Z Suse były problemy od momentu przejęcia przez Novella i rozdzielenia wersji na komercyjną i otwartą. Miałem na laptopie Novell SLED i miał trochę zalet ale był strasznie momentami wolny (nie we wszystkim), wcześniej testowałem Suse 10.0 i była to jedna z szybszych dystrybucji. Na laptopie wróciłem do Mandrivy. Zaś Suse 10.1 i 10.2 testowałem na stacjonarnym - obydwie wewrsje miały jakąś przypadłość, że czasami dostawały czkawki - szczególnie w zakresie instalacji oprogramowania. Generalnie z dystrybucji obecnych to polecam Debiana 4 Etch. Jest bardzo fajnie zorganizowany, działa szybko - no i jest Automatix do instalowania aplikacji non-GPL. Swoje doświadczenia czasem na
www.freesco.pl opisywałem. Suse miał poza tą czkawką wszelkie zalety - przede wszystkim dobrą współpracę z większością sprzętu.
Choć nadal moim zdaniem nike do przebicia jest Mandriva, po pierwsze większość sprzętu bardzo ładnie działa, a jeśli nawet jakiegoś sterownika nie ma, to bardzo łatwo sobie skompilować, ze względu na dobre źródła jądra (w suse zawsze są jakieś problemy). Poza tym czasem warto wydać parę złotych. Na laptopie mam Mandrivę 2007 w wersji PP a na stacjonarnym Xtreme. Ponieważ zwykle dystrybucję mam tak długo, aż się nie pokaże nowa i zdecydowanie przełomowa nowa wersja, to nie narzekam.