Freesco, NND, CDN, EOS

Problem jest wg mnie ciekawy i złozony.Mamy sieć osiedlową oparta na SDi ,9 kompow(same win Xp), serwer (płyta spacewalker ,AMD 400, 128 ram, 2x switche Planeta ,wszystkei karty planeta 10/100,freesco 0.2.7).IP serwera to 192.168.0.1 reszta nadawana po kolei.Jest zainstalowana rowniez Samba, jednak uzytkownik o IP 192.168.0.7 jest niewidoczny tzn sam nie widzi sieci i nie jest widziany, jego komp jest wporzadku (wszystko ustawione jak w innych ,adresy na sztywno).Myslalem ze to problem master browsera ale nie.Wyglada na to ze jego komputer pod wzgledem wszystkich ustawien jest ok.Co najlepsze w statystykach justice widać ze 192.168.0.7 działa , jest aktywny, mimo tego pingując go z mojej maszyny ,nie ma zadnej odpowiedzi ,pingujac z serwera , zero reakcji ze strony serwera!?(po prostu nic nie robi -zamyslil sie jedynie:)).Zmienilem mu IP - to samo.IP scaner tez nie widzi tego komputera mimo ze akurat działa!!!Myslalem nad jego karta sieciową i w zwiazku z tym pytanie.Czy mozliwe zeby karta byla uszkodzona w tak specyficzny sposob zeby dzialo sie cos takiego - jest internet ale nie ma sieci i jest calkowicie niewidoczny(tylko justice go wylapuje).Moze ktos spotkal sie z podobnym problemem albo wie co jest przyczyną?bede wdzieczny za wszelkie wskazowki.

Można by ewentualnie w tym XP firewala wyłączyc.

ten wbudowany firewall wyłączony.Zaden dodatkowy nie zainstalowany wiec to nie to:)