Ja na poczatku puszczalem gora tzn napowietrznie ale teraz poszczam ziemia ,w sumie problemem z ziemia sa drogi na trasie kabla zeby przekopac pod droga to trzeba miec stalowy pret dluzszy od drogi i wbic go pod droga a nastepnie poscic kabel , jak masz paru kumpli z lanu to wezcie lopaty i kopac
bo linia napowietrzna to same problemy i w sumie te awarie zniszczony sprzet to drozej wychodzi niz ziemia . ps do ziemi jest specjalny kabel zelowany a nie zaszkodzi tez kupic oslony do kabla z tym ze u mnie nie ma takowej w zadnej hurtowni tzn jest ale na kabel energetyczny o srednicy 35 mm a takiej nie potrzebuje szczegolnie ze jest bardzo droga . ps jest specjalna oslona na skretke taka o srednicy 15 mm gladka w srodku z tym ze ciezko z dostepnoscia przynajmniej u mnie , peszel sie nie nadaje bo wchodzi do niego tylko pare metrow kabla a potem sie klinuje przez te zebrowanie peszla . Polecam ziemie a jak nie to linka stalowa sruba rzymska a do linki sciagaczami doczepiamy kabelek co metr .linka wystarczy 1-2 mm srednicy kabel najlepiej ftp zakonczyc protecnetami z obu stron . Powodzenia !!!