Witam serdecznie!
Chciałbym zadac dwa pytania ale na wstepnie opisze sytuacje w jakij sie znalazlem
!
Po 1 moje pytanie nie dotyczy samego NND, ale mysle ze dział jest odpowiedni na zadanie takiego pytania. Podejrzewam ze moj problem tak samo wygladalby na kazdej dystrybucji ale dla scislosci - chodzi o Debiana.
Sprawa wyglada tak: do interfejsu eth0 zbridzowana mam wirtualke, z ktorej to wirtualki usiluje sie dobic do systemu który ta wirtualke gosci. Problem w tym, ze gospodarz ignoruje wszystko co odbiera na interfejscie eth0 jesli zrodlem tego jest owa wirtualka (nie odpowiada na zapytania ARP, po recznym ustawieniu adresow mac nie odpowiada na pingi...). W druga strone natomiast jest ok bo wirtualka odpowiada na zapytania wyslane przez gospodarza, no ale wszelkie odpowiedzi gospodarz ignoruje.
Z wirtualki bez zadnego problemu mozna wydostac sie na zewnatrz wiec poki co zrobilem to okrezna droga i komunikuje sie z gospodarzem przez brame jednak zastanawiam sie dlaczego tak sie dzieje. To bylo pierwsze pytanie.
Drugie moje pytanie: jak powolac do zycia interfejs wirtualny (nie podinterfejs tylko calkiem osobny interfejs - np drugi loopback) tak zebym mogl wydzielic komunikacje dla wirtualnego srodowiska na osobny interfejs?