Ja bym raczej stawiał na błędy na dysku lub płycie, z której instalowałeś NND. sprawdzałeś ISO programem md5sum? nagrywałeś płytkę z weryfikacją? Sprawdzałeś dysk przy instalacji pod kątem bad sektorów?
Jeśli nie zrobiłeś pierwswzej rzeczy, to prawdopodobnie uszkodziło ci się ISO płyty przy ściąganiu - ściągnij jeszcze raz i sprawdź md5sum (opis na stronie NND), jeśli drugiej, to po sprawdzeniu obrazu płyty md5sum wypal ją ponownie, a jeśli ostatniej, to pewnie kernel albo cÓś trafiło na uszkodzony obszar dysku.
No, chyba, że akurat podczas resetu zrobiły ci się bad sektory tam, gdzie kernel jest.
Spróbuj przeinstalować system i przy instalacji zezwolić na sprawdzenie dysku pod kątem bad sektorów.
No, tyle mojego zgadywania
Pozdrawiam.