Freesco, NND, CDN, EOS
http://forum.freesco.pl/

UPS i upsmon
http://forum.freesco.pl/viewtopic.php?f=22&t=14619
Strona 1 z 1

Autor:  litr [ poniedziałek, 22 stycznia 2007, 00:08 ]
Tytuł:  UPS i upsmon

Witam,

mam ups'a Active Power (sterowany demonem upsmon: ( http://www.camco.com.pl/userarea/strona-110.htm ).

Wszystko ladnie, pieknie. Ups wylaczy router jak brakuje pradu, tylko gdy dostawa pradu zostaje wznowiona komp nie startuje (bez ups'a nie ma zadnego problemu ze startem routera).
Zauwazylem to dopiero dzieki huraganowi :)


Macie podobny problem z upsmon, albo z ups'ami Active Power?

Autor:  Maciek [ poniedziałek, 22 stycznia 2007, 01:45 ]
Tytuł: 

Komputer ATX? To może się zdarzyć. Mam Powercoma i upsmon ale na AT i wszystko działa jak należy.

Autor:  Osfald [ poniedziałek, 22 stycznia 2007, 16:13 ]
Tytuł: 

Maciek jaki to Powercom? komunikacja po RSie czy po USB? mam dwa powercomy i jeden zachowuje sie podobnie jak u litra ale komunikacja jest po USB...

Autor:  Maciek [ poniedziałek, 22 stycznia 2007, 16:19 ]
Tytuł: 

Ni sprawdzę ci teraz modelu UPSa, komunikuje się z komputerem przez port szeregowy.

Autor:  -MW- [ poniedziałek, 22 stycznia 2007, 16:33 ]
Tytuł: 

moje ups-y nie rozmawiaja z komputerem. wykonuja swoje zadanie a jak sie wyczerpie akumulator, a jest duzy! wowczas wszystko sie wylacza.
ale jak prad wlacza to wszystko staje bezproblemowo.
w atx zasilaczach zwieramy dwa kabelki i po klopocie.

Autor:  litr [ poniedziałek, 22 stycznia 2007, 22:39 ]
Tytuł: 

Tylko dlaczego bez ups'a po wznowieniu zasilania router "wstaje"?

-MW- pisze:
w atx zasilaczach zwieramy dwa kabelki i po klopocie.


Napisz prosze cos blizej o tym rozwiazaniu.

Autor:  -MW- [ wtorek, 23 stycznia 2007, 02:24 ]
Tytuł: 

wyjmij kostke z plyty glownej, wez kawalek druta, wsadz w jakas dziurke :) z czarnym kablem, a drugi koniec wsadz w dziurke z chyba zielonym, albo niebieskim - nie pamietam, zasilacz sie powinien ruszyc.
bez obaw jak sie pomylisz to nic sie nie stanie.( chyba ze drucik ma trzy konce) :twisted:
jak znajdziesz - zostaw drucik w tych dziurkach i wszadz na plyte glowna.
ot cala filozofia, bylo na forum juz kilka razy.

nie wiem czemu wszyscy na sile chca skojarzyc programami ups z nnd, po co? zeby prawidlowo zamknol system?
nnd ma mechanizmy obronne :)
podniesie sie po takim upadku.
natomiast po prawidlowym zamknieciu i wznowieniu zasilania nie wstanie.
zamiast standardowego akumulatora o pojemnosci 12GAh :) mozesz podlaczyc zwykly akumulator samochodowy o wiekszej pojemnosci np. 90Ah i to zabezpieczy sptrzet na kilka godzin.
zwykla chwilkowa (dwu trzy godzinna) przerwe potraktujesz jako rozgrzewke dla ups-a.

Autor:  tasiorek [ wtorek, 23 stycznia 2007, 09:58 ]
Tytuł: 

-MW- pisze:
z chyba zielonym, albo niebieskim - nie pamietam

14 pin- zgodnie ze standardem atx zielony.

Autor:  Osfald [ wtorek, 23 stycznia 2007, 16:29 ]
Tytuł: 

potwierdzam... zwarcie w ATX masy (czarny) z zielonym (PowerON) wlaczy zasilacz... dobrze jednak nie wlaczac go bez obciazenia... to jednak przetwornice

NND po awaryjnym zamknieciu wstaje u mnie sakramencko dlugo (dyski 2x200GB zajete po polowie)... a co do tego, ze sie obroni to pewnie i tak bedzie ale jak dlugo? w koncu moze powiedziec PAPA, a na takie ryzyko jestem wrazliwy :lol:

po normalnym zamknieciu systemu i odlaczeniu zasialnia system musi sam wstac (i wstaje) o ile UPS jest dobrze skonfigurowany i BIOS ma wlaczona funkcje PowerON after Power lose... u mnie dziala to bezblednie w przypadku komunikacji po RS'ie ale po USB mam klopoty... z tym, ze do Powercoma musialem kompilowac sterownik ze strony producenta i nie wiem czy obsluguje on USB pod pingwinem... w Wingrozie dzialalo dosc dobrze.... monitoring troche oszukuje :roll:

Autor:  -MW- [ wtorek, 23 stycznia 2007, 22:03 ]
Tytuł: 

Cytuj:
NND po awaryjnym zamknieciu wstaje u mnie sakramencko dlugo (dyski 2x200GB zajete po polowie)... a co do tego, ze sie obroni to pewnie i tak bedzie ale jak dlugo? w koncu moze powiedziec PAPA,


lepiej poczekac nawet 15minut niz zbierac du.. i jechac 20km zeby go wlaczyc.
a jak sie wysypie to zawsze mozna postawic od nowa.
testowalem wielokrotnie router wylaczajac brutalnie zasilanie w roznych
momentach pracy systemu, nigdy nie bylo problemu ze sprawdzeniem
i podniesieniem systemu.
a wydaje mi sie ze przerw w dostawie pradu nie ma za tak wiele w ciagu roku, zwlaszcza przedluzajacych sie do kilku czy kilkunastu godzin.
rozwiazaniem na to jest zwiekszenie pojemnosci akumulatorow.

najwiekszy akumulator jaki mam u siebie na jednym z ups to 200Ah
co prawda nieco podniszczony ale dziala.
sprzet zuzywa okolo 35-40W, latwo wyliczyc ile pochodzi.

Autor:  Osfald [ środa, 24 stycznia 2007, 09:46 ]
Tytuł: 

MW jak Ci system padnie to i tak zbierzesz du... i pojedziesz, a stracisz dodatkowo czas na odtworzenie backup'a (o ile go masz)... u mnie nie do przyjecia...

nie ma mowy o tym, ze system nie wstanie... napewno jest rozwiazanie pozwalajace na normalne dzialanie zabezpieczenia zasilania, tak jak u mnie przy RSowym UPSie.... w koncu jesli Wingroza wstala to i Pingwin potrafi... widomo, ze bialoczarny moze wiecej ;)

Autor:  -MW- [ środa, 24 stycznia 2007, 12:28 ]
Tytuł: 

Cytuj:
testowalem wielokrotnie router wylaczajac brutalnie zasilanie w roznych
momentach pracy systemu, nigdy nie bylo problemu ze sprawdzeniem
i podniesieniem systemu.

Autor:  mes mariusz [ poniedziałek, 14 lipca 2008, 08:00 ]
Tytuł:  Re: UPS i upsmon

litr pisze:
Witam,

mam ups'a Active Power (sterowany demonem upsmon: ( http://www.camco.com.pl/userarea/strona-110.htm ).

Wszystko ladnie, pieknie. Ups wylaczy router jak brakuje pradu, tylko gdy dostawa pradu zostaje wznowiona komp nie startuje (bez ups'a nie ma zadnego problemu ze startem routera).

Czy ten deamon obsłuży też Active Power 600VA? Założyłem taki u siebie, i kombinuję teraz w jaki sposób zmusić NND do jego obsługi (komunikacja po RS232).

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/