Freesco, NND, CDN, EOS
http://forum.freesco.pl/

tak sobie kombinuję...bekap freesco
http://forum.freesco.pl/viewtopic.php?f=35&t=870
Strona 1 z 2

Autor:  RaaDaaR [ niedziela, 17 listopada 2002, 21:55 ]
Tytuł:  tak sobie kombinuję...bekap freesco

Chciałbym sie podzielić myślą która ostatnio mnie nawiedziła. W związku z tym że router/serwer stoi w miejscu niedostępnym bez klawiatury, monitora i karty graficznej, mam ogromne problemy z robieniem kopii bezpieczeństwa (backupu) mojego freesco. Wiadomo wyciąganie dysku (co czasem robię) jest dość niebezpieczne dla niego samego. Więc myślę sobie tak: zrobię sobie skrypcik ATD który w poniedziałek (fenks Kipa) rano podczas rebootu spowoduje kopiowanie katalogu c:/router do katalogu c:/routerbkp i jako że pod linuxem wszystkich plików nie da rady skopiować zrobię to pod DOS'em. Czyli bardzo podobnie jak zrobił Kipa z dwoma Freesco. Czyli If exist c:\bkp goto kopia a :kopia to copy c:\router c:\routerbkp, w ATD najpierw kasacja rm /mnt/bkp a potem jeśli piątek rano to echo "terefere" >/mnt/bkp co spowoduje kopiowanie. Plik bkp trza założyć pod linuxem. I jeszcze pozostaje udostępnienie katalogu c:\routerbkp w sambie w razie padu dysku (w sumie po to robię ten backup). Rozwiązanie raczej tylko dla takich jak ja gdzie freesco zajmuje 60 MB na 260MB HDD.

Jeżeli nawaliłem jakiś bzdur to proszę o uświadamianie :oops:
narazie teoria ale jutro pokombinujem.
pozro
rr

Autor:  Kipa [ poniedziałek, 18 listopada 2002, 12:00 ]
Tytuł: 

Bardziej bym zrozumiał, gdyby opis był w punktach.
Myślę, że należy przenieść kopię na inny dysk (tego tu jakoś nie doczytałem) bo w razie padu dyski, jak piszesz, nic z niego już nie odczytasz, więc kopia musi być bezpieczna w innym miejscu.

No i moje ostrzeżenie, mały błąd pod DOS'em pozbawi Cię kontroli nad maszyną :idea:

Autor:  RaaDaaR [ poniedziałek, 18 listopada 2002, 16:25 ]
Tytuł: 

Witam
Znaczy tak:
1. ATD jak się spostrzeże to w poniedziałek przed rebootem robi echo "terefere" >/mnt/bakup, wcześniej w rc_user kasuję ten plik przy starcie.
2. W autoexec.bat if exist c:\bakup then... no i właśnie co ? może jakiś pododosowy paker który dobrze spakowałby wszystkie pliki i katalogi i nic nie pokrzaczył ? kurcze brak mi koncepcji.
3. Montuje katalog c:\routerbkp pod linuxa i udostępniam sambą (zamiast kopiowania na drugi dysk). Przychodzę z pracy i ściągam spakowane freesco nagrywając je na bootowalny CDRW z którego wrzucając płytę do CDROMU bez udziału klawiatury formatuję dysk i rozpakowywuję freesco.

To tylko wizja...co można zastosować zamiast "copy" ? Jest coś jak Norton Ghost z linii poleceń DOS ? Czy jest po DOS jakiś ON ERROR GOTO ?

Autor:  Kipa [ poniedziałek, 18 listopada 2002, 16:53 ]
Tytuł: 

Ad. 3. Można najprościej xcopy, ale to niespakowne poszczególne pliki, zatem lepiej jakiegoś packera. Ja bym osobiście użył arj, (bo go pamiętam z DOS'a). Można mu od razu kazać podzielić na kawałki mieszczące się na dyskietce.

Do tego dyskietka samobootująca z poleceniem rozpakowania archiwum (cholera, będzie pytać o dyskietki :() OK do obejścia jakaś pętelka czasowa czy już widzę plik a:dyskNo.X (czy cholera nie będzie pytać o gotowość stacji dysków :? ) da się zrobić sygnał BEEP i masz 10 s. na zmianę dyskietki

No i system się stawia z kopii. :D


P.S. Jakoś nie widzę tego CD. Większość serwerków to stare trupy bez CD, a jak już się trafi, to nie czyta RW, a jak już czyta to się nie bootuje.

Autor:  RaaDaaR [ poniedziałek, 18 listopada 2002, 17:00 ]
Tytuł: 

koniec teorii
combination was started...

pozdro...
RR

Autor:  RaaDaaR [ poniedziałek, 18 listopada 2002, 22:21 ]
Tytuł: 

Mam problem. Jedyny paker który prawidłowo spakował długie nazwy oraz katalogi pow 8 w głąb to PKZIP 2.50 for DOS, ale niestety nie potrafię uruchomić go w autostarcie freesco w trybie 32bit. Działa jedynie w trybie 16bit i uwala nazwy dłuższe niż 8+3 :? . W manualu pisze że trzeba go uruchomic w trybie chronionym (protected mode), ale o tym nie mam zielonego pojęcia. Wysoki sądzie Ja z DOSami miałem tyle wspólnego co z mercedesami, czyli nic...Da się to zrobić ?
:?: :?: :?:
dziękuję za odpowiedzi
rr

Autor:  Kipa [ wtorek, 19 listopada 2002, 14:03 ]
Tytuł: 

Co do długich nazw to ich pod dos'em po prostu nie ma :(
Winzgroza robi to na wsój sposób, a Linyx na swój ---linux.--- (czy jakoś tam)
Jak się każdy domyśla, nie są to te same sposoby. więc długie nazwy nadane pod winzdrozą nie będą widzaine pod Linux'em i vice versa.

Natomiast nie rozumię problemu przy archiwizacji. Pliki które trzeba zarchiwizować nie mają dłuższej nazwy jak 8+3, a plik który te informacje przechowuje (długie nazwy---linux.--- ) ma dokładnie 8+3, więc ...
niema problema

Autor:  RaaDaaR [ wtorek, 19 listopada 2002, 15:59 ]
Tytuł: 

To spoko... fakt nie zuważyłem że to tak wygląda, natomiast trzeba HIMEM.sys bo się nie wyrabia paker z pamięcią przy większym freesco. A jak się ma sprawa z ścieżką powyżej 8 katalogów ? U mnie nie ma takiej ścieżki więc problemu też nie ma ale czy są takie sytuacje ? No i ten PKZIP w razie błędu wychodzi do DOS co w autoexec powoduje dalsze wykonywanie. Chyba że na dyskietki... też się da. Jeszcze popróbuję LHA i ARJ.

Autor:  RaaDaaR [ środa, 20 listopada 2002, 21:57 ]
Tytuł:  po testach

Działa.
W ten sposób:

w autoexec.bat

if exist c:\router\bkp goto bkp
goto koniec

:bkp
pkzip freesco -rp c:\*.*

:koniec
c:\router.bat


w rc_user w sekcji start

umssync /mnt
mv /mnt/freesco.zip /mnt/backup/_freesco.zip
rm /mnt/router/bkp


w atd co piątek o 6:58 (o 7:00 restart)

D=`/bin/date +%w%H%M`
if [ "$D" = "50658" ]; then
echo "terefere akurat" >/mnt/router/bkp
fi


Fakt nie było jeszcze piątku ale na innych dniach działało...
Sambą udostępniam katalog /mnt/backup po ściągnięciu na mój dysk kasuję plik _freesco.zip aby następny backup nie zawierał poprzedniego.
Narazie nie przywracałem na ten sam dysk, na inny przywróciłem i zadziałało. Pkzip wybrałem z tego powodu że o nic się nei pyta i w razie błędu wychodzi z programu co powoduje dalsze wykonywanie autoexec.bat. Kopiuję cały dysk C.

pozdraviam
rr

Autor:  Anonymous [ środa, 20 listopada 2002, 23:04 ]
Tytuł: 

wszystko pieknie i ladnie, ale moze jest jakis sposob, ktory umozliwi robienie backupu bez restartu routera? (kombinujecie przeciez z autoexecem, a tu tylko restart wchodzi w rachube - a moze sie myle?)

Autor:  RaaDaaR [ czwartek, 21 listopada 2002, 09:42 ]
Tytuł: 

Backup jest z DOS'a aby uzyskac pełną funkcjonalność routera po przywróceniu systemu, wraz z plikami DOS'owymi (autoexec, scandisk). Więc restart jest potrzebny (nie tyle restart co wyjście do DOS). Tak czy owak przerwa w pracy router'a.

pozdro
rr

Autor:  Kipa [ piątek, 22 listopada 2002, 00:43 ]
Tytuł: 

Jak dla mnie, to bardzo dobrze to wykombinowałeś. Jak ktoś chce to niech się bawi pod LINUX, a ja uważam ten sposób za bardzo dobry.
Zawsze można ustawić atd na 4:30 poniedziałek i nawet minuta czy pięć, ja przynajmniej wtedy śpię.

Gdybyś miał ochotę to opracować (np. przerobić na wzór wg moich stronek, raczej ręczna robótka :? ) to Cię opublikuję na http://www.Kipa.w.pl/FreeSCO/

Autor:  Anonymous [ sobota, 23 listopada 2002, 20:18 ]
Tytuł: 

Na stronie http://dingetje.homeip.net/cdbackup/cdbackup.htm znalazłem opis i paczkę, która robi backap na CDRomie. To tak tytułem uzupełnienia tematu.

Autor:  RaaDaaR [ niedziela, 24 listopada 2002, 13:39 ]
Tytuł: 

Zanim będzie to można opublikowć chciałbym to dokładnie przetestować

:lol: fajny rym nie ? :P

Poza tym drogi "Kipo" możesz opisać to na swej stronie sam, dlaczego miałbym Ja to robić. Przecież gdyby nie opisy na twojej stronce dotycące (zaś rym) scandiska i przełączania wersji to bym nie wykombinował nic...

PODRAVIAM

Autor:  Kipa [ poniedziałek, 25 listopada 2002, 10:06 ]
Tytuł: 

Jednak włożyłeś w to jakiś wysiłek, więc możesz to dokończyć, dla dobra ogółu.
Ja już trochę czasu poświęciłem, więc teraz liczę na Ciebie, w końcu też z podobnego opracowania skorzystałeś :wink:
Teraz piłka jest po Twojej stronie.

Autor:  Anonymous [ czwartek, 12 sierpnia 2004, 00:03 ]
Tytuł: 

przerobilem sobie troche powyzszy skrypt zeby wspolpracowal z cronem oraz zeby nazwa pliku wygladala "freesco-dd.mm.yyyy.zip" z data backupu. wszystko fajnie dziala, tylko nie najwazniejsza rzecz - pakowanie plikow. czy ktos probowal juz cos w tej sprawie? u mnie nie dziala :

* pkzip (brak pamieci, przy kazdych ustawieniach, bez/z himem.sys itd)
, zreszta dosowy pkzip moze skompresowac tylko 9000 plikow, jak napisano w manualu. moj box to troche wiecej plikow

* rar32 (winrar.3.40b4) - posiada wlasny manager pamieci, ale wywala blad krytyczny przy uruchomieniu (page fault i restart)

Autor:  Anonymous [ sobota, 14 sierpnia 2004, 14:24 ]
Tytuł: 

udalo sie.
RAR/DOS32 - www.rarlab.com

magiczne polecenie
: [/] [] ()
rar32 a -r -s -y freesco.rar *.*


wazne jest zeby nie uzywac smartdrive'a - poprzednio zrobilem ten blad i sie gryzly. rar32 dzieki wlasnemu zarzadzaniu pamieci radzi sobie doskonale z duza iloscia plikow. u mnie chodzi razem z himem.sys, ale wydaje mi sie ze spakowalby wszystko i bez niego (uruchamia sie, ale nie czekalem az spakuje).

przy czym istotna uwaga do sposobu RaaDaaRa :
usuwanie pliku "przelaczajacego" - w przykladzie
: [/] [] ()
rm /mnt/router/bkp

nie powinno odbywac sie w rc_user, ale na zewnatrz, w dosie, przed wykonaniem backupu. zatem autoexec powinien wygladac

: [/] [] ()
if exist c:\router\bkp goto bkp
goto koniec

:bkp
del c:\router\bkp
rar32 a -r -s -y freesco.rar *.*
goto koniec

:koniec
c:\router.bat


w ten sposob unikniemy pliku "przelaczajacego" w kopii. poprzednio, gdy odpalalo sie wykonana kopie, autoexec znajdowal plik przelaczajacy i znow robil kopie, co moglo byc troche mylace.

bajerki w rc_user

: [/] [] ()
# backup
BCKP=`/bin/date +freesco-%d-%m-%Y.rar`

echo -n "Looking for freesco backup...          "

umssync /mnt >> /dev/null

if [ -f /mnt/freesco.rar ]; then
 mv /mnt/freesco.rar /mnt/backup/$BCKP
 echo "[ FOUND! ]"
else
 echo "[ NONE ]"
fi

Autor:  Kipa [ piątek, 1 października 2004, 00:40 ]
Tytuł: 

No to się łezka w oku kręci.

Autor:  zciech [ piątek, 1 października 2004, 13:12 ]
Tytuł: 

A nie wystarczy pod freesco spakować i starowac dokladnie tak jak robisz paczke:
/mnt/router (reszta jest w ramdysku :) )
: [/] [] ()
#!/bin/sh
NAME=kopia.zapasowa
rm /gdziekolwiek chcesz/${NAME}
cd /mnt
tar -c /mnt/router  > ${NAME}.tar
set -- `ls -l ${NAME}.tar`
gzip -9 ${NAME}.tar
mv ${NAME}.tar.gz /gdziekolwiek chcesz/${NAME}.tgz



Nie testowane bo nie mam freesco :(

Autor:  Anonymous [ sobota, 16 października 2004, 23:55 ]
Tytuł: 

Rozwiązanie Zciecha najbardziej mi sie podoba. Nie wiem tylko jak to zrobić, aby tworząc backup pominąć jeden katalog, a mianowicie:
/mnt/bootdev/router/pkg/user/squid/var/cache ..... jest on duuuuuży i kompletnie do backapu niepotrzebny. Jak ktoś ma pomysł, jak to ugryść, to bardzo prosze o pomoc (zapewne dwie dodatkowe linijki, ale ja o tym pojęcia nie mam, napisane może rozumiem, ale sam nie wymyśle)

Pozdrawiam

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/