Freesco, NND, CDN, EOS

Jak się pod freesco odmontowuje partycję, przykładowo zamontowaną jako

mount /dev/hda5 /server



Siedziałem dzisiaj nad tym z godzinę i nic nie wymotałem.
Potrzebuję odmontować EXT2 żeby puścić na tym EXT2fschk.

moze
umount /server

Ale u mnie nie ma takiej komendy...

Czy ty na pewno masz freesco??? Zobacz w katalogu bin!

Nie ma u mnie czegoś takiego, i na dwóch innych serwerak z freesco też nie ma. Co wy se ze mnie jaja robicie?
Może jest w jakimś pakiecie?

hehe, jak masz mount to powinienes miec umount.
Sprobuj reboot to ci odmontuje ....

U mnie jest na pewno - nie robię jaj:

ł*tryopen ł 55841łSep 9 2000łł/mnt ł 4096łJul 19 16:44ł
ł*tty ł 3225łMay 15 2000łł@opt ł 14łOct 7 2000ł
ł*udosctl ł 16977łMay 15 2000łł/proc ł 0łJul 17 17:28ł
ł*umount ł 10503łJul 17 17:28łł@rc ł 13łOct 7 2000ł
ł*umssetup ł 16977łMay 15 2000łł@sbin ł 3łOct 7 2000ł
ł*umssync ł 16977łMay 15 2000łł/tmp ł 1024łJul 23 11:59ł
ł*update ł 55841łSep 9 2000łł/usr ł 1024łMar 18 1999ł

Jak nie masz, to mogę podesłać... Tylko nie wiem, czy wystarczy wrzucić to do katalogu fix?

Kurde, cały czas była. Tylko że ja szukałem UNmount a się okazuje że to ma być Umount.

Niestety u mnie reboot nie odmontowuje partycji, bo mam na samym starcie montowaną. Pół systemu tam siedzi. Potrzebuję tylko co jakiś czas na chwilę odmontować żeby puścić ext2fschk.

Dlaczego nie ma unmount jak w normalnym LINUX?

Czemu te literki na czerwono podświetlone wyglądają mi na skaszaniony wpis? Może to wina mojej przeglądarki (Mozilla).

unmount (pierwsze slysze)

One są skaszanione - to nie wina Mizilli, tylko wynik bezpośredniego skopiowanie słynnym mechanizmem kopiuj/wklej w windzie