Witam!
Po upgradzie wszystkich moich maszyn na nowe NND zauwazylem, ze BARDZO zwolnilo mi ssh: co ciekawe, tylko w jedna strone. Mam 3 maszyny z NND w LAN, i lacze sie do nich przez net przez Putty. W LAN ssh chodzi jak powinno, natomiast przez net - tragedia, jak przez modem 300bps. Albo nawet gorzej - potworne lagi, nieraz trzeba kilkanascie sekund czekac na pojawienie sie jednej linijki na konsoli, to samo z reakcja na klawisze. Co ciekawe, dzieje sie tak tylko gdy lacze sie z zewnatrz do LAN. Natomiast kiedy z LAN lacze sie przez net z moim domowym routerkiem, wszystko jest w miare OK - oczywiscie, sa opoznienia, ale gora 1-2 sek., a nie kilkanascie!
Poczatkowo myslalem, ze to moj domowy sprzet ma jakies problemy z wydajnoscia szyfrowania polaczenia, ale dokladnie to samo dzieje sie gdy uzywam wylacznie hasla, bez klucza. HTTP chodzi normalnie.
Co to moze byc?
Pozdrawiam,
Mordazy.
|