Żeby nie zakładac nowych tematów zapytam tu:
Po tym jak udało mi się uruchomić wreszcie to freesco zrobiłem sobie przekierowanie portów (połączyłem się przez
http://192.168.0.1:82/) i kliknąłem reboot. Niestety po ponownym uruchomieniu internet nie działał. Komp z freesco stracił jakby komunikację z modemem.
Pokazywał że są 2 sieciówki ale pingi z modemu nie wracały.
Skonfigurowałem ponownie freesco na nowej dyskietce i nic.
Musiałem wziąć innego kompa i podłączyć do niego DSL i LAN i dopiero znów wszystko ruszyło i to na tych samych sieciówkach, bo przełożyłem je z serwera.
Co się mogło stać że na serwerze po reebocie fresko niełączyło się z modemem DSLa?