Freesco, NND, CDN, EOS

Witam szanowne forum mam następujący problem.
Mam sieć wlan ( ap + 10 userów + NNd) wszystko niby smiga bez problemu, ale nimal codzienni zdażają sie 2, 3 godziny kiedy strasznie mi zwalnia sieć , net jeszcze jakoś chodzi ale pingi z serwerka do userów lub od userów do ap mam po 800 - 1200 ms.
Wczesniej tj około miesiąc temu było wszysko ok.
MOże jest jakieś poleconko, programik ktorym można sprawdzic czy ktoś w tych godzinach nie rozsyła czogoś po sieci. może to jakiś wirus lokalny
Prosz o pilnąpomoc pozdrawiam

Jak zwykle problem z wifi, czyli NTG.

A jak dla mnie to nie WiFi jest problemem. Nawet jesli w powietrzu dzieje sie cos dziwnego, pakiety dubluja lub gubia, nie powinno to spowalniac netu na serwerze, a tak to zrozumialem.

Widzialbym przyczyne raczej w konfigu HTB. Jakiego konfiga uzywasz, podzial per user czy per usluga. Napisz moze cos wiecej...

Adrian, ale pingi user -> AP mają się nijak do HTB.
grochowalski... napisz czy zmieniałeś ustawienia na AP, czy gubią Ci się pingi czy tylko są tak duże. Próbowałeś zrestartować AP`ka? Może w powietrzu jest sieć na tym samym lub pobliskim kanale powodująca jakieś problemy?

a userzy nie ściągają nic od siebie nawzajem?

Troche sie jednak chyba maja
Jesli nie ma klasy ICMP jako priorytetowej, to wieksze obciazenie lacza zwieksza czas odpowiedzi na pakiety ICMP...

tia, netobios trzebaby zablokowac na AP. To raptem kilka portow UDP/TCP. Niestety AP dziala jak hub w sieci kablowej, wiec 2 userow wymieniajacych miedzy soba pliki moze calkowicie zablokowac, albo przynajmniej strasznie spowolnic siec.

Mam to samo. Sieć 35 osób w tym 30 na wlan 2.4 ghz. Łącze 2Mbit dsl, NND+htb+firewall ZCIECH+statystyka z MRTG. Sprawa wygląda następująco. W pewnych godzinach net dziła bez problemu ale zdarza się, że pingi idą po 500-1000 i więcej ms oczywiście po wlan-ie po kablu działa bez problemu. Zmieniłem AP-ki z Planetw na INTEREPOCh 23 dBi praktyczne zero kabla od AP do anteny, wyeliminowałem komputery z saserem i blasterem. Sieć mi pada w pewnych godzinach.
Zauważyłem, że po resecie serwera NND przez chwile jest wszystko ok, tzn pingi idą normalnie, ale po chwili to samo jak tylko się połączą klienci.
Wyłączyłem klasy 1:20 i 2:9 jako priorytetowe i wyłączyłem sieć wewnętrzną na AP.
Co ciekawe w czasie gdy idą tak długie ping obciążenie łącza jest znikome po prostu nic nie chodzi.

Walczę z tym już od kilku miesięcy i nie mogę sobie poradzić. Myślałem już nawet o kablu między blokami ale to ostateczność i raczej odpada bo mam też ludzi o kilka kilometrów dalej.

Może ktoś już z tym walczył i ma jakieś uwagi.
Proszę o pomoc. HELP.

Gratuluje wyboru dobrych AP.
A terez pytanie, czy filtrujesz na tych IWE1100 ruch netbios. Mozna to zrobic bez problemu, wydaje mi sie ze w tym lezy problem. Ale nawet jesli nie, i tak warto to zrobic...

Poblokowałem wszystko zgodnie ze wskazówkami na www.bestpartner.pl i niestety nic. Teraz to samo. Pingi idą po 300-1500 ms. Masakra.
Sam jestem w domu na jednym ze swoich łaczy i widzę jak to chodzi.
Proszę o uwagi PLEASE HELP ;(

Jak w pewnych godzinach to pewnie ktoś obciąża Ci łącze. Próbowałeś zrobić taki eksperyment:
Zablokuj wszystkim dostęp do AP /przez blokadę MAC`ów/ i odblokuj tylko dla siebie - jak będzie chodzić to stopniowo odblokowuj osoby aż zobaczysz kto Ci tak zapycha wi-fi. Może to wina kogoś kto generuje dużo połączeń, ale ja miałem osobę która w pare godzin uzyskiwała ponad 1000 aktywnych połączeń i nic się nie działo. A być może ktoś przesyła sobie po wlanie jakieś pliki?

Nie masz problemów z innymi sieciami WiFi w tym terenie?? Może ktoś używa tego samego lub bliskiego kanału. Dopóki obciążenie sieci jest niewielkie (obu sieci) to wszystko będziesz miał OK. W momencie jak ruch się zwieksza zaczynają się problemy. Napisz, czy pingi do wszystkich użytkowników są takie długie, czy tylko do niektóerych. Czy masz odfiltrowany netbios. Bardzo możliwe że użytkownicy przesyłają pliki pomiędzy sobą. To zabije każdego AP. Jak z poziomami sygnałów? Czy nie wpływa Ci na to pogoda?? Przyczyn może być wiele. Czy pingi się gubią czy są za dugie?? 1200 ms to jeszcze nie jest tak tragicznie.

_________________
Ludzie często, zamiast szukać prostych rozwiązań, komplikują sobie życie...

U mnie programy p2p zabijaja cala siec wifi. Po ograniczeniu wszystko chodzi ladnie. AP mam firmy JAHT (swietnie chodza w trybie WDS). Zobacz co bedzie jak wytniesz p2p.

Włączyłem blokabę p2p w firewallu Zciecha ale widzę, że szaleńcy mają po 200-300 połączeń po portach typu 6882,6884 itp to chyba emule albo jakaś szareza czy jak oni to zwą. Co ciekawe, że kaza nie działa tak jak zadałem to w firewalu z cronem.
Wpisałem też bałwan jestem do blokowaniailości połączeń zgodnie z poradami na :
http://forum.freesco.pl/viewtopic.php?t ... raniczenie
z początku myślałem, że to działa, ale niestety nie za bardzo bo rano fachowcy mieli już po kilkaset połączeń. Po resecie serwera przez jakiś czas jest ok a później znowu to samo.
Tom 2130 napisz proszę jak wyciąłeś p2p - czego użyłeś.
Dzieki za pomoc.

Hm, dla pewnosci zrobilem to przed chwila u siebie i jest ok.
Wiec:
Odpalilem emule u mnie na kompie bez limitow (ladnie sie rozpedzil) i przez ssh odpalilem:
/etc/firewall/firewall.configure (firewall Zciecha {firewall.tgz 03-Nov-2004 19:00}) i zaznaczylem blokowanie p2p.
Pozniej tylko restart firewalla i po kilku sekundach jest pierwsza reakcja, czyli transfer spada i spada. Po ok 3 min mam U:0,4 D:0,0.
Pozniej zrobilem to samo ale z opcja: nie blokuj p2p, restart firewalla i emule slicznie sie rozpedza.
Staralem sie opisac w miare prosto, gsim daj znac czy zadzialalo.

Ok dzięki.
Zaraz to przetestuję.
Dam odpowiedz o wynikach.
Napisz jeszcze - jak można- ile takie zablokowane emule generuje połączeń.
Możesz obejrzeć moje statystyki na adresie http://80.53.53.226/stat/
zwróć uwagę na ilość połączeń i transfery szczególnie numery 42,45.96,110 transfery nie są duże a kolesie mają mnóstwo połączeń.

Wiec troche bylem zdziwiony, ze po odcieciu p2p komputer generowal ok 510 polaczen a przy chodzacym osiolku ok 650.
Czyli z tego wynika ze nie chodzilo wcale o ilosc polaczen.
Mysle ze to przez upload (DSL 1). Niech tylko kilka osob wlaczy jakis program p2p i limit sie konczy.
U mnie przy pelnym wykozystaniu uploadu (w emule nie ustawilem ograniczen) sciaganie idzie raczej slabo. Z limitem ok 25kB/s jest juz lepiej.
Moze ktos jeszcze sprawdzi ile polaczen generuje komp z p2p, kiedy p2p sa zablokowane.