Uprawnienia w systemach UNIX'opodobnych wywołują u mnie uśmiech.
To jest coś tak dziwnego, że zastanawiam się jak to może działać i przetrwało w takiej formie. Ktoś kto pracował z Novell'em i może nadawać dowolnie uprawnienia, tworząc grupy czy dodając uprawnienia użytkowników indywidualnie musi mieć z tym trudności, ja w każdym razie mam.
Zapewne dlatego co program, czy to ftp czy samba, operuje jakieś dziwne parametry pozwalające jakoś nadać te uprawnienia, żeby to działało. Z moich doświadczeń wynika, że te dodatkowe mechanizmy raczej źle działają, choć mogę się mylić, bo jak wspominałem tego nie rozumię, jakby ktoś wytłumaczył - byłbym wdzięczny.
Ja zatem staram się to załatwić uprawnieniami w systemie (powinno to być zrobione raz w jednym miejscu i tyle), więc tak jak zrobiłeś. I to jest chyba dobre rozwiązanie.
