Ja to zrobiłem w nieco inny sposób. Wykorzystałem pomysł Lamera z "Wezwanie do zapłaty" i program JunkBuster. Jeżeli Junka zainstalujemy w/g opisu na stronie
http://www.freesco.arx.pl/linux/freesco/p_junkbstr.htm (z uwzględnieniem danych o proxy) i wykorzystamy komendę ipfwadm -I -i accept -P tcp -S x.x.x.x -r (port JunkBuster), to delikwent pod adresem x.x.x.x nie ma stron www z portu 80, a poprzez proxy ma tylko to, na co pozwala JunkBuster.
W tym miejscu postąpiłem nieco nieelegancko, ale zmieniłem kod html znajdujący się w programie, który nie wyświetla już napisu J..., ale następujący: ZAPOMNIAŁEŚ O ABONAMENCIE - ktoś za Ciebie płaci odsetki.
Zmieniając blocklistę możemy podstawić ten napis pod reklamy, obrazki i inne elementy strony. Możemy działać powoli albo skutecznie. Klient nie ma żadnych szans.
ps. jeżeli grzebiecie w skompilowanym JB lepiej nie zmieniać długości kodu html, mała ramka z kolorowymi napisami się zmieści. Jeżeli pomagacie sobie edytorem w windzie przed przerzuceniem sprowadźcie cały kod do jednej linii