Cytuj:
Samba nie ma tytaj nic do gadania.
Samba jest to nic innego jak serwer windows NT
Otóż ma. Jeżeli chodzi o to żeby się widziały to można ustawić
-211 Trust local networks
na Y. Pozostaje jednak problem przeglądania zasobów otoczenia sieciowego z dwóch różnych podsieci. Nie będzie wymiany "broadcastów" pomiędzy podsieciami i aby dostać się na komputer z drugiej podsieci będzie trzeba wpisać jego adres lub nazwę. I tutaj sprawdzi się Samba, pełniąc rolę "local master browser" czyli lokalnej przeglądarki, trzymając i kontrolując dane komputerów otoczenia sieciowego z obu podsieci.
Cytuj:
pod LINUX (takie spelnia funkcje)
Pisze się "linuxa"
Cytuj:
Jesli w serwerze masz dwie karty sieciowe i karzda z podsieci jest przypieta do osobnej karty, wtedy musisz zrobic most (bridge) pomiedzy tymi sieciami (interfejsy eth0 i eth1). Taka funkcja jest zaimplementowana w FreeSCO.
Tak ale nie współpracuje z NAT. Cytuję z setupu:
" To be a bridge while being a router!? Warning!, crazy behaviour!!! "
Bridge sprawdzi się w wypadku kiedy serwer nie pełni jednocześnie funkcji routera dostępowego z NAT.