Freesco, NND, CDN, EOS

mam tu podział netu
serwer (486,16MB,2 sieciówki,dyskietka Freesco), Switch i 4 kompy

i palel kontrolny się nie ładuje
to znaczy ładuje się ale tylko zaraz po restarcie serwera
już druga próba otworzenia panelu kończy się niepowodzeniem
tak samo jeśli poczekam kilka godzin od restartu to już się na zaloguję

wszystko inne poza tym chyba działa

Popatrz, co jest w logach. Może biedny komp nie wyrabia? Szczególnie jeśli to wersja z justice.

_________________
Belfer.one.PL
Audio Cafe

a co nie wyrabia ??
(co warto poprawić)

wiem że 4 kompy i komunikatory non-stop
i p2p pełną parą
ale ja nie mam innego kontaktu z tym serwerem
niż ten panel i przycisk power na obudowie
bo stoi w innym pokoju i to bez monitora

i czy nie jest to przypadkiem sprawa priorytetu ?

Zakładam, że to jest neo na RJ albo DSL, skoro są dwie sieciówki. No i każdy ciągnie ile wlezie. To powoduje, że zapełnia się tabela maskarady. Zatem nie można nawiązac nowych połączeń. Użytkownicy moga nawet tego nie zauważyć, jeśli używają tylko p2p, gg i nic więcej. Ponieważ co prawda p2p nie nawiązuje nowych połączeń, ale ssie na już nawiązanych. GG łączy się zaraz po starcie komputera więc też ma większe szanse "się załapać". Tak to chyba jest. Brak połączenia z panelem jest zatem kwestią zapchanej maskarady. To jest najbardziej prawdpodobne. Zakładam, że Freesco jest na dyskietce i nie ma żadnych pakietów.
Druga możliwość to nadmierne obciążenie słabego komputera. I wtedy nawiązanie połączenia nie udaje się, bo komputer nie daje rady zareagować na żądanie klienta.
Jak jest u ciebie, to zależy od tego co na tym Freesco siedzi...

_________________
Belfer.one.PL
Audio Cafe

a może jakieś praktyczne rady ?
co wymienić w serwerze
(czy cały serwer?)

albo skonfigurować to tak abn qumplom z mieszkania ograniczyć transfer


a serwer stoi dlatego, że dostawca netu z sieci osiedlowej
chce za każdy komp więcej większy abonaMĘT


a swoją drogą to jakoś nie mam problemu z otwieraniek jeszcze kilku stron WWW i uruchomieniem dodatkowego komunikatora
ale na to aby połaczyć sięz serwerem to już mu nie starcza ech...

poprawka

czy dostanę jeszcze jakieś rady

czy mam iść na inne forum
(z którego zapewne mnie tu przyślą)

Skoro wywala ci strone adminiostracyjna a przy serwerze nie ma monitora, to zadne zakleciaani egzorcyzmy nie pomoga, trzeba sie jakos do niego dostac.
A moze by tak na Bóg przykazał łączyć sie z serwerem przez telnet ?
Polecam program Putty.

Jak powiedział pewien rabin:
- Icek, ja mam jeszcze wiele rad dla ciebie, ale czy tobie kur wystarczy?

Maciek
Widze ze odebrales juz swoja kule z naprawy, ale jak widze jeszcze cos szwankuje w niej.

_________________
Nie jestem NEKROMANTĄ, nie wróżę z flaków!
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach!
Przeczytaj nim zapytasz