Maciek pisze:
Już pisałem, że OE pobiera i wysyła pocztę, nawet na porcie 25, ale wymaga zaznaczenia opcji "ten serwer wymaga bezpiecznego połączenia SSL"
Ok. Sprawdzę to. Ale czy przez przypadek, po zaznaczeniu tej opcji OE nie zacznie automatycznie szyfrować poczty?
Maciek pisze:
Aby nie pytał o kwestię użycia certyfikatu za każdym razem należy udostępnić użytkownikowi certyfikat, żeby mógł sobie go skopiowac na własny dysk. Następnie trzeba prawoklikiem na certyfikacie wybrac opcję "zainstaluj certyfikat", odtąd wszystko będzie szło normalnie.
Ten certyfikat to pewnie exim.crt, i pewnie wystarczy wywalić go do http?
Maciek pisze:
Owszem można wywalić wiele zabezpieczeń z konfiguracji exima, ale pytanie zasadnicze dlaczego?
Może po to, by znacząco przyspieszyć wysyłanie poczty, w sytuacjach nie wymagających absolutnego bezpieczeństwa?
Maciek pisze:
Coraz mniej osób używa OE i można raczej zachęcać ludzi do używania sensownych programów. Jeśli koniecznie chcesz zmieniac konfigurację exima, to sugeruję lekturę z
www.exim.org.
Byłoby dobrze gdyby coraz więcej osób przesiadało się np. na Thunderbirda. Ale znając realia, zachęcanie przyzwyczajonych do czegoś ludzi, będzie zawsze postrzegane, jako zmuszanie do czegoś. Więc być może warto będzie jednak rzucić okiem do lektury dokumentacji exima...
--- edit ---
Ok. Jest tak jak mówisz, z tą drobną różnicą, że nawet po zainstalowaniu udostępnionego certyfikatu w systemie Windows 98, po każdym restarcie Outlooka i tak trzeba ten certyfikat przed wysłaniem pierwszej wiadomości potwierdzić.
No i samo wysłanie trwa paskudnie długo, przynajmniej kilkanaście sekund (prawdopodobnie przez to zabezpieczanie), mimo tego, że ów serwer znajduje się w LAN-ie, 2 metry ode mnie.
Tymczasem wysłanie wiadomości z typowych kont / bez szyfrowania / (zwłaszcza komercyjnych) potrafi trwać dosłownie ułamki sekund. Więc różnica w jakości usług jest znaczna.