Freesco, NND, CDN, EOS

witam
problemik jest następujący : lubię sobie pokicać czasem w Q3 więc gram z qmplem przez internet (sdi on i ja)
sprawa jest tego typu że jak on robi serwer to ja po góra 15 sek stoje w miejscu i pokazuje brak połączenia ? i tak w koło
nie pomaga instalacja PR31 lub 32(powiem nawet że przy 32 jest całkiem do bani) natomiast u niego grają gostki z netu i jest gut?
podeszliśmy do sprawy inaczej i ja robie serwer on wchodzi do mnie i wyobraźcie sobie wszystko gra? co może być powodem takiego zachowania Q3
u mnie mam router na freesco i kompa na windzie 98
qmpel pobiera necik na XP(bez freesco)
poradźcie coś bo koleś podejrzewa mnie o jakieś machinacje
(nie żeby mi to przeszkadzało ale nie chce żeby kolega myślał że go ściemniam)
pozdrawiam crach

A kumpel na tym Xp jak ustawił firewalla. Wiele jest z nim prolemów, może zobaczcie jak sięgo wyłączy - chociaż gra wchodzi i problem pojawia się po kilku sekundach

_________________
Pozdrowienia
Bolo

crach jak skonfigurowales fresco ze serva q3 mozesz stawiac po lanie na sdi?

witam
nic w nim nie zmieniałem to gotowiec i nawet nie wyłączam firewala
i wszystko chodzi normalnie tzn. wiara z sieci pogrywa u mnie aż miło tylko jak jest dużo ludków to niestety lagi są (przepustowość sieci )
a robie tak: uruchamiam q3 jako dedykowany serwer na internet
następnie uruchamiam ponownie q3! i wchodze na multi i wpisuje mój nr ip z sieci(lan) port bez zmian i kicam az miło jak ktoś z lanu wchodzi to wpisuje nr ip mojego kompa a jak z internetu to albo jestem w spisie serwerów albo wpisują mój ip sdi(port jak w q3)
najlepsze że gram jak gdyby na innym kompie
pozdr crach [/i]

no dobra to wiem :p
ale jak z forwardingiem portow :p
mam tak :
t,27960,10.4.4.2/27960
i nic, jakies osoby wchodza, ale nie wszyscy, wiekszosc nie moze wejsc nie wiem czemu :/

nic nie ruszałem , wgrałem obraz na dyskietkę i tak jak był ustawiony tak chodzi