Mam problem z freesco. Dostep do netu mam przez kablowke. Serw to P I 120, 64 RAM. Ostatnio poajwil sie problem z otwieraniem niektorych stron, oraz sciaganiem plikow np via internet explorer. Na serwie mialem freesco 0.27 i 0.30, obydwa chodzily poprawnie bez zarzutu. Przez dluzszy czas mialem 0.27. Po pojawieniu sie problemu sprawdzalem karty 0 zagubionych, upuszczonych i blednych pakietow (dzialaja poprawnie), zmienialem MTU MRU zarowno na serwie jak i klientach: 150, 1492 296, 576 i jeszcze pare tak jak radzono w sieci. Wylaczalem dhcp sieciowe, przechodzilem na statyczne ip. Nic nie pomagalo. Komputer z windowsem xp podlaczony do sieci dziala poprawnie wiec to nie wina dostawcy netu.
Pozdrawiam, prosze o pomoc z gory dzieki za help
cnobel
|