Wiatam wszystkich.
Serwerek zabytkowy chodzi na 486/133 MHz 64 MB RAM, Freesco 0.2.7 easy pl, samba (nie jestem pewien czy dobrze skonfigurowana) ale całość działa z hdd bez pomocy dos-a (partycja około 700MB i jest prawie cała pusta), tak po około 24 godz. od restartu serwera na kontrolnej stronie justice (czyli
http://ip_serwera/justice.htm stronka nie wyswietla całej tabeli z wszystkimi kompami (widać tylko część), nie pomaga odzwieżenie strony, u góry pojawia sie komunikat:
godzina i minuta ostatniego cyklu - can't extract: write error
czasem nawet tego nie widać tylko kompletny haos na stronie, system napewno nie jest w trybie read-only, puszczałem kilkakrotnie system z dyskietki i scandisk nic nie wykrył, jedynym sposób jaki skutkuje to restart serwera, co jest powodem tego błędu? restartowanie serwerka raz na dobę to nie jest wyjście ... - proszę o jakieś pomysły jak to naprawić
a i jeszcze coś dziwnego, z konsoli loguje się na roota i przy poleceniu uptime wywala mi błąd: can't extract i podaje czas pracy serwera od ostaniego resetu
pozdrawiam
p.