Zawsze mam pewne obawy jeśli chodzi o tani sprzęt, więc postanowiłem zrobić testy TP-Linka 501G jako klienta. Dotychczas jako APC stosowałem rozwiązania na realteku (minitar, ovislink, edimax) i spisywały się na prawdę nieźle. Niestety żadne z nich nie były na Atherosach, a temu chipsetowi najbardziej ufam - za każdym razem pozytywne doświadczenia, dlatego też poszedł na warsztat powyższy TP-link. W trakcie testów pojawiłsię jeden problem (tylko jeden !! aż dziwne
) mianowicie konfiguruję go standardowo , ustawiam w tryb APC , ale niestety kiedy połaczy się z nadajnikiem działa świetnie, lecz tylko przez chwilę , ponieważ w zakładce "status" już po chwili jest komunikat : "scanning" i w tym momencie skanuje kanały , oczywiście znajduje prawidłowy i łączy się , by po chwili znów się rozłączyć i tak w kółko. Zna już ktoś taki problem? Nigdzie w necie nie znalazłem podobnych objawów u użytkowników, dlatego postanowiłem napisać tutaj. Jest jeden stary firmware, który działa stabilnie, nie rozłącza, ale nie przepuszcza logowania pppoe.