Freesco, NND, CDN, EOS

Ludzie powiedzcie mi co jest grane bo freesco jeszce troche i poleci na zbity ryj z mojego serwera.Pierwsza sprawa zmienilismy łacze z SDI na DSL.Wczesniej na SDI jednak działo sie to samo (wieszał sie co 2-3 dni).Po zmianie na dsl chodził serwer jeden dzień bez justice (czasy maskarady zmniejszone)chłopaki probowali łacze i nic serwer chodził nadal.PO zainsatlowaniu justice45 zaczyna sie znowu wieszanie- mam juz tego dość -przypuszczam ,że to justice ,ale niech ktoś potwierdzi ze tez mial przez niego problemy wtedy będe pewny.Co do sprzetu ( Plyta spacewalker,amd k6 400,maxtor 30 gb7200,RAm 128 , 3x switch,14 użytkowników).Zmniejszyłem czasy maskarady, niech mi nikt nie mówi o wpisie -vj bo to nic nie daje.Co mam zrobić???

U mnie wieszało się jak miałem eMule w sieci lub inny klient sieci eDonkey.
Moja rada:
jeśli zmieniałeś czasy maskarady to podmień sobie kernel.

http://freesco.internetdsl.pl/pliki.htm

juz podmienilem na raadarowy i dalej to samo

Mam dokładnie te same objawy. Ponadto po odinstalowaniu mrtg-2 tenże nadal się uruchamia. Tylko patrzeć jak się na moją osóbkę sąsiedzi zasadzą.

Pozdrawiam
andrzej

Ja rozwiazalem juz ten problem instalujac PLD .Zapraszam na http://www.pld-linux.org.Freesco ze swoim jądrem średniowiecznym nie nadaje się na dzisiejszą siec z emulamai kazami i tego typu rzeczami - takie moje zdanie.Mialem 2 lata i sobie chwale ale niestety juz nie spelnia swojej roli nalezycie.