i wykazuje że jest dobrze a nie ...
- że wyciagasz pamięć patrzysz na nią i widzisz, że jest dobra
- lub wyciagasz ją, przedmuchujesz i już jest dobra...
- lub wkładasz do innego komputera i jest już dobra..

Reasumując :
Ja uważam, że pamięć jest w miarę dobra w danym komputerze tylko gdy przetestuje się w tym komputerze co najmniej przez kilka godzin w memteście lub po przejściu 100-120 cykli. Tak naprawdę komp-pamięć do serwera testuję ponad 24 godziny (czasami kilka dni) zwłaszcza jak są uzywane i kupione na allegro.

Ad.. Albercik.
Zauważ, że złe parametry pamięć - płyta co by to nie było : zbocze, wielkość napięcie, jego wachania; powinny sie ujawnić po kilkugodzinnym testowaniu w postaci złego zapisu lub odczytu. Jeżeli tego nie zrobią to znaczy, że nie mają wpływu na działanie komputera i są nieistotne - pamięć działa prawidłowo (zapisuje i odczytuje).

Oczywiście proszę o niewywoływanie sporów teologicznych, czy pamięc po testach jest dobra czy też może mieć wady i w jakiś warunkach padnie po jakimś czasie. Że pamięć dobrze spełniała swoją role możemy stwierdzić tylko na jej pogrzebie .

Moja uwaga wynikła byc może z tego, że jestem idealistą Felek ...
dlatego sorryy Winetou

_________________
Określenie przy nicku to tylko dla 'jaj'; tytuł za ilość postów.
Ja ciągle się uważam za niewinne dziecię w sprawach linuksa; żaden guru czy inny moderator

Nie , to nie tak . Weźmy konkretny przykład : pamięci 266MHz (magistrala 2x133MHz) i chipset 400MHz ( 2x200MHz ) . Nominalna wydajność pamięci jest określona jako 266MHz ale jej tolerancja może być (czyt.jest) dużo wyższa "in plus" od nominalnej. Jeżeli po oznakowaniu nie można jej rozpoznać a system instaluje się ok to nie ma czasami powodów do eliminowania takiej pamięci , a to ,że zakres tolerancji w tym momencie jest już max i pamięć nie wyrabia z wysyłaniem danych co objawia się przy zamkniętej obudowie wysoką temperaturą chipsetu , który musi wykonać mnóstwo dodatkowej pracy jest już inną bajką - korekcja błedów z pamięci itp.... To nie jest takie proste : działa albo nie , bo jak wiadomo z teorii 0 logiczne = 0V a 1 logiczna = 5v nie jest prawdą bo w praktyce 0log jest od 0V do 0,7-2V a 1log od 2,7-3,7V do 5V . Dam jeszcze jeden przykład - sprzętem zajmuję się od 95r - wtenczas rarytasem były dyski 700MB a burżujstwem większe . W tym czasie Seagate wypuścił dyski o kilku pojemnościach od 400MB do 1,2GB które z niektórymi płytami głównymi nie współpracowały . Dopiero badania laboratoryjne wykazały ,że dyski te miały jedynkę log dopiero od (o ile dobrze pamiętam ) 3,7V a w tym czasie płyty i napięcia na pamięci oraz dyski szły już na 3,3V , zresztą były specjalne "kity" do przeróbek płyt głównych bo sdramy miały zasilanie 3,3V a stare simmy miały 5V .

_________________
Internet TV telefon - Nakło nad Notecią
NoNieno.pl - urywa gacie
Szybkie kobiety i piękne samochody

Nie rozumiemy sie prawie kompletnie.
Po pierwsze chodzi mi o to, że gość napisał 'pamięć sprawna' a tak nie było i dlaczego za radą nie poszło rozwiązanie. Innymi słowy dlaczego skuteczność pomocy była nikła.

Drugą całkiem inna sprawą było co rozumiemy przez 'sprzęt dobry'.
Kiedy mozemy tak uznać mimo, że sprzęt do końca nie jest 'dobry'.

A całkiem inna sprawa : 'jak to dzrzewiej bywało'.
Ja pierwszy własny PC miałem z dyskiem 10MB, a pamietam czasy jak zobaczyłem pierwszego PC ... UWAGA... :

z jedna stacją dyskietek 360KB (kilo bajtów).
Ciekawe ilu z Was miało coś takiego (dyskietkę 360kb) w ręku.

--------------------
Reasumując dla mnie jak ktoś napisze 'pamięc chodzi' oznacza co najmniej kilkugodzinne testy memtestem i wtedy przystąpić mozna do dalszego szukania.

_________________
Określenie przy nicku to tylko dla 'jaj'; tytuł za ilość postów.
Ja ciągle się uważam za niewinne dziecię w sprawach linuksa; żaden guru czy inny moderator

ja mam dyskietkiy 360 w domu i mam jeszcze jednostronne o to byly czas a dysk moze ktos chce 40MB gruby jak 2

_________________

Z tego co dalej pisał to była ....... i takie sytuacje w miarę często miały miejsce .



no już tak się postarzaj , to niezdrowe . Ja mam komputer od początku 95r własny a pracuje na komputerach ponad 10lat ( nie jestem w stanie dokładnie policzyć ) mój pierwszy komp to był 386sx/16MHz bez dysku stacja 360kb którą po 2 m-cach zmieniłem na 720kb 2MB RAM -ze zmianą stacji dokupiłem 8 scalaków RAMu i HDD 40MB CAVIAR o grubośc mydelniczki i miałem aż 4MB .Fajne czasy - połowa pensji poszła na kartę dźwiękową ........

_________________
Internet TV telefon - Nakło nad Notecią
NoNieno.pl - urywa gacie
Szybkie kobiety i piękne samochody