Freesco, NND, CDN, EOS
http://forum.freesco.pl/

jakiej firmy DYSK IDE
http://forum.freesco.pl/viewtopic.php?f=8&t=8866
Strona 1 z 2

Autor:  eptesicus [ wtorek, 6 września 2005, 23:40 ]
Tytuł:  jakiej firmy DYSK IDE

bede chyba kupowal dysk-- dostalem info ze kasa jest moze bedzie przeznaczona za zakupy

I potrzbuje jakis dysk tylko jaki
NIE wiem jakiej pojemnosci poniewaz nie wiem ile plyta ruszy pojade z komputerem do sklepu i kupie najwiekszy
ale 80GB wykryla a to plyta DELL wiec pewnie 120GB rowniez a moze i wiecej ale to juz nie problem jaka pojemnosc

TYLKO JAKIEGO producenta polecacie oczywiscie DYSK - IDE

Autor:  Damiano [ piątek, 7 października 2005, 01:11 ]
Tytuł: 

Ja ze swojej strony polecam MAXTOR'a :)
No ale również WD CAVIAR'a :)
Oba spisują się wyśmienicia a M ma dodatkowo ide na 133 :D

Autor:  czerwo [ piątek, 7 października 2005, 07:16 ]
Tytuł: 

w ostatnim chipie bylo porownanie dyskow twardych, ale jezeli chodzi o firme i o wydzielany dzwiek to bralbym segata mam w domu 3 takie dyski z ktorymi nie mam problemu za to ostatnio wyrzucilem 3xmaxtro 40GB ata133 zepsuly sie po roku

Autor:  Damiano [ środa, 12 października 2005, 00:41 ]
Tytuł: 

@czerwo no tylko pogratulować :)
Moi znajomi mieli Sigejty i padały im jak muchy - nawet ich z obudowy na chwilę nie wyciągali :evil:
Padała elektronika i było po ptokach :cry:
Fakt że Sigejty są ciche ale się strasznie grzeją :(
Według mnie jednak WD jest najbardziej godne polecenia dysk cichutki i ledwie letni - maxiu "purka że aż strach" i troszkę ciepła daje z siebie nie powiem :oops:

Autor:  Albercik [ środa, 12 października 2005, 07:36 ]
Tytuł: 

Wybaczcie , ale nie spotkałem sie ani z cichym ani z trwałym Seagate'm . Bardzo szybkie i trwałe sa WDki ( Caviary ) i ostatnie Samsungi ( najcichsze są te płaskie ) . Co do maxtorów to dosyć szybko przegrzewają się i pokazują się bad block'i . Jeżeli ktoś chce mieć seagate'a na serwerze to musi mieć dobre chłodzenie i otwartą obudwę - w szczególności Barracudy się przegrzewają i podobnie jak maxtory - albo elektronika pada albo bad block'i się pojawiają . Jedne z najlepszych jakie kiedykolwiek były na rynku są IBMy - ciche i szybkie , raczej mało awarii .

Autor:  czerwo [ środa, 12 października 2005, 18:44 ]
Tytuł: 

mam w domu 3 z tego jednego segata w serwerze 40GB i nic mu nie ma :P
temperatura okolo 40stopni C

Autor:  Aszej [ czwartek, 13 października 2005, 21:01 ]
Tytuł: 

Zmieniam sprzęt, czas na dysk, bo dobija mnie ten metaliczny dźwięk wydobywający się z szafki :/ Podajcie jakieś modele do 10GB, które są naprawdę ciche, żebym mógł wyciągnąć kompa z szafki. Ewentualnie coś powyżej 10GB. Ogólne założenie ma być cichy i ATA. Dzięki

Autor:  Flak [ niedziela, 16 października 2005, 18:37 ]
Tytuł: 

Ja mam kilka dyskow, Seagate 60GB i 1,2GB (ten bardzo stary, i jeszcze chodzi), WD 10GB (ostatnio mam z nim problemy, chyba dlatego ze mi zpadl podczas wymiany :twisted: )
Jezeli mialbym polecac, to polecam Seagate, 60 mam od 3 lat i chodzi jak mazenie, 1,2 mam od nie powiem ilu bo nie pamietam, mialem go razem z 486 jeszcze, wiec bardzo stary. ;]

Pozdrowienia

Autor:  Maciek [ niedziela, 16 października 2005, 21:04 ]
Tytuł: 

Jak głosowanie to ja też się przyłączę...
Samsungi są ok, używam tego w kilku komputerach. Niektóre całe lata...
Fujitsu - grzeją się i są bardzo wolne i głośne, chyba już dziś raczej nie ma ich w sklepach...
Ale najlepszy jest mój IBM 15 giga z serwerka, nie grzeje się, nie jest głośny i chodzi już 3 lata non stop...

Autor:  Aszej [ niedziela, 16 października 2005, 21:15 ]
Tytuł: 

szukam już dość długo czegoś przy czym da się spać i chyba najlepszy jest seagate barracuda IV, nie słyszałem jak działa ale bardzo dużo osób go poleca, może w tygodniu sie przekonam, bo kolega się chwalił, że posiada taki model.

Pytanie do Maćka. Da się spać przy nim? Czy trzeba go jeszcze wyciaszać tego IBM i jaki to model?

Autor:  Maciek [ poniedziałek, 17 października 2005, 18:40 ]
Tytuł: 

Hm... czy da się spać to nie wiem... nigdy jeszcze nie spałem w łazience :D
Serwerek bowiem wisi sobie na ścianie w łazience :)

Autor:  Aszej [ wtorek, 18 października 2005, 01:49 ]
Tytuł: 

Maciek pisze:
Hm... czy da się spać to nie wiem... nigdy jeszcze nie spałem w łazience :D

a szkoda :D z drugiej strony w ciekawych miejscach ludzie trzymają swoje servery :)

Autor:  Maciek [ wtorek, 18 października 2005, 10:25 ]
Tytuł: 

Kiedyś serwerek stał w pokoju, ale po pewnej burzy, gdy prąd wyłączano kilkakrotnie, a mnie wówczas nie było w domu, zasilacz zaczął za głośno brzęczeć. A łazienkę mam suchą, więc może tam serwerek stać.. tzn wisieć :)

Autor:  rapsik [ środa, 19 października 2005, 11:04 ]
Tytuł: 

Ja serwerek mam na maszynie fujitsu i śpie pry nim :)

Jest prawie bezgłośny 1! wentylator z "elektrotermiką" a dysk ma w genialnej orginalnej kieszeni wyciszającej - co do pracy dysku fujitsu bez tej kieszeni działa jak kosiarka :)

Autor:  Dayson [ środa, 19 października 2005, 14:17 ]
Tytuł: 

Ja też śpię niedaleko serwera (już się przyzwyczaiłem do tego szumu - co zrobić) a dyski mam dodatkowo chłodzone wentylatorem z procesora bo pewnego pięknego dnia (lato 2005 - bałdzo gołąco) dysk sie wysypał bo był jak patelinia, po schłodzeniu ruszył ponownie i od tamtej pory mam dodatkowe chłodzenie.

Autor:  Anonymous [ czwartek, 20 października 2005, 00:03 ]
Tytuł: 

Seagate...ludzie, którzy polecają Maxtory muszą być albo szczęściarzami
albo szaleńcami, raz się na to nabrałam i co restart mi zeń znikała tablica
partycji...


Pozdrawiam.

Autor:  Flak [ czwartek, 20 października 2005, 00:09 ]
Tytuł: 

Platyna pisze:
Seagate...ludzie, którzy polecają Maxtory muszą być albo szczęściarzami
albo szaleńcami, raz się na to nabrałam i co restart mi zeń znikała tablica
partycji...


Pozdrawiam.


Tez mialem Maxtora, 'mialem' bo ze stresu wyrzucilem go przez okno. Byl to 20gb 5400. Po miesiacu zaczal piszczec i wydawac dziwne odglosy, po zrobieniu mu partycji i formatowaniu, wgrywalem system, oczywiscie dysk padl podaczas instalacji systemu. Potem byl juz nie widoczyny przez bios.

Pozdrawiam

Autor:  Anonymous [ czwartek, 20 października 2005, 00:12 ]
Tytuł: 

Ta, Szajstor, Szajsung...ogólnie dyski IDE są do tego samego co papier
toaletowy...lepiej sobie na allegro kupić skaziaka jak się chce stabilny
system, no ale jak już ktoś chce IDE to tylko Szegata. ;]


Pozdrawiam.

Autor:  czerwo [ czwartek, 20 października 2005, 07:28 ]
Tytuł: 

To kupie dzisiaj Baracude i zdam relacje ;]

Autor:  Damiano [ czwartek, 20 października 2005, 08:01 ]
Tytuł: 

Szitgejt :?: Maxpsujor :?: Szajsung :?:
Pogodzę wszystkich wyborem Caviora(nie mylić z rosyjskim ;) ) :)
A tak naprawdę baardzo dyżo zależy od szczęścia - chodzi tutaj o transort w kontenerach :)
Jak je ostro wytrzepią przy przeładunku albo jakiś spadnie przez przypadek to takie mogą być tego efekty że mechanika padnie i pozamiatane :)
Teraz śmigam od przeszło dwóch lat na 120GB Maxpsujor i nie narzekam 8)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/