Wiecie co... wiecie, że wychodzi na to, że problemem była płyta główna! Na tej podmienionej chodzi już 28h, wszystkie usługi odpalone, a w logach... pusto! tzn. procesy nie są kilowane przez system!!!
Normalnie jak tak dalej pójdzie... to będę krzyczał HURRRRAAA!

Na początku podejrzewałem, że to może być wina sprzętu i dobrze mówili Ci ludzie (tu chylę czoła przed ich mądrością), że linux nie wiesza się
Dało mi dużo do myślenia to co Widget kiedyś powiedział, że chyba jestem jedyny, który ma takie problemy... Wykluczyłem więc system z tej rozgrywki i chyba był to strzał w 10
Mówię Wam, ludzie... jeśli się to potwierdzi, to wszystkich śledzących ten wątek zapraszam na piwo!!

Byłoby to zapewne BIG PARTY!!

Mam nadzieję, że operacja zakończy się sukcesem, bo powiem Wam szczerze, że już ze dwa dni chodzę zbity jak pies i przygnębiony jak bies... Zobaczę co dalej. To tyle póki co
Sie ma ALL i dodam jeszcze...
iptables -t nat -I POSTROUTING -s duzo_piwa -d tym_co_pomogli -j SNAT --to TP_SA (chociaż raz niech na coś się przyda
)