Witam
Mam problem z kolegą, który za bardzo się wczuwa w emula. Perswazja słowna jest skuteczna, ale tylko na jakiś czas.
Wymyśliłem na niego dwa sposoby: przyciąć mu transfer i niech się sam męczy, albo obciążyć kosztami łącza proporcjonalnie do ilości przesłanych danych przez niego w stosunku do reszty.
Oczywiście nie wiem jak to zrobić
Może wystarczy jakaś jedna mała sprytna regułka w iptables, która ograniczy maksymalny transfer z wybranego IP na np 5kb/s w górę i w dół?
Niceshaper odpada, z racji tego że dzielę łącze już nim podzielone - więc zmienia się maks przepustowość łącza, a zresztą to byłoby strzelanie z armaty do muszki owocowej