Freesco, NND, CDN, EOS http://forum.freesco.pl/ |
|
Totalny zwis przy kopiowaniu dużego pliku http://forum.freesco.pl/viewtopic.php?f=22&t=17913 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Mordazy [ środa, 18 listopada 2009, 13:52 ] |
Tytuł: | Totalny zwis przy kopiowaniu dużego pliku |
Witam! NND 0.2, chodzące bez problemów od prawie 3 lat, ostatnio zmodyfikowane (dodany dysk na cache squida). Podczas kopiowania / przenoszenia _gdziekolwiek_ dużego pliku lub większej ilości małych system do pewnego momentu kopiuje normalnie, po czym dioda dysku zaczyna świecić ciągle, a system całkowicie pada - nie działa absolutnie nic, łącznie z konsolą. W logach oczywiście niczego podejrzanego. Czy problemem może być ustawiony tryb 32bit dla dysków? Komp jest już odpięty od sieci i będzie maglowany pod kątem uszkodzeń, ale ciekaw jestem czy ktoś miał podobne hece i jak sobie poradził. Pozdrawiam, Mordazy. |
Autor: | Maciek [ środa, 18 listopada 2009, 22:07 ] |
Tytuł: | |
A co mówi hdparm? Może dysk dogorywa? Może pracuje w PIO? |
Autor: | Mordazy [ czwartek, 19 listopada 2009, 12:40 ] |
Tytuł: | |
Dzięki za odpowiedź! Dyski wg smartd wyglądają OK, oba są ustawione na udma i tryb 32bit, jeszcze je będę męczył programami od producentów. RAM testowałem wczoraj memtestem - jest OK. Dzisiaj natomiast odkryłem coś ciekawego: po uruchomieniu serwera bez podłączenia do sieci pliki da się kopiować bez problemu, zwisy nie następują. Co to może być? |
Autor: | czerwo [ czwartek, 19 listopada 2009, 12:41 ] |
Tytuł: | |
Może cosik sie przegrzewa?? A może jakis problem z kontrolerem na plycie glownej? Ogladaj sobie dmesg co jakis czas czy nei ma jakis dziwnych bledow |
Autor: | Mordazy [ poniedziałek, 23 listopada 2009, 11:22 ] |
Tytuł: | |
czerwo pisze: Może cosik sie przegrzewa??
A może jakis problem z kontrolerem na plycie glownej? Ogladaj sobie dmesg co jakis czas czy nei ma jakis dziwnych bledow Przegrzewa się... raczej nie, w kompie są 3 wentylatory, pracuje w klimatyzowanym pomieszczeniu, jest regularnie odkurzany. Wydaje mi się, że zwisy zdarzałyby się losowo, a nie w jednym konkretnym przypadku. Kontroler: to prędzej, chociaż czemu do tej pory było OK, także przy kopiowaniu dużych plików? Faktem jest, że zmieniłem konfigurację - odpiąłem CD z drugiego kanału i dopiąłem tam dysk na cache squida. Ale nie korzystam z tego dysku przy kopiowaniu, a mimo to system wisi. W dmesg nic nie ma, wszystko w normie, żadnych błędów. Hmmmm... A czy to nie mogłoby być przepełnienie RAM? Mój system nie ma swapa... Niby 1giga RAM, ale... Inna sprawa, że w logach nic nie ma na ten temat. Inne podejrzenie to jakiś konflikt ze Squidem - po odpięciu kompa od sieci nic nie robi i można kopiować, gdy był obciążony - były zwisy. Też żadnego śladu w logach. |
Autor: | czerwo [ poniedziałek, 23 listopada 2009, 21:33 ] |
Tytuł: | |
ukruszony rdzen, napuchniete kondensatory na plycie glownej? Odepnij tamten dysk i sprawdz moze to jego wina? Dlaczego teraz sie wiesza? Bo sie cos zepsulo? ![]() Nic nie jest wieczne |
Autor: | Mordazy [ wtorek, 24 listopada 2009, 11:33 ] |
Tytuł: | |
czerwo pisze: ukruszony rdzen, napuchniete kondensatory na plycie glownej? Ukruszony rdzeń - nie, komp nie był fizycznie ruszany od dłuższego czasu, a taka przypadłość raczej nie ujawniłaby się po 4 latach ![]() Kondensatory - wszystkie wyglądają normalnie. czerwo pisze: Odepnij tamten dysk i sprawdz moze to jego wina? Do wykonania w następnej kolejności ![]() czerwo pisze: Dlaczego teraz sie wiesza? Bo sie cos zepsulo? ![]() Względnie motylek w Chinach zatrzepotał skrzydełkami, albo któraś żyrafa w Serengeti nieprawidłowo zagięła czasoprzestrzeń tą swoją szyją ![]() A na poważnie - gdyby to było coś z elektroniką, czy wywalałby się tylko na jednej rzeczy? czerwo pisze: Nic nie jest wieczne
Z wyjątkiem rzeczy z tyłu lodówki ![]() Update: Rano podpiąłem kompa do sieci, włączyłem TOP i zarzuciłem kopiowanie z katalogu do katalogu (na tym samym dysku) - przeszło bez zwiechy, TOP pokazał load 1.0. Przy kopiowaniu po sieci (nfs) - zwiecha, load 0.62. Proc, chipset, pamięci, dyski, mosfety - ledwo ciepłe. Niestety na testy miałem tylko 20min. Jutro spróbuję odpiąć drugi dysk, zobaczymy co będzie się działo. |
Autor: | czerwo [ wtorek, 24 listopada 2009, 11:43 ] |
Tytuł: | |
Sprobuj z inna karta sieciowa Sprobuj kopie przez sftp Sprobuj kopie po sambie |
Autor: | Mordazy [ wtorek, 24 listopada 2009, 12:21 ] |
Tytuł: | |
czerwo pisze: Sprobuj z inna karta sieciowa
Sprobuj kopie przez sftp Sprobuj kopie po sambie Karta będzie następna w kolejce po dysku. Przez sambę też pada, po sftp nie sprawdzałem, ale pewnie przejdzie, bo wolniejsze... Zobaczymy. Mam nadzieję, że to będzie coś tak banalnego jak dysk czy sieciówka, ale cos mi mówi, że to nie będzie tak oczywiste... |
Autor: | czerwo [ wtorek, 24 listopada 2009, 13:40 ] |
Tytuł: | |
jak masz mozliwosc to wyciag dyski, przeloz do innej maszyny i zobacz efekt ![]() Przynajmniej bedziesz wiedzial po czesci czego to wina ![]() |
Autor: | Mordazy [ środa, 25 listopada 2009, 16:43 ] |
Tytuł: | |
czerwo pisze: jak masz mozliwosc to wyciag dyski, przeloz do innej maszyny i zobacz efekt
![]() Przynajmniej bedziesz wiedzial po czesci czego to wina ![]() Powoli kończą mi się możliwości, więc to rozwiązanie pewnie będzie na tapecie jutro. Na dzień dzisiejszy sytuacja wygląda tak: Odpięcie drugiego dysku nic nie zmieniło, wymiana sieciówki też. Co ciekawe, gdy przyblokowałem transfer niceshaperem, plik przekopiował się - powoli, ale bez bólu. Po wyłączeniu niceshapera i ponownej próbie kopiowania - zwis po sekundzie. Co ciekawe, przekopiowanie takiego samego pliku (iso Fedory11) w _drugą_ stronę, czyli z sieci na dysk - przebiegło bez żadnych trudności, z wyłączonym nice. Wygląda to tak, jakby powyżej pewnego transferu z dysku zaczynały się dziać cuda. Czyli, na mój chłopski rozum, problem ma źródło gdzieś na linii dysk(WD 800) - kontroler (stara Via VT8233) - sterownik. |
Autor: | czerwo [ środa, 25 listopada 2009, 17:09 ] |
Tytuł: | |
dobrze kombinujesz panie kolego ![]() Kabelek sata zle trzymie? ![]() A na powaznie sprawdz jeszcze tamte cuda co napisalem ![]() |
Autor: | Mordazy [ czwartek, 26 listopada 2009, 14:51 ] |
Tytuł: | |
czerwo pisze: dobrze kombinujesz panie kolego
![]() Kabelek sata zle trzymie? ![]() A na powaznie sprawdz jeszcze tamte cuda co napisalem ![]() Jakie sata, pane, toć to jeszcze stare IDE ![]() Update: Przepiąłem dyski, sieciówki, RAM, zasilacz i grafikę do innej płyty (Pc-Chips, TFU!)... i chodzi, kopiuje spokojnie. Tylko ja dalej nie wiem co konkretnie było przyczyną tych wszystkich cyrków... Trochę mnie to drażni. Dzięki wszystkim za odpowiedzi! |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+2godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |