Freesco, NND, CDN, EOS

Witam,
mam problem z jedną maszyną na której pojawia się wiele procesów zombie (teraz mam 93), load average przekracza 1 a proces init zajmuje prawie cały czas procesora.
Nie mogę go zrestartować ani CTRL-ATL-DEL ani reboot-em przez terminal.
Próbowałem kill -9 dla procesów z <defunc> w opisie ale nie zabija ich.
Czy możecie podsunąć jakiś pomysł?

_________________
A.S.

Sprawdź jakie to procesy, być może jakiś demon jest źle skonfigurowany, albo jego działanie przekracza możliwości maszyny (np. zbyt obciążona poczta). Z reguły w takiej sytuacji poza resetem nic nie skutkuje.

_________________
Belfer.one.PL
Audio Cafe

maszyna nie jest zbyt mocna (P133/32MB) ale konfiguracja jest zupełnie podstawowa (DHCP, Telnet, zliczanie ruchu w sieci).
Zauważyłem właśnie, że jak próbuję zabić proces ile to resetuje się terminal. Spróbuję to wyłączyć ale jakoś nie wygląda mi to na przyczynę a jedynie skutek czegoś innego. Czyżby sprzęt?

_________________
A.S.

Zliczanie ruchu może być pamięciożerne. Spróbuj to wyłączyć i zobaczyć co dalej się będzie działo.

_________________
Belfer.one.PL
Audio Cafe