Freesco, NND, CDN, EOS
http://forum.freesco.pl/

Sieci osiedlowe, legalizacja a prawo podatkowe.
http://forum.freesco.pl/viewtopic.php?f=8&t=14627
Strona 1 z 2

Autor:  szymon [ wtorek, 23 stycznia 2007, 15:00 ]
Tytuł:  Sieci osiedlowe, legalizacja a prawo podatkowe.

Pytanie generalnie do wszystkich !

Kilka ciekawych wątków na tym forum skłoniło mnie do pewnej dyskusji na temat „prowadzenia”
sieci i bycie adminem.
Jak radzicie sobie ze zbiórką kasy ? bo przy liczbie 120 osób jest problem chodzenia do każdego, problemem jest nawet jak by sami przynosili bo w pewnym momencie pod koniec miesiąca zrobiła by się kolejka użytkowników pod drzwiami (sąsiedzi też mają oczy). Wpłaty na konto też nie dobrze bo wtedy wszytko jest ewidencjonowane. Za to chodzenie od mieszkania do mieszkania i zbieranie kasy wymaga sporej ilości czasu przy tylu użytkownikach.
To wszytko pięknie ładnie działa do 1 donosu na podatnika.

Takie gadanie, że DSL 2, 4, 8M to ździerstwo admina wobec 120 użytkowników - sprawa dyskusyjna. Tak czy owak admin zawsze się "podkłada". A przecież nikt nie chce pracować charytatywnie.

Prowadzenie tego typu sieci osiedlowej nawet przy 10 użytkownikach jest - NIEZAREJESTROWANĄ DZIŁALNOŚCIĄ GOSPODARCZĄ.
Handlowanie pietruszką na rynku jest również niezarejestrowaną działalnością gospodarczą, tymbardziej jak zbiórka kasy powtarza się regularnie co miesiąc.

Ja osobiście stoję teraz przed takim właśnie dylematem:

1. albo założenie firmy
albo
2. likwidacja sieci (sieć jest dosyć duża)

Nie mogę dalej w takiej formie prowadzenia sieci i "podkładać" się, do momentu aż np. pewien zazdrosny użytkownik któremu wyłączyłem neta mnie podkabluje, albo może jakiś tam sąsiad.

Chciałbym was zapytać ilu z was adminów, prowadzi sieć i ma zarejestrowaną działalność gospodarczą ?

Łącza typu POLPAK 2M czy 4M kosztują i to się musi opłacać, a przy prowadzeniu działalności dochodzą pewne koszty.

Zastanawiałem się również nad założeniem stowarzyszenia z tzw. osobowością prawną ale..... to też nie umożliwia zarabiania legalnego.

Jak sobie z tym radzicie ? pytanie kieruje szczególnie do adminów mających duże sieci pod swoją opieką.
Dodam tylko, że zbiórka kasy przez admina i przekazywanie jej dostawcy łącza, nie chroni go przed tym, że prowadzi niezarejestrowaną działalność gospodarczą. Pisanie nawet o tym w swoich własnych regulaminach nie ma żadnego odzwierciedlenia prawnego. Prawo w żaden sposób nie przewiduje żadnych transakcji pomiędzy osobami fizycznymi. Proszę również nie zarzucać mi nieznajomości prawa :) - pracuje w tej branży.
Czekam na szczere odpowiedzi, bo sam stoję przed dylematem legalizacji sieci.

Pozdrawiam.

Autor:  marask [ wtorek, 23 stycznia 2007, 15:17 ]
Tytuł: 

przy 120 userach i łączu typu DSL8mbit.... to zbierając nawet po 20zł masz 2400zł! po opłaceniu DSL zostaje Ci około 1900 co możesz spokojnie wydać na księgową i siebie. Część zostaw na modernizację i opłaty do urzędu skarbowego i voila! :)

Autor:  Osfald [ wtorek, 23 stycznia 2007, 16:42 ]
Tytuł: 

teoria! firma to nie tylko ksiegowa, a takze kilka podatkow i innych kosztow... jesli ktos nie ma z tym stycznosci zawsze bedzie mowil jaki to cudowny biznes... jednak przy 120 osobach rzeczywiscie daje sie zarobic :) Przypominam takze ze dzialalnosc telekomunikacyjna jest rejestrowana! wiec w razie wpadki to nie tylko skarbowka dobierze sie do tylka adminowi sieci blokowej...

kurde gdzie te Pabianice?? moze otworze oddzial firmy w Pabianicach? :twisted:

Autor:  Jacq [ wtorek, 23 stycznia 2007, 17:26 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Takie gadanie, że DSL 2, 4, 8M to ździerstwo admina wobec 120 użytkowników - sprawa dyskusyjna. Tak czy owak admin zawsze się "podkłada". A przecież nikt nie chce pracować charytatywnie.

Tak to zdzierstwo :) Przy DSL-u 8 mega i 120 userach net musi chodzić bajecznie. I nie chodzi mi tu tylko o strony ale i o gry on-line np.

A wracając do wątku to sam postawiłeś sobie wybór. Albo zakładasz firmę albo rezygnujesz. Jeżeli masz 120 userów ( bo nie powiedziałes ilu masz) i planujesz dalszy rozwój to z tych rozwiązań które przedstawiłeś mnie pcha się przed oczy tylko jedno.

Autor:  -MW- [ wtorek, 23 stycznia 2007, 21:52 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Jak radzicie sobie ze zbiórką kasy ? bo przy liczbie 120 osób jest problem chodzenia do każdego,


blokujemy net i przekierowujemy delikwenta na strone z numerem konta :) a potem patrzymy przegladarka jak sie zmieniaja cyfry na koncie :)

Autor:  viater [ wtorek, 23 stycznia 2007, 22:14 ]
Tytuł: 

-MW- pisze:
blokujemy net i przekierowujemy delikwenta na strone z numerem konta :) a potem patrzymy przegladarka jak sie zmieniaja cyfry na koncie :)

Ja nie blokuję, tylko przycinam delikwentowi transfer do 32/32 kbit/s :twisted:
Zauważyłem, że fakt, iż ulubiona strona ładuje się 2 minuty, jest bardziej "motywujący", niż całkowity brak neta.

Autor:  -MW- [ wtorek, 23 stycznia 2007, 22:41 ]
Tytuł: 

eee wtedy moze powiedziec ale ten net kiepsko chodzi, co za h... admin.
a na tym zyska tylko konkurencja.
w moim przypadku chodzi mu wszystko bez www :) i wie dlaczego nie chodzi
moze skontaktowac sie ze mna na GG lub poczta :)

ale to juz kwestia gustu.

Autor:  viater [ wtorek, 23 stycznia 2007, 23:08 ]
Tytuł: 

-MW- pisze:
eee wtedy moze powiedziec ale ten net kiepsko chodzi, co za h... admin.
a na tym zyska tylko konkurencja.
w moim przypadku chodzi mu wszystko bez www :) i wie dlaczego nie chodzi
moze skontaktowac sie ze mna na GG lub poczta :)

ale to juz kwestia gustu.

Nie, no najpierw klient dostaje komunikat, że brak wpłaty i że ma ograniczony transfer, więc wie dlaczego mu się ta jego ulubiona strona ładuje przez 2 minuty.
A konkurencji to akurat żadnej nie mam :) - no chyba że ktoś chce sobie wziąć neozdradę za 28,- zł (sic!) z cyrografem na 36 miesięcy - no problem - i ja go szanuję ;)

Autor:  hx [ wtorek, 23 stycznia 2007, 23:12 ]
Tytuł: 

ja tam blokuje całkowicie do 15 minut przychodzą z kasą :)

Autor:  viater [ wtorek, 23 stycznia 2007, 23:14 ]
Tytuł: 

hx pisze:
ja tam blokuje całkowicie do 15 minut przychodzą z kasą :)

Spróbuj przyciąć - zobaczysz, że przyjdą w 5 minut - przetestowane ;)

Autor:  Luc3k [ środa, 24 stycznia 2007, 14:41 ]
Tytuł: 

http://www.trzepak.pl/viewtopic.php?t=7893

Autor:  marcin [ poniedziałek, 5 lutego 2007, 00:27 ]
Tytuł: 

Wszystko fajnie!!! Ale co z sprzętem, homologacje certyfikaty, i takie tam bajery które podnoszą koszty o co najmniej 100 do 400%??????

Autor:  b0dzi0 [ poniedziałek, 5 lutego 2007, 23:30 ]
Tytuł: 

mam również identyczny problem...
w prawdzie nie mam 120 osób w sieci, ale ok 30 sie zbierze... z tego co zbieram co miesiąc nie wiem czy wystarczy na te wszystkie opłaty, ubezpieczenia itd.
Jakbym już założył firmę - trzeba szybko się rozwinąć, zwiększyć zasięg, poprawić stabilność (wymienić sprzęt na "profesjonalny") itp. Wszystko ładnie, tylko do tego potrzeba sporego wkładu gotówkowego...
Jeszcze co miesięczne opłaty... Ile łącznie tego wszystkiego wychodzi :?:
Coś mi się o uszy obiło że jest możliwość jakiejś dotacji z unii na rozkręcenie biznesu oraz mniejsze składki przed pierwszy rok (?) prowadzenia działalności. Czy to prawda, i jak wygląda w rzeczywistości takie prowadzenie firmy :?:

Autor:  Maciek [ wtorek, 6 lutego 2007, 00:17 ]
Tytuł: 

Legalne rozwiązania są tylko dwa.
1. Firma - oznacza to koszty związane z podatkami, z jakimś tam rozliczaniem się itp, przy radiówce jeszcze trzeba złożyć zawiadomienie do URiTP, choć zezwolenie na 2,4 nie jest potrzebne. Dla sieci do 30 użytkowników może to oznaczać znaczące zwiększenie ceny dla końcowego użytkownika. Z drugiej strony końcowego użytkownika przestają obchodzić trudności. Ni ema netu nie ma kasy... to działa w obie strony.
2. Założenie stowarzyszenia zwykłego. Jednak w tym wypadku nie mam mowy o zyskach, zbierane pieniądze mają służyć pokryciu kosztów. Stowarzyszenie zwykłe nie może prowadzić działalności, ani zatrudniać admina.

Autor:  hx [ wtorek, 6 lutego 2007, 09:32 ]
Tytuł: 

najlepszym rozwiązaniem jest "doczepienie" internetu do juz prowadzonej działalności (tata mama brat itd.) bo otwieranie nowej moze oznaczać dokładanie do interesu przez pewien okres.

Autor:  b0dzi0 [ wtorek, 6 lutego 2007, 11:22 ]
Tytuł: 

a jeśliby założyć firmę na osobę która już pracuje w innej prywatnej firmie :?: Ma przecież już opłacone wszystkie składki itd... Jak to wygląda w rzeczywistości :?: opłaca się tak kombinować :?:

Autor:  Luc3k [ wtorek, 6 lutego 2007, 11:25 ]
Tytuł: 

Maciek pisze:
(...) ani zatrudniać admina.

Z tego co ja wiem to może.

Autor:  Osfald [ wtorek, 6 lutego 2007, 11:36 ]
Tytuł: 

sa dotacje z unii na rozkrecenie biznesu ale sa tam takze spore obwarowania.... lekko ponad 11tys zl netto (VAT doplacasz sam) i zmniejszony ZUS do niecalych 280zl na miesiac przez pierwsze 2 lata... taka promocja :lol:

firma to koszty zwiazane z ZUSem, podatkami, ksiegowoscia, placami, telefonem (ciagle wypada miec takze stacjonarny) lub telefonami, legalnym softem, profesjonalnym sprzetem, szkoleniami, czynszami, wyposazeniem biura, kasa fiskalna (jesli np. bedziesz sprzedawal soft osobom fizycznym), oplatami dla providera z I lub II grupy dostawcow, konserwacja, serwisem... itd... nie wspominajac o takich pierdolach jak DOBRZE napisana umowa i regulamin (audyt prawny)... czasem mnie szlag trafia jak pomysle o tym ile odprowadzamy haraczu! Obecnie posiadamy 80 klientow ale w roznych lokalizacjach (2 sieci po 40 osob) i musielismy radzic sobie z podwojnymi (lacza i sprzet) kosztami bo nie mozna bylo zakupic jednego prof lacza dla wszystkich... gdyby nie to ze mamy inna dzialke w firmie jako podstawowa nie pchalibysmy sie na ten rynek... wg moich obliczen jednoosobowa firma dostarczajaca internet moze dzialac sprawnie przy okolo 100 klientach... wyplata dla tej osoby oscyluje wtedy wokol 1200zl na reke... ponizej tej liczby klientow nie oplaca sie... no chyba, ze bedziemy pracowac za mniejsze pienieadze lub podniesiemy abonament (odplyw klientow).

Autor:  TheL [ wtorek, 6 marca 2007, 13:54 ]
Tytuł: 

niestety tak jak juz zostalo to napisane wyzej firma to wydatek i dosc znaczacy, jesli dostaniesz dotacje z eu to musisz prowadzic dzialalnosc chyba przez rok lub 2 lata inaczej musisz cos zwracac nie wiem dokladnie.
120 userow to nie tak duzo zakladajac np ze kazdy ma placic 45 zl to jest to suma 5400 zl lacza (bo nie wypada miec jednego) okolo 3000 zl, zus z 700 zl (nie wiem dokladnie ile :D ) zostaje z 2400, podatki i inne bzdury i zostale malo co a gdzie konserwacja sprzetu, wymiana uszkodzonych elementow, dokupowanie nowych ?
wg mnie albo suma wieksza albo wiecej userow inaczej moze byc tak ze bedziemy pracowac za friko lub bedziemy dokladac do interesu.
u mnie w sieci (nie ja jestem wlascicielem) jest 260 userow aktualnie i placa po 48,80 co wychodzi 12688 ale odliczajac lacza (u mnie okolo 4000) odliczajac zusy nie zusy i inne takie i dokupujac sprzet wymieniajac uszkodzony zostaje niewiele kasy.
to sie tak wydaje ze to duzo ale na tylu userow musi byc zbudowana juz naprawde stabilna i mocna infrastruktura nie mozna juz tego robic amatorskimi sposobami (puszczaniem kabelkow po scianach od kologi do kolegi) pozatym zakladajac ze mialbys tyle userow to sam sobie nie poradzisz z nimi (bo mi nie dziala net, bo wolno dziala, bo mi sie zepsulo to i owo) przy tylu userach trzeba miec jakas pomoc wiec to znowu podwyzsza koszty itd itd, jakbys tyle userow mial i nie musialbys placic za tak wiele rzeczy to bardzo szybko moglbys po pierwsze zrobic niezla kase po 2 rozbudowac siec do wielkich rozmiarow, obnizyc ceny sciagac klientow od tepsy.
gdyby nie tzreba bylo oplacac tego wszystkiego tylko lacza to przy 400 userach moglbys zejsc z cena na 15 zl oplacic lacza i jeszcze by dla Ciebie zostal z tysiak :D
idac dalej (zawsze mozna pogdybac :D )
majac tych 400 userow i zbierajac od nich po 45 zl (to wbrew pzorom nie jesy duzo za stabilny net)
mialbys 18 k z czego moglbys przeznaczyc 10k na lacza (mialbys wtedy takie ktore by wszystkich zadowolily) 3 dla Ciebie i 5 na modernizacje sprzetu (masz troche glowy) i masz siec do ktorej chca sie podlaczac wszystkie osoboby z okolicy, ale no wiadomo co... kasa na inne rzeczy i wychodzi ze nie mozesz zamowic takich lacz czyli nie jestes w stanie zapewnic tak dobrego netu tylu ludziom, czyli ludzie odchodza czyli musisz brac wiecej za net czyli znowu ludzie odchodza i kolo sie zamyka.
Jest tak ze albo robisz sobie firme i masz z tego mala kase i jakos egzystujesz, albo dolaczasz to do dzialalnosci innej firmy i juz jest znacznie lzej, albo bawisz sie jak dawniej i masz to czego bys chcial :D i sie boisz :D
sorki za te wypociny ale musisialem sobie popisac :D

Autor:  Maciek [ wtorek, 6 marca 2007, 14:19 ]
Tytuł: 

Inicjator wątku zaczynał od czegoś zupełnie innego, a temat zboczył w innym kierunku.
Chodziło tu o to, co zrobić z istniejącą siecią, aby zalegalizować działalność.
Nie jestem biznesmenem, ale na podstawie mojej wiedzy wydaje mi się, że jesli istnieje sieć, to można rozpocząć DG bez większego ryzyka, tym bardziej, że w większości nie byłaby to podstawowa działalność, ale zarobek dodatkowy. Zatem dodatkowe 1000 zł to jest coś wartego zachodu. A sieć można potem rozwijać.
Jeśli zamierza ktoś budować od zera, to musi skalkulować najpierw, czy poradzi sobie z istniejącą konkurencją (lepiej to wygląda w małych miejscowościach), jeśli myśli o radiówce, to musi brać pod uwagę większe koszty i konieczność posiadania rezerwowego sprzętu. Należy się liczyć z tym, że włożone w to pieniądze zwrócą się najprędzej za rok. Wniosek stąd taki, że zakładając DG w tej branży, trzeba mieć wiedzę techniczną i ekonomiczną i umieć to wszystko skalkulować.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/