Freesco, NND, CDN, EOS

http://www.freesco.pl
Dzisiaj jest poniedziałek, 28 lipca 2025, 00:24

Strefa czasowa UTC+2godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: środa, 26 września 2007, 19:13 
Offline

Rejestracja: poniedziałek, 17 września 2007, 00:35
Posty: 15
Właśnie zauważyłem podczas pierwszego odpalenia systemu, że NND w wersji 0.2.2 nie uruchamia się na komputerze z procesorem 486DX4-133 (AM5x86-133). Tak, właśnie doczytałem na Forum, że to normalne.

"Kernel panic: Kernel compiled for Pentium+, requires TSC feature"

W związku z tym mam pytania:

1. Czy istnieje jądro dla NND 0.2.2 skompilowane dla i486?

2. Jeśli nie, to czy można skompilować jądro dla i486?
2a. Jeśli można, to jak to zrobić?

3. Czy jest jakakolwiek wersja NND przystosowana do pracy na i486?

Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 26 września 2007, 19:21 
Offline
PGF

Rejestracja: wtorek, 27 czerwca 2006, 14:09
Posty: 2112
Lokalizacja: Poznań
Nie ma wersji dla 486, kernel nnd jest kompilowany dla i586. Da się to jednak zrobić...

1. Ściągasz z cvs wszystkie pliki potrzebne do budowy jajka. Jeżeli chcesz mogę Ci to wystawić gdzieś w tarze.

2. edytujesz config-nnd, zmieniasz linię
CONFIG_M586TSC=y

na

CONFIG_M486=y

make_nnd_pkg i długo czekasz


potem pacman -U paczka kernela

lilo

reboot

Pozdrawiam

_________________
Dedykowane systemy CRM, e-commerce i witryny korporacyjne.
Software House Poznań


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 26 września 2007, 19:50 
Offline

Rejestracja: poniedziałek, 17 września 2007, 00:35
Posty: 15
:arrow: JakubC: Jeśli byłbyś tak uprzejmy, to bardzo bym prosił o wystawienie tego źródełka.

Ale, mam też automatyczne pytanie: Jak skompilować jądro na samym 486, gdzie NND się na razie nie uruchamia?

Problem jest poważny, bo nie mam dostępu do żadnego innego komputera z Linuxem.

Proszę o pomoc.

Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 26 września 2007, 20:13 
Offline
Użytkownik

Rejestracja: niedziela, 8 kwietnia 2007, 15:17
Posty: 383
myśle ze płyty z prockami są tak tanie że nie warto sie pchać w 486


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 26 września 2007, 20:20 
Offline

Rejestracja: poniedziałek, 17 września 2007, 00:35
Posty: 15
:arrow: realisty: Masz całkowitą rację. Tyle tylko, że owego 486 już mam od wielu lat i wiem, że jest OK. ;)

Poza tym kolejna płyta to kolejna skrzynka - o nie! Pomijam fakt, że ów 486 zużywa o wiele mniej energii, niż jakikolwiek Pentium. Ujmijmy to w ten sposób - zmiana sprzętu nie wchodzi w grę.

Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 26 września 2007, 20:34 
Offline
MODERATOR

Rejestracja: poniedziałek, 27 stycznia 2003, 23:39
Posty: 3065
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa
Do przerobienia systemu na 486 zużyjesz tyle czasu,energii,siły,mózgu i glikogenu że Ci się to kompletnie nie kalkuluje.

Do przekompilowania masz wszystkie pakiety, na tym 486 potrwa to co najmniej tydzień :)

_________________
Ten post Ci pomógł? Zaznacz go jako pomocny .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 26 września 2007, 20:37 
Offline
PGF

Rejestracja: wtorek, 27 czerwca 2006, 14:09
Posty: 2112
Lokalizacja: Poznań
Wiesz co.. jeżeli chcesz to kompilować na tym 486 to nie idź (jak to się pisze w roznych HOWTO) na kawe, a jedź na wakacje ;-)

_________________
Dedykowane systemy CRM, e-commerce i witryny korporacyjne.
Software House Poznań


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 26 września 2007, 20:47 
Offline

Rejestracja: poniedziałek, 17 września 2007, 00:35
Posty: 15
:arrow: JakubC: Dzięki! Nadal jednak nie wiem, co potem z nim zrobić - czyli jak dalej skompilować?

:arrow: MAC!EK: Potrzebuję bardzo ograniczonej funkcjonalności NND. Docelowo mam zrobić coś takiego, jak opisałem tu.

(heh... ten komputer nie ma normalnego HDD tylko kartę CF zapiętą na IDE - można na niej zapisywać/odczytywać normalnie, jak na dysku)

Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 26 września 2007, 21:07 
Offline
MODERATOR

Rejestracja: poniedziałek, 27 stycznia 2003, 23:39
Posty: 3065
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa
I tak jest to raczej nie warte zachodu.

_________________
Ten post Ci pomógł? Zaznacz go jako pomocny .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 26 września 2007, 21:16 
Offline
Użytkownik

Rejestracja: sobota, 27 marca 2004, 05:21
Posty: 284
Lokalizacja: Dublin
Mi_Sza pisze:
Ujmijmy to w ten sposób - zmiana sprzętu nie wchodzi w grę.Pozdrawiam.
Człowieku najlepiej odpuść sobie :) Na tym co masz to nawet DOS 6.2 chodzi do dupy ;) Nadmieniając do większości zastosowań nawet P1 jest już za lichy i chyba większość grupowiczów używa już sprzętu >= P3 :)
Rozwijając nieco temat warto by już przy jajku 2.6 prześć na architekturę 686 :)

_________________
jamp@99xBEZ_TEGO.pl
TL-ER6020,TL-SG3216,TL-SG3210,RT-N66U(AP),RT-N16(AP),TL-WDR4300(OpenWrt)
SYNOLOGY DS112+ 3TB, D525MW 4GB RAM 500GB - DEBIAN
E35M1-I 8GB RAM 500GB,2x4TB(raid1),2x3TB(raid1) - SLACKWARE
ix2-200 2x3TB(raid1),GoFlex Net 2x1TB - DEBIAN ARM,GoFlex Net 2x500GB


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 26 września 2007, 21:25 
Offline
Użytkownik

Rejestracja: niedziela, 8 kwietnia 2007, 15:17
Posty: 383
za duzo tego na tak slaby procek
p3 z allegro polecam różnica kolosalna :o


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 26 września 2007, 22:00 
Offline

Rejestracja: poniedziałek, 17 września 2007, 00:35
Posty: 15
Dziękuję realisty, jamp za wszystkie opinie w stylu "zmień procesor, płytę, itd.". Doceniam Waszą troskę, jednak najwyraźniej żyjemy w dwóch różnych światach. Do lutego 2005 moim jedynym komputerem był ów 486DX4-133@32MB z Windą. Na tym sprzęcie bez problemu chodził internet, aplikacje biurowe, GG i to, z czego korzystałem. Zatem tekst w stylu
jamp pisze:
...Na tym co masz to nawet DOS 6.2 chodzi do dupy
uważam za bardzo mocno przesadzony. Przy dobrym zagospodarowaniu mocy obliczeniowej i pamięci, ten sprzęt moim zdaniem powinien wystarczyć. Przynajmniej na razie.

Wszelkie wynalazki typu P II zdecydowanie odpuszczam. Procesory te ciągną dużo energii i wcale nie powalają na kolana wydajnością. Poza tym, jak pisałem wcześniej, nie mam miejsca na kolejny komputer. Pomijam fakt, że wymagałoby to inwestycji w praktycznie wszystko: zasilacz, płyta, procesor, pamięć i obudowa. Na razie nie mogę sobie na to pozwolić.

Ponawiam prośbę o podpowiedź, jak skompilować jądro w takim środowisku, jak opisane powyżej?

Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 26 września 2007, 22:28 
Offline
PGF

Rejestracja: sobota, 15 marca 2003, 13:54
Posty: 2780
Mi_Sza pisze:
Dziękuję realisty, jamp za wszystkie opinie w stylu "zmień procesor, płytę, itd.". Doceniam Waszą troskę, jednak najwyraźniej żyjemy w dwóch różnych światach. Do lutego 2005 moim jedynym komputerem był ów 486DX4-133@32MB z Windą. Na tym sprzęcie bez problemu chodził internet, aplikacje biurowe, GG i to, z czego korzystałem. Zatem tekst w stylu
jamp pisze:
...Na tym co masz to nawet DOS 6.2 chodzi do dupy
uważam za bardzo mocno przesadzony. Przy dobrym zagospodarowaniu mocy obliczeniowej i pamięci, ten sprzęt moim zdaniem powinien wystarczyć. Przynajmniej na razie.

Wszelkie wynalazki typu P II zdecydowanie odpuszczam. Procesory te ciągną dużo energii i wcale nie powalają na kolana wydajnością. Poza tym, jak pisałem wcześniej, nie mam miejsca na kolejny komputer. Pomijam fakt, że wymagałoby to inwestycji w praktycznie wszystko: zasilacz, płyta, procesor, pamięć i obudowa. Na razie nie mogę sobie na to pozwolić.

Ponawiam prośbę o podpowiedź, jak skompilować jądro w takim środowisku, jak opisane powyżej?

Pozdrawiam.


Jenyyyyyyyyyyy......mogę Ci coś takiego sprezentować. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że nie masz 20zł na sprzęt klasy P1. NA 486 walnij sobie Freesco!!!!

Poza tym nie pytaj się kilka razy o to samo, JakubC dał Ci jasną odpowiedź , jeśli jej nie rozumiesz to znaczy, że nie czas na zabawę z kompilacją jajka.

_________________
Internet TV telefon - Nakło nad Notecią
NoNieno.pl - urywa gacie :)
Szybkie kobiety i piękne samochody


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 26 września 2007, 22:34 
Offline
MODERATOR

Rejestracja: piątek, 5 lipca 2002, 17:31
Posty: 2449
Lokalizacja: Londyn
Mi_Sza pisze:
Przy dobrym zagospodarowaniu mocy obliczeniowej i pamięci,

Mi_Sza pisze:
jak skompilować jądro w takim środowisku, jak opisane powyżej?


wiesz... te dwa zdania są sprzeczne ze sobą. Jak chcesz zagospodarować moc obliczeniową i pamięć jeśli nie potrafisz skompilować jądra?(*)
W innym watku napisałem ci co o tym wszystkim myślę, dałem równiez odpowiedź na pytanie powyżej.

(*)to nie chodzi tylko o kompilację jądra - inne programy również są kompilowane dla procesora Pentium.

_________________
Mis'
___________________________________
"Real Men Use Telnet on port 80" (el bid)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 26 września 2007, 23:27 
Offline
Honorowy Admin

Rejestracja: piątek, 5 lipca 2002, 17:30
Posty: 7800
Lokalizacja: Słupsk
Pozwolę sobie dołączyć do ogółu. Skompilowanie wszystkiego czyli praktycznie całego nnd, na tym 486 zajmie ci czas do emerytury. Mało tego, jak już skompilujesz to nie będziesz miał na czym płyty wypalić, poza tym dysk ci tego nie pomieści. Jeśli już cokolwiek robić, to na dobrym sprzęcie z zapasowym dyskiem na te zabawy. Jeśli się tak bardzo upierasz, to sugerowałbym zdobycie dysku do normalnego dobrego komputera zainstalowanie slackware i kompilowanie tam sobie swojego własnego systemu (szukaj Linux from Scratch).
Przyznam się, że choć używam linuksa od wielu lat, w życiu by mi nie przyszło do głowy robienie wszystkiego od nowa, szkoda życia...
Udzielono ci tu wielu dobrych rad i sugerowałbym na zimno je przemyśleć i zastosować. Chyba zipslack nie jest złym rozwiązaniem dla twoich potrzeb. Z drugiej strony pchanie się w sprzęt muzealny może skończyć się tym, że jak coś nawali to koniec... trudno będzie znaleźć kompatibilny sprzęt. Nie tak dawno zajmowałem się serwerkiem na Freesco, który chodził na bardzo stabilnej płycie 486. i do tego miał pamięć 20 mega w krótkich simmach. Ale pewnego dnia przyszła sobie burza i gruchnęła w pobliżu, małpa jedna. Komputerek trzeba było zmienić no i nie znalazłem takiej błyty do której można by te 20 mega włożyć. Musiałem wykombinować dłuższe simmy.

_________________
Obrazek Belfer.one.PL
Obrazek Audio Cafe


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 26 września 2007, 23:27 
Offline

Rejestracja: poniedziałek, 17 września 2007, 00:35
Posty: 15
Mis' pisze:
wiesz... te dwa zdania są sprzeczne ze sobą. Jak chcesz zagospodarować moc obliczeniową i pamięć jeśli nie potrafisz skompilować jądra?(*)

(*)to nie chodzi tylko o kompilację jądra - inne programy również są kompilowane dla procesora Pentium.


Hmm... Pozwolę sobie zaprzeczyć.

Porównując: Czy architekt, który projektuje gigantyczny wieżowiec, musi wiedzieć, jak założyć wąż do betoniarki, która będzie wylewała fundament? Nie! Dla niego ważne jest co innego.

Podobnie w moim przypadku. To, że nie wiem, jak skompilować w KONKRETNYM (chodzi o Linuxa...) środowisku program, jądro, czy cokolwiek, nie oznacza, że nie będę wiedział, jak zoptymalizować jądro i pozmieniać resztę.

Może inaczej... Powiedzcie mi, jak się to robi (kompiluje...), a o resztę się nie martwcie. Poradzę sobie... A jak nie, to zapytam.

:arrow:Maciek: Jeśli będę miał wszystko pod ręką, to w przypadku przesiadki na lepszy sprzęt, skompiluję sobie ponownie źródła do nowego procesora. Żaden problem. O ile kompilator potrafi dostosować kod wynikowy do C2Q albo Xeona... ;) W końcu będę już miał przetarte ścieżki...

Pozdrawiam.


Ostatnio zmieniony środa, 26 września 2007, 23:42 przez Mi_Sza, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 26 września 2007, 23:35 
Offline
Honorowy Admin

Rejestracja: piątek, 5 lipca 2002, 17:30
Posty: 7800
Lokalizacja: Słupsk
Parę innych rzeczy napisałem wcześniej. Ale skoro się upierasz...
Tak w skrócie kompilacja polega na trzech poleceniach... ./configure make i na koniec make install. Z jajkiem jest nieco inaczej bo trzeba zrobić najpierw menuconfig i zaznaczyć co ma być wkompilowane, a co jako osobne moduły. potem o ile pamiętam jest jeszcze parę rozmaitych opcji.. w tym make modules i make bzimage, no i na koniec ewentualnie również użycie parametru install...
O ile oczywiście wszystko pójdzie dobrze...
Na swoim desktopie kilka razy chciałem sobie dopasować jajo i zawsze wychodziło mi na twardo :D - bowiem wystarczy jedna drobnostka i system się nie podniesie.
Dlatego nadal proponuję slackware lub zipslack i na tym sobie spróbuj zrobić nie cały system, ale dokładnie to, czego potrzebujesz i na tym tez systemie to uruchom. W przeciwnym razie nad tą sprawą będziecie jeszcze dyskutować długo po mojej śmierci :)

_________________
Obrazek Belfer.one.PL
Obrazek Audio Cafe


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 26 września 2007, 23:47 
Offline
PGF

Rejestracja: sobota, 15 marca 2003, 13:54
Posty: 2780
Mi_Sza pisze:
Hmm... Pozwolę sobie zaprzeczyć.

Porównując: Czy architekt, który projektuje gigantyczny wieżowiec, musi wiedzieć, jak założyć wąż do betoniarki, która będzie wylewała fundament? Nie! Dla niego ważne jest co innego.

Podobnie w moim przypadku. To, że nie wiem, jak skompilować w KONKRETNYM (chodzi o Linuxa...) środowisku program, jądro, czy cokolwiek, nie oznacza, że nie będę wiedział, jak zoptymalizować jądro i pozmieniać resztę.

Może inaczej... Powiedzcie mi, jak się to robi (kompiluje...), a o resztę się nie martwcie. Poradzę sobie... A jak nie, to zapytam.

:arrow:Maciek: Jeśli będę miał wszystko pod ręką, to w przypadku przesiadki na lepszy sprzęt, skompiluję sobie ponownie źródła do nowego procesora. Żaden problem. O ile kompilator potrafi dostosować kod wynikowy do C2Q albo Xeona... ;) W końcu będę już miał przetarte ścieżki...

Pozdrawiam.


A widziałeś kiedyś architekta, który nie wie jak się zabrać do wykreślania planu? To taki architekt jak z koziej dupy portmonetka! Niby i tu i tu jest skóra....

_________________
Internet TV telefon - Nakło nad Notecią
NoNieno.pl - urywa gacie :)
Szybkie kobiety i piękne samochody


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 26 września 2007, 23:50 
Offline

Rejestracja: poniedziałek, 17 września 2007, 00:35
Posty: 15
:arrow: Maciek: OK. Mam ściągniętego Zipslacka - plik ZIP 31,1 MB. Po rozpakowaniu mam masę plików i katalogów.
Co z tym zrobić, aby działało?
Mogę to przenieść wprost na dysk CF?

Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: środa, 26 września 2007, 23:58 
Offline
PGF

Rejestracja: wtorek, 27 czerwca 2006, 14:09
Posty: 2112
Lokalizacja: Poznań
Mi_Sza pisze:
Po rozpakowaniu mam masę plików i katalogów.
Co z tym zrobić, aby działało?

Cytuj:
nie oznacza, że nie będę wiedział, jak zoptymalizować jądro i pozmieniać resztę.

ehh...

Chcesz to jądro 486 na nnd? Zrobię Ci, pod warunkiem, że wskażesz mi powód dla którego tracisz tyle czasu? Mam całe szuflady procesorów pentium, które mogę Ci przesłać (a Albert to założę się, że jeszcze by Ci podziękował, że to weźmiesz bo na pocztę ma bliżej niż na śmietnik), a Ty się uparłeś na tego 486? Ambicja czy jak??

Pozdrawiam

_________________
Dedykowane systemy CRM, e-commerce i witryny korporacyjne.
Software House Poznań


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+2godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Hosting: Compus-Net
RobertKonik.pl