witam, mam problem z freesco, po zalogowaniu sie jako root i wpisaniu poprawnego hasla wyswietla mi sie znak zachety i wpisanie jakiejkolwiek komendy nic nie daje, po prostu nic sie nie dzieje
nie moge doinstalowac zadnych paczek, myslalem ze to wina kompa wiec zainstalowalem go na innym sprzecie i po zalogowaniu sie jako root w ogole nie mozna nic zapisac, dziala tylko Ctrl + Alt + Del
co robie zle ? moze jakies ustawienia o ktorych nie wiem ? serwer stawiam jako ethernetowy, na PIII 800 MHz, 512 RAM
prosze o pomoc