Freesco, NND, CDN, EOS
http://forum.freesco.pl/

Panie, czym pan jeździsz? :)
http://forum.freesco.pl/viewtopic.php?f=28&t=15185
Strona 2 z 2

Autor:  Maciek [ środa, 21 stycznia 2009, 20:57 ]
Tytuł: 

Znowu co niektórzy odgrzewają nieświeże kotlety :D
Ale jeśli chodzi o konia - to też jeździłem...

Autor:  -MW- [ środa, 21 stycznia 2009, 23:34 ]
Tytuł: 

i jak ...?

pupa nie bolala :twisted:
chyba za stary jestem zeby probowac, ale dziecko sobie chwali
lekcje jazdy.


ps.
co ja poradze ze lubie grzebac w starociach.

Autor:  Albercik [ środa, 21 stycznia 2009, 23:52 ]
Tytuł: 

Ja niedawno pierwszy raz jechałem autem z kierownicą z prawej strony - stary peugeot 406 rodem z wysp - muszę przyznać, że zdecydowanie większe wrażenia miał mój pasażer krzycząc : "O Boże!!! przestań jechać środkiem", bo bardziej skupiałem się na szukaniu dźwigni biegów w moich drzwiach :)

Autor:  Maciek [ czwartek, 22 stycznia 2009, 00:23 ]
Tytuł: 

Jeśli chodzi o konia, to jak młode słowiańskie pacholę maiłem oczywiście rodzinę na wsi, gdzie w ramach resocjalizacji czasem spędzałem wakacje grabiąc siano przeważnie i pomagając w innych pospolitych czynnościach, a w wolnych chwilach przeobrażałem się w dzielnego Winnetou "galopując" na jednym z perszeronów, które się pasły na pastwisku opodal stodoły. Oczywiście była to jazda na oklep, co wierzcie mi nawet dla nastolatka nie jest sprawą błahą.
Wiele lat później zostałem namówiony na podjęcie "przypominania sobie" jazdy wierzchem w takiej stadninie profesjonalnej i jako raczej początkującemu poradzono jeżdżenie w kółko na sznurku trzymanym z drugiej strony przez panią trenerkę. Niestety w pewnym momencie rozległ się niespodziewany huk odrzutowca, który nie wiadomo z jakiej racji się tam znalazł. Koń się spłoszył i usiłował mnie zrzucić,apotem skryć się w stajni. Zrzucić się nie dałem ku zdumieniu pani trenerki, która była w stu procentach pewna, ze wyląduję na ziemi, ale jeździć już tego dnia mi nie było dane. A przyznam się, że nadwyrężone podczas tego incydentu ścięgna bolały mnie jeszcze tydzień (miałem już wówczas ponad czterdziestkę na karku). Zniechęciło mnie to do dalszych prób udawania wojownika i zdecydowanie wolę pojazdy na 4 kółkach niż nogach.
Co do pojazdów z kierownicą po prawej stronie, to bliżej spotkałem się podczas pobytu w Irlandii, gdzie po wyjściu z lotniska, wsadzono mnie do samochodu i ze zdumieniem stwierdziłem, że nie ma po lewej stronie kierownicy, podróż przez Dublin przeżyłem z zamkniętymi oczami, bo jeżdżenie po lewej stronie wydało mi się zdecydowanie nienormalne. Po jakimś czasie przyzwyczaiłem się nieco, ale później w Londynie wciąż miałem problemy z przechodzeniem przez ulicę (tylko w miejscach bez świateł). Nadal dziwię się kto tym Anglikom dał prawo jazdy ;)

Autor:  CyberDuck [ piątek, 23 stycznia 2009, 22:57 ]
Tytuł: 

Opel Astra full wypas. Nawet dorobilem do juz istniejacej
elektroniki troszke swojej jak np
domykanie szyb z pilota i czujnika deszczu jesli silnik
jest zgaszony, czujnik deszczu, lusterka samoprzyciemniajace, czujnik
cofania i takie tam bajerki.
Autko moze nie jest juz mlode, ale je kocham :D

Autor:  Maciek [ piątek, 23 stycznia 2009, 23:24 ]
Tytuł: 

Hm... no ja bym tam sobie do kochania znalazł coś miękkiego i ciepłego, a nie kupę blachy :D

Autor:  -MW- [ sobota, 24 stycznia 2009, 00:30 ]
Tytuł: 

jak nazwac takie zboczenie .......filia ?

Autor:  CyberDuck [ sobota, 24 stycznia 2009, 00:31 ]
Tytuł: 

Na szczescie sie tym nieprzejme bo jest w tym kraju takich jak ja ze 10 milionow :D

Autor:  Albercik [ poniedziałek, 26 stycznia 2009, 19:34 ]
Tytuł: 

CyberDuck pisze:
Na szczescie sie tym nieprzejme bo jest w tym kraju takich jak ja ze 10 milionow :D


Faktycznie, ludzie są coraz mniej odporni na choróbska dziwnej maści.... :lol: :lol: :lol:

Autor:  PtX [ środa, 28 stycznia 2009, 21:56 ]
Tytuł: 

Ja mam Audi 80 (B4 Sedan) rocznik 93' z silniczkiem benzynowym 1.6

http://www.autocentrum.pl/gfx/katalog/61_1m.jpg

Dokładnie taki sam jak w linku powyżej tylko, że mój jest na zwykłych felgach i kołpakach. Na alumy już mnie nie było stać :D.

Ale i tak teraz aktualnie autko jeździ po Holandii, bo ojcu wpakował ktoś do jego Audicy na skrzyżowaniu :evil: i poszło do kasacji :/. A do pracy auto mu jest potrzebne jak 2 ręce :(

Autor:  CyberDuck [ sobota, 31 stycznia 2009, 01:23 ]
Tytuł: 

http://www.youtube.com/v/ygtBxhFc24A&hl=pl&fs=1

Ale i tak kochamy Was kobiety :D

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/