Freesco, NND, CDN, EOS

Witam.

Jak w temacie. Kto mi umie wytlumaczyc skad po w pisaniu:
ipfwadm -M -l w kolumnie destination widze ogromna ilosc adresow zaczynajacych sie na 192.168. jednak nie uzywanych w mojej sieci, np. jakies 192.168.2.34.... Jakie te adresy maja znaczenie? A moze cos nietak z moja maskarada?

Uzywam adresow IP z zakresu: 192.168.0.129 - 192.168.0.141
Na drugim interface sieciowym mam neo+

bede wdzieczny za jakas odpowiedz

jumper

msblast
jesli na port 135 to msblast

tcp 89:29.94 192.168.0.141 192.168.1.76 4584 (62807) -> 1214
tcp 80:38.92 192.168.0.141 192.168.1.25 4399 (62551) -> 2776
tcp 71:02.62 192.168.0.141 192.168.1.6 4182 (62295) -> 1768
tcp 45:47.44 192.168.0.141 192.168.6.19 3748 (61783) -> 1214
tcp 80:38.92 192.168.0.141 192.168.53.6 4398 (62550) -> 1214

to chyba nie port 135

poza tym msblast na freesco??

jumper

nie to kaza albo inne p2p

nie na freesco tylko windach NT XP 2000

No, ok, 1214 i inne wysokie porty to kazaa, ale czego szukaja w IP nieistniejacych w sieci? Wiadomo skad to sie bierze i czy mi jakos szkodzi (na wydajnosc itp...)?

jumper.

Kazy i inne p2p probuja sie laczyc z kompami, których adres "dostaną"
A ponieważ wszystkie połaczenia do jakichkolwiek adresów są kierowane do interfejsu sieciowegp (np. ppp0) do bramy ( poza tymi do sieci lokalnej bo te ida do eth0, eth1 itd. zgodnie z adresami) to i te do 192.... ida do netu przez maskaradę.
Powiem wiecej, kiedyś pingowałem siec tpnet (od SDI) bo takie mam) i odpowiedały mi kompy z adresem 10.... wynika z tego, ze tpsa routuje adresy prywatne i te kompy rzeczywiście mogą istnieć.

OK, dzieki za odpowiedz.



czy to znaczy ze moga sprawdzic, ze dziele neo+ :?