Freesco, NND, CDN, EOS
http://forum.freesco.pl/

Zwisy serwera :(
http://forum.freesco.pl/viewtopic.php?f=35&t=1155
Strona 1 z 4

Autor:  Anonymous [ wtorek, 28 stycznia 2003, 12:41 ]
Tytuł:  Zwisy serwera :(

Mam freesco na komputerze P90 24MB Ramu dysku 340 Mb i sieciówce Realteka no i średnia 2 razy na dzień serwer mi się zawiesza. Na hisie palą się normalnie lampki ze jest skomunikowany ale przez telneta nie moge się skomunikować. kiedyś podlaczylem monitor i klawiature jak zaliczył zwis..na pierwszy rzut oka wszystko bylo ok. chcialem sie zalogowac ale wogole freesco nie reagowalo :( może ktoś miał kiedyś podobny problem. POMOCY!!!

Autor:  zciech [ wtorek, 28 stycznia 2003, 15:26 ]
Tytuł: 

To wygląda na problem sprzętowy (chłodzenie procesora, pamięc).
Przelacz konsole na log (alt F3) to po zwisie zobaczysz co sie działa z kompem przed zwisem.

Autor:  Anonymous [ czwartek, 30 stycznia 2003, 23:07 ]
Tytuł: 

zdaza(lo) mi sie cos podobnego, dokladnie to freesco dziala ale routing nie. tzn niby wszystko w porzadku... ale gg nie dziala, strony sie nie laduja, poczty nie mozna sprawdzic... jak sprawdzam onet pingiem, to zamiast 100-200ms mama 300,400, czasami nawet 700 i 20%-80% packet loss.. Od kilku dni wszystko jest ok (odpukac!) ale wczesniej przynajmniej raz dziennie musialem rebootowac. reboot zawsze pomagal, brak rebootu - po kilku godzinach (ok 2) wszystko samo wracalo do normy. wczesniej przez ok. 1-2 m-ce na tym samym sprzecie (p100, 16M ram, 250M hdd) wczesniej przez 1,5roku nic takiego nie mialem na innym sprzecie (p60, 16\32M ram, 250M hdd). w 2 laczu (kumpla z tej samej sieci) dzialo sie podobnie, u kumpli w 2 innych blokach tez, ale tak moze 1-2 razy na tydzien. wszystkei te lacza to chello. myslalem ze moze sie to robic od zbyt duzej ilosci polaczen, ale ipfwadm -M -ln pokazywal najwyzej ok 80 wpisow (w momencie zauwazenia problemu, co przy jednym z userow trwalo do minuty po fakcie :) ) czesto wpisow bylo nawet mniej niz 10. wiec to na pewno nie to. W logach nie bylo nic co by na to wskazywalo. Kiedys ktos kumplowi poradzil zeby skrocic tcp\udp timeout w rc_masq, ale kombinowalem z kilkoma ustawieniami (aktualnie mam 120 10 120) i nie robilo roznicy. Jak wspominalem, od kilku dni problem z niknal - z przyczyn nieustalonych. Jakby ktos mial pomysl co to moze byc (raczej nie sprzet) to byloby fajnie wiedziec przez co tak sie dzieje...

Autor:  Anonymous [ sobota, 1 lutego 2003, 18:25 ]
Tytuł: 

Hmmm no więc tak komputer jest w zimnym pomieszczeniu jest na nim calkiem niezły radiator z wiatraczkiem (radiator cały czas zimny) jedynie radiator od tranzystora jest goracy ale to już zlikwidowałem bo zamontowalem nastepny radiator z wiatraczkiem (teraz jest chłodny) Ram zmniejszylem do 16 Mb zmienilem HDD sieciówke i procesor na wolnieszy P75 ale taktowanie zostawilem na P90 problem nie zniknła dzis odpaliłem freesco3.0 teraz czekam na rezultat. Jeszcze mi zostla do wymiany płyta glowna ale to tylko w ostateczności :))za tydzien dam posta jak się wszystko sprawuje ale coś mi się wydaje że i tak będa zwisy :((

Autor:  Anonymous [ niedziela, 2 lutego 2003, 23:11 ]
Tytuł: 

No tak jak mówilem nie musialem czekać dużo ponad 24h i 5 zwisów...zmienilem Ramy na 32 i nadal dupa...to chyba wina płyty glównej no nic dziś wymieniam płyte...jeśłi to nei pomoze to chyba się potne bo już mi ludzie narzekają :(((...Pisze to jak jakis pamietnik ale looz może komuś się przyda albo mi pomoże :))))

Autor:  Anonymous [ niedziela, 2 lutego 2003, 23:13 ]
Tytuł: 

...a Zciech ten alt F3 nic nie daje jak uruchomi ponownie freesco to mam tylko logi po resecie :( a inanczej nie da rady bo po zwisie wogóle nic nieraguje

Autor:  Anonymous [ poniedziałek, 3 lutego 2003, 17:03 ]
Tytuł: 

ja mialem od ostatniego postu 2 zwisy, tylko ze ja nie mam dostepu do internetu, ale eouter normalnie chodzi, mozan sie zalogowac... czy u mnie to moze byc kwestia dostawcy?

Autor:  Anonymous [ poniedziałek, 3 lutego 2003, 18:25 ]
Tytuł:  A mi to wygląda na freesco03...

Też miałem podobny problem kiedy przeszedłem na freesco03 (na 027 wszystko działało ok)... Spróbuj użyc freesco027 (standart) ,bo przypuszczam ,że używasz freesco03 a zdecydowanie odradzam tą pełną błędów wersję...

Pozdrawiam Dariusz... :D

Autor:  Anonymous [ poniedziałek, 3 lutego 2003, 18:43 ]
Tytuł: 

Ice jeśli chodzi o Freesco 0.3 to on jest [według mnie] jeszcze nie dopracowany. Niesłyszałem by komuś dłużej niż kilka dni chodził router bez rebootu - co prawda słyszałem że pomaga inny kernel [kernel-no-ipsec] ale jeszcze trzeba poczekać (poza tym nie obsługuje on Apatche'a i VPN). Jeśli chodzi o mnie to mam Freesco 0.3 i najdłużej mi 2 dni pracował. Sprawa wygląda tak, że gadu-gadu mam ale już WWW i telnet nie działają [odpowiedzialny za to jest DNS - na forum: http://forums.freesco.org możesz o tym poczytać coś więcej]. Gdy miałem router na Freesco 0.2.7 też mi się na początku zawieszał [ eksperymentowałem i się już nie zawieszał]. Nagrałem wówczas nową dyskietkę i dodałem wpis: "- vj" do pliku /mnt/router/ppp/options [dla 0.2.7] i /mnt/bootdev/router/etc/ppp/dialup.opt [dla 0.3] [wyłączamy wówczas kompresję nagłówka dla każdego pakietu - zobacz w archiwum "Wpisy w logu"]. Jeśli chodzi o Freesco to sam nie wiem co mam teraz zrobić: czy wrócić do 0.2.7 [choć mi się router nie zawieszał to miałem mnóstwo wpisów typu: nie znaleziono strony i w ogóle trzeba było często odświeżać strony by się coś załadowało na komputerach userów] a 0.3 się zawiesza. :?
Sprzęt: AMD K6 233 MHz, 32 MB RAMu, Realtek 8139
Soft: wersja dyskietkowa dla SDI [DHCP (ARP na 0.2.7), Telnet i Control Panel tylko lokalnie [i to tylko dla mnie - niech żyją regułki ipfwadm :lol: ], timeout też zmieniony: 720 10 60.
Spróbuj może na nowo nagrać obraz dyskietki [domyślam się, że nie używasz HD] - to czasem pomaga :)

Autor:  Anonymous [ poniedziałek, 3 lutego 2003, 21:44 ]
Tytuł: 

No na forumei wyczytalem że freesco 3 ma dużo błędów...i wlasnie przy programach typu p2p wiesza się...a więc dziśz przechodze na frresco 2.7. Co do tych logów...wyłapałem je od cholery się pokazuje błędów o portach udp/tcp i polączeniem się z jakimiś ip (80.55.97.98 , 217.14.41.82). Tak ostatnio sobie pomyślałem że zwisy zaczęły mi wyskakiwać po zablokowaniu portów kilku userom i odblokowaniu kilku portow...moze to tez ma cos do rzeczy...Jeszcze tu wróce :))))) Za wszystko wielkie thx

Autor:  Anonymous [ wtorek, 4 lutego 2003, 00:16 ]
Tytuł: 

Zciech...ostatni wpis w logach to:
MASQ: filed tcp/udp chcecksum from 80.244.128.147
(lub inny te adresy ip są to adresy osób od których ściagam pliku programem dc++) oczywiscie jestem pasivem po odblokwaniu portów udp i tcp w port forwarding i chyba tu jest cały pies pogrzebany (chodzi mi tu o freesco 3) przedchwila odpalilem freesco 2.7 zobaczymy czy przezyje noc przy obciązonym łączu przez dc++ :). Jeszcze ktoś mi powiedzial ze mogazapychac sięporty imoge tracić dlatego połaczenie z netem...więc może ktoś zna wpis ktory skraca czas "czyszczynia" portów (o ile to wogóle możliwe) :)

Autor:  Anonymous [ wtorek, 4 lutego 2003, 17:21 ]
Tytuł: 

Ja tez tak mialem - zwisy srednio raz dziennie, telnet nie chodzi itp. Z tego co pamietam to byla to wina bledow na dysku, po przejechaniu scandiskiem chodzil 3mies bez zwisu.

Autor:  Anonymous [ wtorek, 4 lutego 2003, 21:49 ]
Tytuł: 

a ja nadal to mam i nie wiem jak zliwkidowac te "zamrozenia"
Najpierw myslalem ze to przez uzywanie Emule tak sie dzieeje ale po przeczytaniu paru postow doszedlem do wnisku ze to jednak nie to
Moze ktos jednak doszedl do wniosku co moze byc przyczyna takich zwiechow co opisane sa wyzej ?

Autor:  Anonymous [ środa, 5 lutego 2003, 01:13 ]
Tytuł: 

No więc tak serwer mi się zwiesił ok godz 2:30...byłem sam w sieci i sciagałem przez dc++...był to jednak zwis programu a nie całego kompa... normalnie sie zalogowałem prz telneta zrebotowalem i działał...ok godz 13 dopisałem do pliku /mnt/router/ppp/options wpis: "- vj" no i ciągne cały czas dc++ i jak narazie nie zaliczyłem zwisu (nie raz już opisywali ze to pomaga) tak jak Vit to napisał i dzieki mu wielkie..zostawiam kompa na noc zobaczymy co noc przyniesie ale narazie jes gut :)))

Autor:  Anonymous [ środa, 5 lutego 2003, 12:58 ]
Tytuł: 

sorry za pusty ale to wina tego freesco :(

Autor:  Anonymous [ środa, 5 lutego 2003, 12:58 ]
Tytuł: 

cz to ma byc wpis "-vj" czy "- vj" ( tuta ze spacja ) ?

Autor:  Anonymous [ środa, 5 lutego 2003, 14:00 ]
Tytuł: 

yyy wiesz co podali mi "- vj" (ze spacją) ale chyba coś z tym wpsiem było nie tak i u siebie mam "-vj" :
-vj
asyncmap 0
Jak narazie 24 h bez zwisu chyba moge to uznać za sukces :)

Autor:  Anonymous [ środa, 5 lutego 2003, 14:05 ]
Tytuł: 

a powiez mi czy masz przekierunkowanie portow ustawione na jakis komputer w sieci ? tzn czy masz jakis wpis w pliku ktory podczas startu freesco automatycznie je przekierunkowuje

Autor:  Anonymous [ środa, 5 lutego 2003, 14:11 ]
Tytuł: 

a jeszcze jedno - a czy w logach masz moze po tej nocy komunikaty typu :

kernel: MASQ: failed TCP/UDP checksum from

Autor:  Anonymous [ środa, 5 lutego 2003, 14:24 ]
Tytuł: 

Tak mialem takie wpisy i po tym zwis :)
I mam przekirowanie portów do dc i gg 411 i 1550 ( w setupie opcja 47 port forwarding-chyba) no i jeszcze wpis w rc_user do blokady p2p kilku uzytkownikom

Strona 1 z 4 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/