Freesco, NND, CDN, EOS
http://forum.freesco.pl/

Czy dobry sprzecik pod CDN ?
http://forum.freesco.pl/viewtopic.php?f=38&t=18196
Strona 1 z 1

Autor:  pape [ wtorek, 16 marca 2010, 22:15 ]
Tytuł:  Czy dobry sprzecik pod CDN ?

Witam :)

Moze nie do konca w tym temacie, ale...

Co myslicie o tym sprzecie ? Zmieniac odrazu na starcie ? czy dalej w to brnąć ? Bo przed chwilą ktos mi zarzucił ze marny sprzet wybrałem.

Asrock K7VT4A+, Sempron 2500+ (1800Mhz), 512 RAM (256-400mhz+256-333mhz), HDD ATA 40 GB.

Co prawda opisalem ten sprzet w innym temacie ;d Ale daje jeszcze raz.

No więc dostałem opinie ze nie bardzo semprony dobre sa na sprzety do zarządzania siecią. No i jeszcze porade, by system wrzucic na mniejszy dysk, a jak chce proxy, to ten dysk tylko do tego wykorzystac bo szybko sie zuzyje ? Co wy na to ? Mądrze gada, czy tak w zupełności bedzie OK ? Siec na ok 50 kompow, to czy az tak bardzo proxy będzie mieliło dysk ?

Proszę o porady i opinie ;) Thx i pozdrawiam :D

Autor:  Maciek [ wtorek, 16 marca 2010, 22:29 ]
Tytuł: 

Może ktoś się oburzy, ale Asrock powinien mieć nazwę AssRock. Sempron faktycznie nie bardzo się nadaje, mało wydajny procek, z malutkim keszem. Przy squidzie będzie się zapychać. Co do dysku - zużyje się to zużyje. Owszem, przy squidzie będzie mielił więcej, ale przecież dyski nie są do oglądania.
Właśnie przygotowuję maszynkę do testów z P4 2 GHz i również będę miał 512 RAM, Wydajność dużo większa, choćby dzięki 512 kB keszu. No i squid będzie intensywnie z pamięci korzystać. W takim przypadku dodałbym sobie więcej RAM.

Autor:  pape [ wtorek, 16 marca 2010, 22:35 ]
Tytuł: 

no ale w zasadzie tez mam 512 MB

a co do semprona :>

to wynik cpuinfo:

cache size: 256 KB

fakt mniej :> ale w chwili obecnej mam do dyspozycji jeszcze maszynke Intel Celeron 533Mhz :> wiec jeszcze gorszy ;x Mam jeszcze dostep do Celeronow 2,4Ghz :> wiec to chyba zadna roznica w porownaniu do Sepmrona :> one tez ubogie w cache :>

Co do dodania ramu to lipa bo mam 2 sloty, a kosci tylko po 256 MB, co prawda mam tego w cholere ;p ale w slot PCI nie wcisne ;p no chyba ze mowicie ze warto spróbowac ;p Kurde a chcialem dzisiaj juz to postawic,,, ale cos czuje ze jednak :> hmm poszukam czegos moze nowego :> A co do tego Celerona 2,4 ? tez sobie darowac pewnie nie ?

[EDIT one more time]

Ej no, ale nie moze byc az tak zle,,, wkoncu jak zaczynalismy z NND to nie dysponowalismy mocnymi sprzetami, z reguły były to procki nieprzekraczające 800 Mhz (to juz bylo cos ;p ) i ram to zazwyczaj 128 SD, czy niektorzy szpanowali wiekszymi kostkami ;p I chodzilo ! :P

Autor:  Albercik [ wtorek, 16 marca 2010, 22:49 ]
Tytuł: 

Maciek pisze:
Może ktoś się oburzy, ale Asrock powinien mieć nazwę AssRock.


Nie ma się co oburzać, po prostu nie masz racji :lol: . Pierwsze płyty - faktycznie, szmelc. Późniejsze płyty - w testach wydajnościowych spokojnie dorównują Asusowi czy Gigabyte'owi, a cena wiadoma. Miałem na jednym z routerów przez rok płytę AsRock'a , teraz od 3 lat pracuje ona w kompie serwisowym. Jakość kondensatorów, stabilność działania zaskakuje.

Autor:  Maciek [ wtorek, 16 marca 2010, 23:28 ]
Tytuł: 

Nie chodziło mi o zawodność, czy nie. Wkurza mnie inna cecha tych płyt. Podobna zresztą do Foxconn. :)

Autor:  viater [ wtorek, 16 marca 2010, 23:45 ]
Tytuł: 

Widziałem na własne oczy 3 różne sfajczone Assrocki. Fajczyły się ot tak.

Autor:  Saturas [ wtorek, 16 marca 2010, 23:53 ]
Tytuł: 

Mały offtop się zrobił, ale dorzucę swoje dwa grosze...
Miałem Asrocka w swoim starym kompie, obecnie nadal pracuje u znajomych. I... sprawuje się nieźle. Athlona 2500+ wykręciłem na 3200+. W miarę stabilna.
Kolega kupił dokładnie identyko zestaw komputerowy (płyta ta sama). Od początku miał kłopoty ze stabilnością, ciągłe zwiechy. O podkręcaniu nawet nie było mowy. Obie płyty różniły się tylko datą produkcji - kwiecień 2006 i maj 2006.

Wniosek sam wychodzi - totalna loteria.

Autor:  Albercik [ wtorek, 16 marca 2010, 23:54 ]
Tytuł: 

viater pisze:
Widziałem na własne oczy 3 różne sfajczone Assrocki. Fajczyły się ot tak.


Faktycznie, doskonałe uzasadnienie :)

Autor:  Maciek [ środa, 17 marca 2010, 00:12 ]
Tytuł: 

Asrocki i Foxconny to są "windows only" - dla mnie to cecha dyskwalifikująca bez prawa do wcześniejszego zwolnienia warunkowego. ;)

Autor:  Albercik [ środa, 17 marca 2010, 01:05 ]
Tytuł: 

Maciek pisze:
Asrocki i Foxconny to są "windows only"


Nie chcę tutaj stać się obrońcą AsRocka, ale mam wrażenie, że nikt z Was nie sugeruje się doświadczeniem, tylko jakimiś pochopnymi zdaniami zasłyszanymi z raczej mało wiarygodnych źródeł, lub wyczytanymi na forach - oczywiście bez obrazy.
Ujmę to tak: w całej historii bycia serwisantem sprzętu komputerowego zdecydowanie najwięcej problemów przysporzyły mi płyty Asusa, najmniej Gigabyte'a natomiast AsRocki są grubo powyżej przeciętności, zaznaczam: mowa o nowych modelach, Foxconn'y serwisowałem sporadycznie, więc nie mam prawa się wypowiadać.

Maćku, możesz rozwinąć i uzasadnić określenie "windows only"? Nie mogę załapać co autor chciał przez to powiedzieć :wink:

Autor:  viater [ środa, 17 marca 2010, 01:15 ]
Tytuł: 

Albercik pisze:
viater pisze:
Widziałem na własne oczy 3 różne sfajczone Assrocki. Fajczyły się ot tak.


Faktycznie, doskonałe uzasadnienie :)

Pierwsze, jakie mi się nasunęło, a co, złe ? Dodam, że to były jedyne sfajczone płyty główne, jakie widziałem, a - wierz mi albo nie - trochę widziałem.

Autor:  CyberDuck [ środa, 17 marca 2010, 01:51 ]
Tytuł: 

Viater Intelowskie tez widzialem i to takie z przeznaczeniem
pod maszyny do ciaglej pracy ... Nie ma na to reguly. Jedyne co
mozna porownywac to szybkosc i jak sie sprawuje podczas eksploatacji.
Z serwisantem sie nie bede spierac bo rzeczywiscie moge miec
duzo mniejsze doswiadczenie, ale oczywiscie to tylko przyjmuje
z przymruzeniem oka.

Autor:  Maciek [ środa, 17 marca 2010, 01:58 ]
Tytuł: 

Jakiś czas temu miałem do czynienia z kilkoma typami Asrocków, które miały duże problemy z zainstalowaniem Linuksa. Jakieś problemy z acpi działającym wyłącznie pod Windows, coś jeszcze takiego dziwnego, że aby zainstalować Linuksa należało odłączyć FDD. I ogólnie spore kłopoty z działaniem. Foxconny nie ukrywały natomiast, ze są dla systemu Windows. Jakiś czas temu nawet w specyfikacjach mieli "We don't support Linux" czy coś w tym stylu. W każdym razie niektóre komponenty nie działały lub nie działały prawidłowo.
Nie byłem serwisantem i nie przewinęły mi się przez łapy tony sprzętu. Ale troszkę tego było i takie mam doświadczenia. :)

Autor:  CyberDuck [ środa, 17 marca 2010, 15:03 ]
Tytuł: 

Maciek zakladam, ze jako zwolennik do bolu instalujesz
duzo wiecej Linux niz Windows. Ja mialem cos takiego kiedys
na plycie Asus. Musialem tez odlaczyc FDD zeby ruszyla instalacja.
Co prawda nie sprawdzalem jej pod Linux, ale mialem z ta
plyta tez spore problemy. Win sie instalowal tez dziwnie
bo jedynie dla konta Admin. Duzo mniej ustawien i jakby wiekszosc
z plyty wyparowalo. Dopiero po odpowiednich ustawieniach Bios, a nie
na standardowych dalo jakis efekt i system sie zainstalowal poprawnie.

No mniejsza o to. Co kroluje na ryku i co jest najchetniej kupowane
wiadomo. Raczej kwestie finansowe mozna pominac bo roznice statystyczne
sa tak duze, ze mozna to pominac. Kazdy poprostu woli kupic cos dobrego
niz sie pozniej z tym meczyc.

Autor:  Maciek [ środa, 17 marca 2010, 15:10 ]
Tytuł: 

No więc właśnie. Ja podałem przyczynę, która decyduje o mojej opinii.
A uzasadnienie jest proste. Linux jako system trzyma się standardów i jeśli coś nie działa z podstawowych rzeczy, to znaczy, że producent sprzętu wstawia jakiś kit, omija standardy, zmienia i fałszuje specyfikację sprzętu, a to oznacza potencjalnie możliwe kłopoty także po przejściu na nowszą wersję Windows.
Już teraz wiadomo, ze niektóre urządzenia nie dorobią się sterowników do Windows 7, dlaczego? Nie tylko dlatego, ze są stare i się nie opłaca, także dlatego, że producent jakiegoś komponentu odwalił kit. Sfałszował specyfikację i ją obszedł swoim specjalnym driverem, ale przy Windows 7 coś się zmieniło i stara sztuczka z XP nie zadziałała, więc producent mówi klientom - spadajcie na drzewo, gdzie w umowie macie napisane, że musimy dostarczyć driver do każdego systemu? Ostatni fajne kłopoty mają uzytkownicy niektórych niby wypasionych kart dźwiękowych.

Autor:  Rion [ poniedziałek, 19 kwietnia 2010, 14:46 ]
Tytuł: 

Witam.
Chciałbym zainstalować CDN na takim sprzęcie:
http://www.allegro.pl/item999768482_ga_ ... _ddr2.html

Czy CDN obsłuży ten sprzęt prawidłowo ?

Autor:  Maciek [ poniedziałek, 19 kwietnia 2010, 14:58 ]
Tytuł: 

Tak.

Autor:  emiks [ wtorek, 26 października 2010, 12:31 ]
Tytuł: 

moje NND stoi na pII 600mhz 256 ramu http proftpd mysql samba squid dzili mi neta na 5 kompow w domu bede miał problemy przy CDN na tym sprzecie?

Autor:  Maciek [ wtorek, 26 października 2010, 14:20 ]
Tytuł: 

Jeśli NND działa to nie ruszaj. CDN też na tym pójdzie, choć squid to potrafi zarżnąć dużo lepszą maszynę.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/