To trochę wytaczanie armaty na muchę. Na dodatek masz usługi wpisane na sztywno. Jeśli ktoś cos doda, skrypt mu nie pokaże. Ja osobiście nie lubię wpisywać: /etc/rc.d/usluga restart - zawsze mylą mi się klawisze i zamiast etc wychodzi etv
i mam skrypcik minimum
#!/bin/bash
/etc/rc.d/$1 $2
No i nazwałem go service. Wpisuję teraz service nazwa restart i jakoś mi łatwiej. Można go nazwać inaczej np. restart.
Natomiast przyjrzymy się innym skryptom z twojej strony i być może któryś z nich się przyda w standardowej wersji...