Freesco, NND, CDN, EOS

Od niedawba mamy w sieci problem z "zatykaniem" sie freesco. Tzn np wieczorem (chodz czasem wczesniej ) freesco zaczyna nam sie niesamowicie czolgac , stronki sie nie chca za bardzo wyswietlac itd (polaczenie z netem jest bo ping dziala). Natomiast jezeli zrobie reboot routera to wszystko wraca do normy (do nastepnego dnia).
Mam nadzieje ze ktos sie juz spotkal z czym takim i zna rozwiazanie bo ja nie mam pojecia o co tutaj chodzi
Aha zaapomnialem dodac ze net mam z kablowki

a ile was jest w sieci i jaki to komputer?

Pewnie jest pootwierane zbyt dużo portów i nienadążają sie zamykać bo standardowo są otwarte na 2 godz. Wejdź do pliku rc_masq w okolicy 102 linijki jest coś podobnego ja mam tak:
ipfwadm -M -s 600 10 60 # Timeouts TCP, after TCP, UDP
Zmniejszyłem czasy - u wielu osób pomaga bo pisze taką odpowiedź trzeci raz i zawsze zadziałało
Może to wina czegoś innego ale wątpie zwłaszcza, że po reboocie wraca do normy

_________________
Pozdrowienia
Bolo

dzieki Bolo juz sie biore za testowanie

jest nas w sieci 6 osob , router stoi na amd k6-2 266 , 32 ramu, hd 80