Freesco, NND, CDN, EOS

Witam
Wlasnie wstalem sobie rano i freesco zmusilo mnie do myslenia (brrr). Nie wiem dlaczego ale przestaje mi dzialac DNS. Otwieram jedna stronke, ok, druga ok, ale jak otwieram kilkanascie to wszystko "pada". w tej chwili jestem jedynym uzytkownikiem w sieci i lekko mnie to irytuje. czy ktos ma jakis pomysl? (routerek jest na C466/64MB/2xrealtec/FDD)

kilka stronek i pada? no to może przycisnełes za mocnoa w justice ... zostawiajac ustawienia domyslne dla SDI a uzywasz np.: DSLa ...

za mało podałes info, zeby Ci pomóc ...

nie uzywam justice. mam czysta wersje 0.2.7 dla pppoe (Neo+), podmieniony kernel na RaDaRa i tyle. moze to problem DNSow tepsy? bo wlasnie probuje traceroutem wysledzic 194.204.159.1 i jakos nie do konca mi to wychodzi (a leci przez jakies mocno dziwne adresy typu: p16-1-0-0.r80.asbnva01.us.bb.verio.net). mecze sie z tym freesco juz tydzien (problem DNSow jest od dzis rana)