Proszę o pomoc. Serwer mam postawiony na NND do tego mam odpalony niceshaper + opendchub (tylko po lokalu).
Mam następujący problem.
Często zdarza się, że na moim kompie i nie tylko nie ma Internetu. Mimo ze na serwerze jest Internet. Nie mogę nawet spingować serwera bo przepadają wszystkie pakiety. Restart switchy nie pomaga. Po próbie nareperowania połączenia w windowsie efekt jest taki ze nawet DHCP nie jest w stanie przypisać mi odpowiedniego IP (wszytkie pakiery przepadają).
Wymiana na inne switche nie rozwiązała tego problemu.
Jak wszytko działa to działa bardzo dobrze. Często łączą się przez putty zauważyłem ze bardzo duże opóźnienie mam miądzy tym co napisze a odpowiedzią serwera. A w chwilach kryzysu to połaczyć się przez putty nie mogę albo po połączeniu brak reakcji ze strony serweta na to co napisze bo zamiera połączenie.
Mam serwer Pentium 166MHz do tego 80MB ram i dysk w postaci CF 512MB. Sieciowa to 3com, modem Thomsona (1Mb neostrada) , nie miałem z nim nigdy problemów . wszytko działa po kablu (100Mb)
W sieci 10 osób.(problemy pojawiają się czasem nawet przy 2 osobach- mimo ze niceshaper0.6rc3 tnie im pasmo)
Konfiguracja firewalla:
-Standard+ odblokowany port dla mnie na azuresa
- iptables -A FORWARD -s 192.168.80.0/24 -p tcp -m tcp --tcp-flags SYN,RST,ACK SYN -m connlimit --connlimit-above 100 --connlimit-mask 32 -j DROP
- dzisiaj poczytałem o Aresie ze to może jego wina to go zablokowałem następującymi komendami
iptables -I FORWARD -p tcp --dport 0 -j DROP
iptables -I FORWARD -p udp --dport 0 -j DROP
iptables -I FORWARD -p tcp -m length --length 1501:65535 -j DROP
iptables -I FORWARD -p udp -m length --length 1501:65535 -j DROP
Po tym sam sobie zainstalowałem Aresa i zaznaczyłem do ściągania jakąś muzykę – efekt to Ares rozpędził się do 50kB/s, czyli działa dalej.
-jeszcze takie coś mam uruchamiane podczas startu
#!/bin/bash
#limity
echo 8192 > /proc/sys/net/ipv4/ip_conntrack_max
echo 8192 > /proc/sys/net/ipv4/netfilter/ip_conntrack_max
echo 1800 > /proc/sys/net/ipv4/tcp_keepalive_time
echo 30 > /proc/sys/net/ipv4/tcp_fin_timeout
echo 50 > /proc/sys/net/ipv4/netfilter/ip_conntrack_generic_timeout
echo 5 > /proc/sys/net/ipv4/netfilter/ip_conntrack_tcp_timeout_close
echo 120 > /proc/sys/net/ipv4/netfilter/ip_conntrack_tcp_timeout_close_wait
echo 7200 >/proc/sys/net/ipv4/netfilter/ip_conntrack_tcp_timeout_established
echo 120 > /proc/sys/net/ipv4/netfilter/ip_conntrack_tcp_timeout_fin_wait
echo 60 > /proc/sys/net/ipv4/netfilter/ip_conntrack_tcp_timeout_time_wait
echo 10 > /proc/sys/net/ipv4/netfilter/ip_conntrack_udp_timeout
///komenda top
top - 05:34:09 up 4:01, 2 users, load average: 0.32, 0.21, 0.19
Tasks: 48 total, 1 running, 43 sleeping, 4 stopped, 0 zombie
Cpu(s): 6.6% user, 10.1% system, 0.0% nice, 83.3% idle
Mem: 77628k total, 75436k used, 2192k free, 9876k buffers
Swap: 32756k total, 0k used, 32756k free, 46516k cached
Najbardziej denerwuje mnie to ze pingi do serwera przepadają (w chwilach kryzysu). Co jest tego problemem. Obciążenie serwera?? Nadmienie ze ten problem się pojawił jakies 2 tygodnie temu. wcześniej przez 5 miesięcy nie miałem problemów tego typu że pingi na serwer przepadają. Jak pada net to do serwerka nie mogę nawet wejść przez putty (po lokalu) i pingi na niego przepadają. Mija troszke czasu i wszytko jest ok.
|