Jak jest FAT32 to wątpię, FAT16 to już prędzej bo podobno są jakieś programy pod LINUX do sprawdzania.
Na przyszłość radzę stosować EXT2, jest pakiet pod freesco z narzędziami do sprawdzania, dzięki którym ze zdalnej konsoli możesz sprawdzić partycję (nawet jak będziesz w Ameryce ).
Poza tym w instrukcji freesco pisze jak przygotować dyskietkę ze scandiskiem. Zrób tak jak tam pisze tylko zamiast dyskietki zrób to na hdd i dodaj do autoexeca. Wtedy przy każdorazowym restarcie scandisk wszystko przeskanuje.
|